Jeszcze tylko jedno: To co napisał Budoka jest prawdą. A mi chodziło o to aby trenować właśnie tak, jak to robili kiedyś. Bez komercjalizacji, bez udziwień, liczą się tylko umiejętności. Bo na tym właśnie polegają sztuki walki. "Wynikowcowi" nie powinno chodzić o wygrane zawody czy zdobywanie stopni, ale o samodoskonalenie. A czym jest samodoskonalenie bez ambicji na samodoskonalenie? Wiadomo, że "aby coś mieć, trzeba mocno chcieć". Co prawda u "przyjemnościowca" wyniki też będą, ale to już nie ta klasa. A nagrodą nie są puchary i pasy lecz umiejętności. A jeśli ktoś wyjdzie z formy, cuż nauka karate nigdy się nie kończy.
Ojciec mi kiedyś powiedział: "Cokolwiek robisz, rób to najlepiej jak umiesz"
Ktoś inny powiedział (nie pamiętam kto): "Ten kto nie dąży do niemożliwego, nigdy tego nie osiągnie"
Podsumowując: Ćwiczcie ambitnie a będą postępy, ćwiczcie dla siebie (a nie dla pasków).
Dziękuję za dyskusję :-)
kwestie ambicjonalne
Rozpoczęty przez , Ponad rok temu
21 odpowiedzi w tym temacie
Napisano Ponad rok temu
Re: kwestie ambicjonalne
Najwyraźniej mijaliśmy się w dyskusji definicyjnie. Dla mnie "Wynikowiec" oznacza właśnie goniącego za paskami, pucharami itp. I tylko takich dotyczyłu moje wątpliwości. Osoba dążąca do doskonalenia nie zasługuje na określanie taką nazwą, bo nie pasy i medale są złe, lecz poświęcenie im całej uwagi.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Mistrz Karate z 19 wieku vs. wspólczesny Mistrz Karate....
- Ponad rok temu
-
egzamin z kyokushinkai
- Ponad rok temu
-
Stretching machine
- Ponad rok temu
-
Stłuczenie okostnej
- Ponad rok temu
-
Indywidualne zajęcia
- Ponad rok temu
-
oyama i kk
- Ponad rok temu
-
Mawashi-geri w shotokanie,dlaczego podbiciem,a nie grzbietem
- Ponad rok temu
-
karate a wady stóp
- Ponad rok temu
-
chem poznać karate!!! pomożecie ??
- Ponad rok temu
-
Kenneth Funakoshi
- Ponad rok temu