Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
44 odpowiedzi w tym temacie

budo_ralman
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 345 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P
Trochę się zmieniło.

Sąsiedzi mnie pytają gdzie tak często na te ryby jeżdżę :)

Poza tym wiem, że mam mięśnie i stawy.
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P
Jak mi ktoś truje dupe, że mam gdzieś iść pić czy inny konwenans odprawiać, to mowię krótko że mam trening. A jak pyta czy jutro mam wolne, to jutro też mam trening, i pojutrze też. Że niby nie mam wolnego dnia? Mam, w niedziele, ale wtedy chce odpocząć i nie chce mi się szlajać po zadymionych knajpach i dyskotekach pełnych dzieci.
Po kilku próbach ci rozsądniejsi się poddają.
  • 0

budo_isao
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1470 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz/Brighton
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P
Randall----> i potrzebowałeś aikido do tego żeby komuś powiedzieć że nie chcesz nigdzie iść hmmm....

ja powiem Wam jak za parę lat ten wątek jeszcze będzie, bo póki co trenuję od września, więc krótko. Widzę że sie zmieniło i to niemało, ale nie do końca moge te zmiany przypisac aikido, jak do czegoś dojdę to sie wypowiem ;]
  • 0

budo_kiod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P
Poznałem wielu wspaniałych ludzi zarówno z Aikido jak i z innych MA, których bez rozpoczęcia trenowania, nigdy bym nie spotkał (zawiało patosem ale to prawda).
  • 0

budo_ligeia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 811 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P
Ja się podpisuję pod tym, co napisał Kiod - też poznałam wielu nowych ludzi - tych wspaniałych i tych trochę mniej wspaniałych. Nie wiem czy to aikido ma wpływ na kształtowanie stosunku do innych ludzi (kolegów z dojo) czy na aikido przychodzą tacy ludzie, ale wiem, że od nich można się wiele nauczyć - podejścia nie tylko do aikido.

A skoro jesteśmy przy ludziach jeszcze słówko chciałam na temat aikidockiej love, peace and harmony... Może nie istnieje jako ogólne pojęcie, może wielu ma to gdzieś, a może to nie wynika bezpośrednio z faktu, że ćwiczy się aikido, tylko takim człowiekiem się jest. Ale odnajduje się to w jednostkach. Przykłady? Proszę bardzo. Kolega, który poświęca dłuższą chwilę na ćwiczenie z początkującym (czyli moją skromną osobą), chociaż na pewno wolałby poćwiczyć z kimś o co najmniej takich samych gabarytach lub stopniu, żeby odczuć technikę. Albo koleżanka i kolega, którzy poproszeni o pomoc ćwiczą z nami, chociaż woleliby pewnie poćwiczyć razem, zwłaszcza, że jedno z nich ma rozwalone nadgarstki, a to drugie na tyle dobrze go zna, że w przeciwieństwie do kogoś obcego będzie tak robić technikę, żeby nie pogłębiać kontuzji. Ci wymienieni na pewno wiedzą, że to o nich chodzi. Więc wielkie dzięki za to, że tacy jesteście. I wtedy to, że ktoś tam nie chce ze mną ćwiczyć na stażu albo ktoś inny zachowuje się tak czy siak, naprawdę przestaje mieć znaczenie.

To mi właśnie dało aikido. Wiarę w ludzi.

Zaleciało patosem? To Kiod zaczął. ;)
  • 0

budo_arro
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P
trenuje narazie 4 miesiace ale przez ten czas moja sprawność znacznie się poprawiła podobnie jak i pewność siebie :D nawet zaczołem sie lepiej uczyć, choc lenistwa pod tym względem narazie nie wyeliminowałem :D
  • 0

budo_apohawk
  • Użytkownik
  • Pip
  • 10 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P
Lenistwo to dar, który należy pielęgnować. Dzięki temu w technice pozostaje tylko to co niezbędne. Mało komu chce się robić zbędne ruchy. ;) Jeśli potrzeba jest matką wynalazku, to lenistwo jest jego ojcem. Każdy wynalazek jest owocem spotkania "muszę to zrobić" z "nie chce mi się".

On Topic:
Człowiek uczy się co nieco o anatomii w praktyce. Aikido także umocniło nieco moje przekonanie o lenistwie. ;)
  • 0

budo_replicant
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 62 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:far far away...

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P
Najwieksza zmiana to chyba to, że mogę zasnąć bez bólu w plecach, jednak te naście godzin dziennie przed kompem robi swoje i trening pozwala sie znakomicie wyprostować.
Jako że w przyrodzie nic nie ginie pojawiły się bóle w kolanach i dziwne odgłosy dobiegają z nadgarstków i stawów skokowych, ale i tak warto było :D

No i dodatkowa sprawa to kilku świetnych kumpli, a tu na germańskiej ziemi każda sztuka sie liczy :-)
  • 0

budo_petrus
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 111 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa/Bielsko Biała

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P
Mnie Aikido uczy pokory (nie mówie że nauczyło tylko że uczy).

Każda osoba ma inną teroię na macie co to znaczy poprawnie wykonana technika, nawet całkiem początkujący próbują innych w kółko poprawiać i rozprawiać jak powinny wyglądać poszczególne elementy ... dzięki temu bardzo często dostaje się różne pouczenia ...często sprzeczne ze sobą.

