36 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sally]

Na 35 lat moze przypadac max formy osob nie cwiczacych albo cwiczacych amatorsko ale nie bylych zawodnikow wyczynowych ktorzy w tym wieku sa juz czesciowo inwalidami

no nie zupełnie, bo najwięksi mistrzowie boksu zawodowego odnosili swoje najbardziej spektakularne sukcesy dobrze po 30. mam na mysli sport zawodowy nie amatorski

[budo_martius]

Mistrzowie boksu zawodowego walcza 1 raz na kilka miesiecy a wyznacznikiem wydolnosci i regeneracji sa zawody gdzie stacza sie kilka walk lub kilkanascie w ciagu kilku dni tak jak np olimpiada.
Gdzie teoretycznie nie ma sterydow i dopingu tak jak w boksie zawodowym 8)

[budo_sally]

Gdzie teoretycznie nie ma sterydow i dopingu tak jak w boksie zawodowym 8)

tere fere, nie ma sterydów , nie bede się kłocic ale naprawde kontrowersyjne twierdzenie że ci w zawodowym faszerują sie bardziej niż ci "wytrzymałościowi"..oj bardzo kontrowersyjne..
ja raczej myśle że jest odwrotnie , raczej ci którzy zostają mistrzami koło 40 nie zniszczyli swojego organizmu tak i dzieki temu wciąz są sprawni, natomiast większośc jadaca na regularnym dopingu faktycznie kończy przed 30

[budo_martius]

ja raczej myśle że jest odwrotnie , raczej ci którzy zostają mistrzami koło 40 nie zniszczyli swojego organizmu tak i dzieki temu wciąz są sprawni, natomiast większośc jadaca na regularnym dopingu faktycznie kończy przed 30

myslec zawsze mozna lecz dobrze miec jeszcze na to poparcie w statystyce badan naukowych nie opierac sie na pojedynczych przypadkach.

[budo_sally]

myslec zawsze mozna lecz dobrze miec jeszcze na to poparcie w statystyce badan naukowych nie opierac sie na pojedynczych przypadkach.

statystyki naukowe badań nad zażywaniem sterydów :wink:
na poparcie mojej tezy mam książkę: Jan Skotnicki, „Wielkie walki wszechczasów: waga ciężka” polecam

[budo_martius]

acha i co do wieku w boksie zawodowym to ogolnie przyjelo sie ze wiek miedzy 26 a 32 rokiem zycia jest najlepszym wiekiem na sukcesy tylko pamietajmy o tym ze jest tam czas potrzebny na regeneracje pomiedzy walkami znacznie wiekszy niz w boksie amatorskim.

[budo_martius]

statystyki naukowe badań nad zażywaniem sterydów :wink:

no coz bardzo latwo glupowata odpowiedzia tuszowac niewiedze ...

[budo_sally]

statystyki naukowe badań nad zażywaniem sterydów :wink:

no coz bardzo latwo glupowata odpowiedzia tuszowac niewiedze ...

jaką niewiedze ? jak chcesz robić badania nad zażywaniem niedozwolonych środków dopingujących???

[budo_martius]

jaką niewiedze ? jak chcesz robić badania nad zażywaniem niedozwolonych środków dopingujących???

Jakbys czytal uwaznie co napisalem wiedzial bys ze chodzi o statystyki kiedy zawodnicy roznych dziedzin sportowych odnosza najwieksze sukcesy w sportach walki jest inaczej a szachach inaczej. Tak samo u zawodnikow ktorzy maja czeste obciazenia w krotkim okresie czasu i tych ktorzy maja duze obcizenia z dluzszym czasem regeneracji.
A jak konczy wiekszosc zawodowcow w boksie to juz mamy poglad chociazby na przykladzie Alego czy wiekszosci jakajacych sie kolesi w starszym wieku bo nie wiedzieli kiedy skonczyc.

Co do czystosci sportu nie wierze w czystosc sportu amatorskiego ale tym bardziej zawodowego ...

[budo_sally]

czy wiekszosci jakajacych sie kolesi w starszym wieku bo nie wiedzieli kiedy skonczyc.

to własnie jeden z zabobonów, pseudonaukowcy "odkryli" jakies "mikrouszkodzenia" mózgu będace efektem duzej ilości walk, to bzdura, nie ma niczego takiego. To sa wymysły niedouczonych lekarzy, którym się wydaje że tak musi byc bo skoro sie głowe obija to się napewno mikrouszkodzenia robią. zadnymi powaznymi badaniami te wymysły nie sa poparte. Większośc jakających bokserów jakała się już zanim zaczeła trenowac.
a co jest Alemu nie jest wynikiem boksowania, tylko zbiegu okoliczności i byc może innych ubocznych czynników
takie zabobony tylko odstraszają ludzi od tej pięknej sztuki walki, nie przynosza niczego pożytecznego

[budo_martius]

widzisz ja kilku tych teraz jakajacych sie znalem osobiscie kiedy sie nie jakali kiedy nie mieli zawrotow glowy bo lekkim wysilku teraz ten piekny sport podziekowal im nie dajac nawet zadnej renty sportowej a byli na tyle glupi ze woleli jechac na zawody niz np na egzamin w szkole.
Kazdy sport jest piekny nie tylko boks jesli nie staje sie obsesja bo to sport jest dla czlowieka a nie czlowiek dla sportu.

[budo_sally]

widzisz ja kilku tych teraz jakajacych sie znalem osobiscie kiedy sie nie jakali kiedy nie mieli zawrotow glowy bo lekkim wysilku teraz ten piekny sport podziekowal im nie dajac nawet zadnej renty sportowej a byli na tyle glupi ze woleli jechac na zawody niz np na egzamin w szkole.

kontuzje zdarzają się wszedzie, w boksie, i w łyzwiarstwie figurowym też. Szkoła czy sport, fakt trzeba cos wybrac tego pogodzić sie nie da, ale osobiście mam znacznie większy szacunek do tych co osiagnęli duzo w sportach walki niż do tych co całe życie w ksiązkach siedzieli

[budo_chemik]

osobiście mam znacznie większy szacunek do tych co osiagnęli duzo w sportach walki niż do tych co całe życie w ksiązkach siedzieli

Dobrze, że nie wszyscy tak myślą bo byśmy się do dzisiaj w jaskiniach kisili

[budo_sally]

Dobrze, że nie wszyscy tak myślą bo byśmy się do dzisiaj w jaskiniach kisili

jest wiele niezbędnych dla społeczeństwa zawodów jak np. smieciarz, piekarz, szewc itd. co wcale nie znaczy ze muszą mnie one zachwycać..

[budo_spike spiegel]

jest wiele niezbędnych dla społeczeństwa zawodów jak np. smieciarz, piekarz, szewc itd.

Co nie oznacza, że śmieciarz, piekarz, szewc nie mogą być pasjonatami literatury...

[budo_sally]

Co nie oznacza, że śmieciarz, piekarz, szewc nie mogą być pasjonatami literatury...

a co ma piernik do wiatraka...??

[budo_iron]

Panowie na temat proszę