8 odpowiedzi w tym temacie

[budo_hoolxter]

Witam

Koniec sagi. Saku przegrał FUCK

Zwycięzca/Pokonany/Metoda

1 Gesias Calvancanti Nam Phan TKO (Strikes) 1 0:26
2 Katsuhiko Nagata Isaiah Hill Decision (split) 3 5:00
3 Jonathan Wiezorek Tim Persey TKO (Strikes) 2 0:50
4 Jake Shields Ido Pariente Submission (Rear Naked Choke) 1 2:06
5 Bernard Ackah Johnnie Morton KO (Punch) 1 0:38
6 Siala Siliga Ruben Villareal TKO (Strikes) 1 1:33
7 Dong Sik Yoon Melvin Manhoef Submission (Armbar) 2 1:17
8 Hideo Tokoro Brad Pickett Submission (Armbar) 1 2:41
9 Royce Gracie Kazushi Sakuraba Decision (Unanimous) 3 5:00
10 Brock Lesnar Min Soo Kim Submission (Strikes) 1 1:09

Pozdro 600

[budo_tito_ortiz]

Kurna cieszylem sie ze Saku pojedzie Royce'a ,a tu dupa.

[budo_assam]

Saku przegrał ale na własne życzenie. Nic nie pokazał, wyglądało to tak jakby tylko czekał na zakończenie żeby zgarnąć kase i wrócić do domu. Royce zresztą też nic nie zrobił. Jak dla mnie to wolałbym żeby ta walka wcale się nie odbyła bo oglądanie jej jbyło tylko stratą czasu. Obaj panowie powinni byli odejść kilka lat temu bo takie walki jak ta tylko mogą zaszkodzić ich wizerunkowi.

[budo_partyzant]

popieram przedmówcę

[budo_severe]

Dla kogos kto oczekuje wyłacznie show w istocie tak moze być. W Japonii mogliby mieć po 50 lat i gdyby ustawiono ich pojedynek, walka cieszyłaby się ogromnym zainteresowaniem, i podejrzewam, że ogladano by ją w takim skupieniu, że słychać byłoby ich kazdy krok w ringu. Tam są poprostu ikonami i legendami MMA i mowy o psuciu jakiegokolwiek wizurunku być nie może. Oczywiscie w USA nie jest już tak łatwo, oni potrafią jak na meczu piłkarskim wygwizdać i wybuczeć nawet swojego nowego mistrza UFC.

Jesli jednak chodzi o walkę samą w sobie, zgadzam sie.Walka bez historii. Uważam, że spora w tym zasługa sędziego. Żeby przez 2 minuty pozwalać na sapanie przy linach ? Interweniował tak żadko, że mogło go tam wcale nie być, no chyba, że takie były ustalenia przed walką.

[budo_sos]

Wina sędziego? Może i tak, powinien dać żółtą kartke za odstawianie hały.
Poziom tej gali był cieńki. Mighty Mo jak dla mnie skończył najciekawiej,... Manhoef jak to zwykle stójka cacy a w parterze zwłoki jak saleta...
Jest K-1 Max, jest Buakaw i kilku co chciałoby mu odebrać pas i może przy tym zostańmy bo te k-1 hero's robi sie poprostu dupne :?
Naprawdę KSW było 10000 razy lepsze.

[budo_krzywonos]

Strasznie dziwna walka... :? Dużo pasywnej stójki i klinczu, parteru jak na lekarstwo...
Chłopaki się na starość ostrożni zrobili... :wink:
Z drugiej strony- ciężko oczekiwać od zawodników z takim doświadczeniem zaskakującego nokautu czy poddania w pierwszej rundzie...
Ale najgorsza jak zwykle w Stanach- publiczność. Jakby ring stał pośrodku ZOO. Jebane małpiszony. I sędziowie jakoś się nie mogą tego "Gentelmen, action!" oduczyć... :roll:

[budo_partyzant]

I sędziowie jakoś się nie mogą tego "Gentelmen, action!" oduczyć... Rolling Eyes

a co w tym złego?

[budo_michal_m]

najgorsza gala jaka w zyciu widzialem