4 odpowiedzi w tym temacie

[budo_nie_ja1]

Witam! Pracuję w zakładach bukmacherskich. Ostatnio doszło do kilku napadów w tych punktach. Efekt jest taki że napadnięte dziewczyny "lądują" u psychologa lub psychiatry. Nie mamy szyb oddzielających stanowiska od części dla klientów. A ochrona... Szkoda gadać ile czasu zajmuje im dojazd w razie włączenia alarmu... Wiem, że powinna zająć się tym firma ale jak to w Polsce... Pracodawca dba o własną d... I stąd mam takie pytanie. Jak się zachować, co robić by nie narobić w gacie w razie gdy wejdzie mi facet w kominiarce. Trzymać pałkę pod ladą? I drugie pytanie-gdyby było organizowane szkolenie dla kobiet gdzieś w Trójmieście, proszę o kontakt.
Dziękuję.

[budo_partyzant]

jak napastnik bedzie mieć broń to oddawaj kasę.
1. życie i zdrowie najważniejsze
2. to i tak nie twoja kasa

[budo_wiedźminka]

A podejrzewam, że będzie mieć broń. I jeśli nic nie ćwiczyłaś to sama pałka napewno ci nie pomoże. Z resztą nawet jak ćwiczyłaś... mało wiem, ale wydaje mi się, że obrona przed pistoletem w warunkach biurowych jest chyba niewykonalna?

[budo_piotrekde1]

To wszystko pewnie dlatego, ze nie chcecie przyjmowac zakladów osób ponizej 18 roku zycia :wink:

[budo_nie_ja1]

Jak dotychczas-były to przypadki bez broni. Chodzi o to co robić by nie dać się sparaliżować przez strach. Racja-jeśli będzie przy ladzie to pewnie że dam mu kasę. Ale co jak będzie chciał wejść już za ladę?
Piotrek-wiem że żartujesz sobie ale hazard to też nałóg:) więc tak samo jak i dzieciom sie nei sprzedaje alkoholu i papierosów tak też wstęp do zakładów od 18. A poza tym to nie my:) tylko USTAWA