Doroto,
a dlaczego nie pozwolisz swojemu dziecku SAMEMU uprać pasa ręcznie (nie mówię o gi)? Po prostu. Przemyśl. To wychowawcze, a i dziecko chętnie powinno podejść do prania SWOJEGO pasa karate, jeśli mu wytłumaczysz jak i dlaczego.
Kiedyś była taka tradycja, że gi prało się samemu (adept nikomu nie dawał gi i obi do prania), a pas bardzo rzadko, a i to tylko w dzień urodzin mistrza stylu... Ale to kiedyś, dawno, dawno temu, w innej galaktyce...
problemy z kimonem RATUNKU
Rozpoczęty przez , Ponad rok temu
20 odpowiedzi w tym temacie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Karateka z bronia kobudo przy sobie - sprawa prawna
- Ponad rok temu
-
Zawody WKF Łuków
- Ponad rok temu
-
Co to jest BUTOKU-KAI ?
- Ponad rok temu
-
Atak na korpus - cele, technika...
- Ponad rok temu
-
Jaki styl Karate trenujecie ? I ile już czasu ?
- Ponad rok temu
-
Kursy na instruktorów sztuk walki
- Ponad rok temu
-
Karate Mumon_Kai
- Ponad rok temu
-
Drużynowe Mistrzostwa Polski w Karate (WKF)
- Ponad rok temu
-
Okaleczone nogi i pęcherze
- Ponad rok temu
-
Mistrzostwa Polski Juniorów Oyama Karate- Warszawa 26.05.07
- Ponad rok temu