20 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jaded]

Do dziś myślałem, że najgorzej oznakowanym miastem w Polsce jest Warszawa, jednak Wałbrzych ją zdetronizował. Wjechaliśmy do miasta od strony południowej, po przebyciu krrętymi drogami malowniczego parku krajobrazowego Gór Sowich (urocza okolica). W mieście brak oznaczeń dróg, czy choćby nazw ulic przy skrzyżowaniach. Błądząc trafiliśmy do dzielnicy gdzie wszyscy przechodnie byli albo pijani albo na kacu (niedziela 9:00) ale jakoś nas naprowadzili ("jedź pan pan prosto, tak jak na urząd skarbowy i durgie skrzyżowanie w lewo"). Niedzielny trening (na sobotnim z przyczyn subiektywnych nie byłem) rozpoczął się punktualnie, sensei jak zwykle uśmiechnięty poprowadził rozgrzewkę i tu pierwsze zaskoczenie: najwyraźniej Fujimoto nie słyszał o LPR i bez ceregieli odnosił się do shinto. Podczas treningu było i tachi waza i suwari waza i hanmi handachi. Ruchy sensei ma dość obszerne a współpraca z uke jest na granicy podkładania się (taki taniec walki ). Całość jest jednak spójna,a styl dość wyrazisty. Warto zobaczyć i poćwiczyć, a i do Mediolanu samolotem daleko (w sensie odległości czasowej) nie jest. Kolejny staż w Pradze 12-13 maj.
Zdanie dnia: Nazywam się Fujimoto, nie jestem bogiem, jak O'sensei (śmiech)

[budo_shawnee]

I to wszystko??? :twisted:

[budo_benek1313]

Egzaminy jakieś były?

[budo_jaded]

I to wszystko??? :twisted:

Reszta jest milczeniem

Egzaminy jakieś były, w sobotę, chociaż kontynuwał je sensei podczas treningu niedzielnego - ukowali mu dwaj kandydaci. Zdali.
Ogólnie Fujimoto narzekał na fizolkę ćwiczących.

[budo_feniks]

Nie rozumiem jak mozna sie zgubic w Walbrzychu....wiekszosc dzielnic znajduje sie przy glownej ulicy, a dzielnice "Podzamcze", gdzie odbywal sie staz widac juz przy wjezdzie do miasta. Ciezko znalezc bardziej proste komunikacyjnie miasto.

[budo_jaded]

Pewnie odpowiedzialne osoby wyszły z tego samego założenia i zrezygnowały z oznaczania czegokolwiek

[budo_feniks]

Oznaczen bylo sporo, juz przy wjezdzie na dzielnice byly tabliczki na konkretna ulice i pod wskazany adres.

[budo_jacol]

sam wbijałem tabliczki. Jeszcze pojedyncze widać.

[budo_jacol]

Egzaminy jakieś były?

Były. Ja zdawałem więc się nie będę wypowiadał

[budo_marta-ika]

I teraz bedzie, ze sie glupia dupa wypowiada i szydzi. Otoz nie...
Byly powbijane tabliczki kierujace do sali o ile poprawnie dojechalo sie do pierwszej. Z dojazdem nie bylo wiekszych problemow. Z pewna ciekawoscia podeszlam do stazu innej organizacji i nowego senseia. Jeszcze milszym zaskoczeniem bylo dla mnie podobienstwo ruchu do Nebiego Vurala, ktory juz od kilku lat przyjezdza do polski. Praca bioder, krotszy dystans i czytelny ruch...niestety czas na ale...
Pamietam staz z Tamura sensei w Warszawie kilka lat temu gdzie ogromna PLAMA, wypominana przez senseia i jego uczniow przez jakis rok bylo odbieranie certyfikatow...wybaczcie me slowa krytyki, ale przy czarnym pasie wypadalo by chyba juz wiedziec jak to oficjalnie powinno wygladac skoro opis znajduje sie dosc czesto na necie? Troszke zaskoczyla mnie pomoc na egzaminach ze strony Fujimoto sensei. Mile i bardzo pomocne, ale czy powinno byc potrzebne?
Ostatnie slowo krytyki do panow w hakamach, ktorzy zapomnieli iz ktos bez czarnych portek obecnie na tylku i czarnego paska nie jest gorszy i jak sie klania nie nalezy odwracac sie zadkiem. Mimo tych kilku :roll: i bardzo milo wspominam staz i techniki.
Troszke wszyscy traktowani bylismy jak male dzieci, ktorym nalezy pokazac co i jak. Mile, pomocne oby zapadlo w pamiec. Mam nadzieje, ze na kolejnych stazach zmieniac sie bedzie stopien trudnosci i pokonywac bedziemy kolejne etapy.