Ponieważ nie ma sparingów, prawie nie ma ataków - aikido staje się dobrą pożywką dla domorosłych filozofów sztuk walki, wiele z tych sugestii jest w sprzeczności z tym co mówi sensei ...wiele też jest słusznych uwag. Wyłuskanie tego co jest słuszne wymaga duuużego samozaparcia żeby w milczeniu znosić te wszystkie porady (i też nie pouczać, nie blokować na siłę technik etc..)

Tak nie zawsze udaje mi się wytrzymać żeby czegoś nie powiedzieć albo żeby na złość nie zablokować komuś techniki...ale się uczę. Uczę się pokory :)
  • 0

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P

Randall----> i potrzebowałeś aikido do tego żeby komuś powiedzieć że nie chcesz nigdzie iść hmmm....

Nie wiem, jak tam w Znienacku, ale tu u nas, na dzikim, śmiercionośnym wschodzie, trzeba nie lada pomysłowości, żeby wybronić się przed tradycyjnym „co, urwał nać, z NAAAMI się nie napiiijeeesz?!" Byle wymówka nie przechodzi, oj nie przechodzi :wink: :lol:
Pozdrawiam, h-k :-)
  • 0

budo_hatamoto
  • Użytkownik
  • Pip
  • 38 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ruda Śląska

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P
Ja w poczatkowej fazie trenowania zrzuciłem zbędne kilogramy. A poza tym nauczyłe się samodyscypliny (regularne treningi) i oczywiście poznałem wielu ludzi związanych ze sztukami walki w Polsce i nie tylko. I dzięki tym poznanym ludziom mogę poznawać kolejnych, a także przy okazji seminariów piękny kraj, jakim jest Ukraina.
  • 0

budo_kyrielejson
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 266 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa (CAA)

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P
Ja się przestałem garbić i panny na mnie lecą. :oops:
  • 0

budo_hódy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 348 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P
samo aikido wiele mi nie dalo
za to spotkalem na macie bardzo wartosciowych ludzi
wiele sie od nich nauczylem, dzieki czemu moglem uniknac popelnienia wielu bledow
doswiadczenie zyciowe ciezko jest zastapic wiedza podrecznikowa :-)
nie zaluje tego wyboru
  • 0

budo_feanor
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P

Mnie Aikido uczy pokory (nie mówie że nauczyło tylko że uczy).


taak i to przede wszystkim.... pokora i jeszcze raz pokora... na własnej skórze sie przekonałem... można zrobic zenpo kaiten ukemi o wiele lepiej :roll: :oops: :oops: :oops:
  • 0

budo_marcin35715
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 191 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecinek

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P
Zasadniczo zmieniło moje popołudnia, wcześniej nie ćwiczyłem, teraz ćwiczę. It's all.
  • 0

budo_ry-you
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 688 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:miasto cudow i zlodzieji

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P
Dzieki aikido poznaje nowych ludzi, koryguje wady postawy. Dzieki ludzia ktorych poznalem nauczylem sie pokory opanowania nie stresuje sie tak bardzo a przedewszystkim spedzam milo i przyjemnie czas z pozytkiem dla siebie :D
  • 0

budo_czarna
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 267 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P
strasznie mi sie topic podoba i podgrzeje kotleta :)
Wiecei, zę mi sie zawsze wydawało, ze sztuki walki są dla facetów i są brutalne, nie znosiłam karate i tego bełkotu i Japońskich mieczach oraz pokorze samuraja....
Zaczełam trenować i kurcze widze, zę laski spoko konkurują z facetami, że nie ejst brutalnie......i co ważne dotałąm lekcje pokory choć troche spóźnioną ....doceniam walory Japońskiej kultury i zaczynam szanować KARATE.....zmieniłą mi sie też mentalnosc, w życiu jest wiele rzeczy, które trzeba spróbować......a wybór aikido to było najlepsze co w życiu zrobiłam i teraz to w pełni doceniam.........troche dojrzałam........
  • 0

budo_ligeia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 811 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P

Wiecei, zę mi sie zawsze wydawało, ze sztuki walki są dla facetów i są brutalne,

bo są dla facetów i oni tak to odbierają. ale kobiety ćwiczyć mogą, a i owszem, bo instruktor też musi z czegoś żyć.

Zaczełam trenować i kurcze widze, zę laski spoko konkurują z facetami, że nie ejst brutalnie......i co ważne dotałąm lekcje pokory choć troche spóźnioną ....


konkurować to one mogą próbować, ale tak naprawdę nikt ich serio nie traktuje, to taka dodatkowa ozdoba dla fajterów, coby było przed kim się popisać i na imprezie oko ucieszyć.
  • 0

budo_czarna
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 267 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P
ja sie w sumie gadzam ,ze nie traktuja ans poważnie, ale ten topic to tu był z rok temu przerobiony.....powiem ci ze jest nam lepiej jak panienkom na karate.....tam to maja laski przerąbane :twisted: ....dlatego szanuje aikido- UNISEX
  • 0

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak AIKIDO wplynelo na twoje zycie :P

konkurować to one mogą próbować, ale tak naprawdę nikt ich serio nie traktuje, to taka dodatkowa ozdoba dla fajterów, coby było przed kim się popisać i na imprezie oko ucieszyć.

Poglądy znajome, tylko nick jakiś inny :wink: :lol: :lol:
Pozdrówka, h-k :D
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024