Brak odpowiedzi do tego tematu

[budo_mkimura]

Krótkie podsumowanie.
Po wielu staraniach i przy pomocy wielu ludzi, udało się wreszcie zorganizować w Polsce eliminacje do ADCC European Trials. Dało to szansę zawodnikom, do zakwalifikowania się do najbardziej prestiżowego turnieju submission na świecie. Na miejscu, bez konieczności podróżowania po świecie. Impreza została na stałe wpisana do kalendarza ADCC i będzie odbywać się co rok. W roku 2007 zostaną rozegrane dwie imprezy o randze mistrzostw Polski, Zamknięte MP ADCC Submission Fighting, impreza ruchoma ( co rok w innym mieście ) oraz Otwarte MP ADCC Submission Fighting, będące jednocześnie eliminacjami do kolejnych ME. Te ostatnie w Krakowie i prawdopodobnie znowu w grudniu. Dodatkowo, po uzyskaniu licencji sędziowskich i po przystąpieniu do federacji, kluby będą miały prawo do organizacji wewnętrznych i regionalnych zawodów pod szyldem ADCC.
Starty w ADCC są szansą do otwarcia sobie drzwi do kariery zarówno dla zawodników wiążących swą przyszłość z submission, jak i dla tych myślących poważnie o MMA. Plany Światowej Federacji ADCC mówią o wejściu dyscypliny na igrzyska Olimpijskie, a ponieważ całość finansowana jest przez Sheikh Hazza Bin Zayed Al Nahyan, plany mają realną szansę powodzenia. W chwili obecnej organizacja posiada struktury w 21 krajach na świecie, w tym w Polsce ( w fazie rejestracji ).
Nie doszła niestety do skutku wizyta Lubomira Guedjev’a – Lubo jest w szpitalu. Za porozumieniem z zainteresowanymi, przenieśliśmy jego wizytę na styczeń, wtedy też odbędzie się kurs sędziowski, do uczestnictwa w którym gorąco zachęcam.
Tak więc na zawodach, jedyną osobą po szkoleniach sędziowskich byłem ja i tu pragnę gorąco podziękować:

Piotrowi Bagińskiemu
Szymonowi Bońkowskiemu
Pawłowi Derlaczowi
Marcinowi Dudkowi
Karolowi Matuszczakowi
Rafałowi Szymańskiemu

( kolejność alfabetyczna )
za to, że po krótkim przygotowaniu zgodzili się pomóc w sędziowaniu, narażając się na krytykę i niezadowolenie niektórych zawodników i trenerów. Staraliśmy się sędziować na miarę naszych możliwości i umiejętności i chyba nie było najgorzej, skoro głosów krytyki jest tak niewiele ( a głównie pod moim adresem). Padły tu zarzuty, że w ocenie walki kierowałem się osobistymi sympatiami i tylko do nich się ustosunkuję. Analizowałem walkę i zachowanie Daniela Dowdy wraz z Marko Liesten’em - prezesem ADCC Europe – w ocenie walki przyznał mi słuszność, odnośnie zachowania zalecał zdyskwalifikowanie zawodnika.
Cytuje maile:
Moje do Marko:

Marko, watch this fight, was I right to give victory to blue trunks? No points in first round, 2-2 in overtime.

I odpowiedź:

Marcin,

It was right decision.

Thanks,
Marko

Oraz kolejny:

Hi Marcin,

If he make so bad behave its better then he don’t compete before Trials 2007.
Lets give him 6month competition penalty for un sports man behave.

Please contact next guys and tell them what happened and not take him to compete Open competitions.

Andreas Germany: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Alejandro Spain: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dimitrios Greece: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Thanks,
Marko

Nie mam zamiaru tego robić, gdyż bardziej od osobistych ambicji cenię sobie sukcesy polskich zawodników. Jeżeli ktoś z LGT ma wątpliwości, czy to co napisałem jest prawdą, z przyjemnością udostępnię waszemu trenerowi, Mariuszowi Linke kontakt do Marko celem weryfikacji.
Natomiast należy wiedzieć o tym, że tego typu zachowania nie będą tolerowane na żadnym kolejnym turnieju, czy to w kraju, czy za granicą, a konsekwencją może być nawet zdyskwalifikowanie całego klubu. Uprawiamy i kochamy ten sport, więc winniśmy sobie trochę szacunku, tym bardziej, że póki co wszyscy robimy to z pasji, nie dla korzyści finansowych.
Poziom zawodów bardzo pozytywnie zaskoczył, porównując do pierwszych MP w Submission w Gdyni w maju 2005, był o kilka klas wyższy. Wielu z zawodników, którzy brali udział w tamtej imprezie zrobiło kolosalne postępy i ma realne szanse na medal w ME. Czego bardzo serdecznie im życzę.
Na koniec podziękowania dla sponsorów, oraz jak zwykle niezastąpionej ekipy z Grappling Kraków, która pomogła w organizacji zawodów na miejscu, oraz największe i najważniejsze, dla Dudu, bez którego w ogóle nic by się nie udało.
Proszę moderatora o zamknięcie tego topicu.