ps. Pytalam kilku hakam na stazu, ale odpowiedzi nie uzyskalam. U kogo uczy sie/ uczyl Fujimoto sensei?

Ciekawa i czekajaca na slowa krytyki
Marta

[budo_shawnee]

I teraz bedzie, ze sie glupia dupa wypowiada i szydzi.

Ciekawa i czekajaca na slowa krytyki
Marta

Nie w temacie, ale zastanawia mnie taka sprawa: dlaczego sprowadziłaś się do jednoznacznie kojarzącej się części ciała?

Pozdrawiam.

[budo_shawnee]

ps. Pytalam kilku hakam na stazu, ale odpowiedzi nie uzyskalam. U kogo uczy sie/ uczyl Fujimoto sensei?

Coś napisano w [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] miejscu. Tyle, że nie po naszemu...

[budo_szczepan]

Pewnie jest uczniem Tada sensei?

[budo_artiks]

Jacol, gratulacje z okazji zdanego egzaminu na sandan!!!!! I przy okazji to samo dla kolegi z Elbląga. Dojazd nie był trudny, zwłaszcza jak się korzysta z serwisu map24. :-) Co do ruchu podobnego do Vurala to się zgadzam i też się nie mogę doczekać wrześniowego wyjazdu do Zielonej Góry. Takich grepsów jak ,,nazywam się Fujimoto (...)'' i innych śmiesznych sytuacji było mnóstwo - sensei umie wprowadzić swobodną i przyjemną atmosferę na zajęciach. Co do odbierania certyfikatów to faktycznie wstyd - ja ze swojej strony obiecuję się poprawić... Pozdrawiam.

[budo_szczepan]

Jacol, Sandan!!!!! no to juz piekny wiek!! Gratulacje! To teraz juz jestes prawdziwym mistrzem Marianem! Masz z tego jakies video? Pogadalibysmy na ten temat.....

[budo_jaded]

Pewnie jest uczniem Tada sensei?

Raczej Seijiro Masuda.

[budo_jaded]

I filmik z zeszłego roku:

[budo_jacol]

Jacol, Sandan!!!!! no to juz piekny wiek!! Gratulacje! To teraz juz jestes prawdziwym mistrzem Marianem! Masz z tego jakies video? Pogadalibysmy na ten temat.....

Dzięki Szczepan.
Film będzie za jakiś czas. Na razie mam tylko fotki.
Niedługo będą do oglądnięcia.

[budo_szczepan]

I filmik z zeszłego roku:

Jesli chodzi o moja opinie, to typowy styl Hombu dojo, bardzo podobny do prezentowanego przez Ch.Tissier(ach te slynne zarzucanie tylnia noga przez uke i przez tori!!! :wink: ). Co mnie nieco zaskoczylo to dosc szerokie, tanczace techniki, duzo otwarc (np takie charakterystyczne zatrzymywanie sie przed rzuceniem uke, co powoduje ze uke odzyskuje calkowicie rownowage), bardzo powolne tempo(choc uke wygladali mi na mogacych przyjac i wiecej i szybciej).....
Nie widac czadu na tym pokazie.....

Faktycznie, nie podobne to do stylu Tady sensei.....

[budo_jaded]

Mały apdejt z irlandzkiego newslettera:

A student of Tada Sensei, Masuda Sensei and the Doshu Ueshiba Kisshomaru,Fujimoto Sensei is resident in Europe since 1970.

A pokaz rzeczywiście wygląda słabiej niz treningi.