Nóż
Napisano Ponad rok temu
Wczoraj wracam z imprezy od kumpla no i ide ciemno wszedzie. idzie jakiś dwoch łebków no to ja rękę do kieszeni bo tam miałem nóz ale tu nagle sie zatrzymałem nie i mysle sobie....
-Jest ich wiecej ! a jak oni mają tez nóz ?
-gdzie ich zatakowac przeciez ja takim czyms moge sobie zwalic całe zycie ale nie zostawiłbym ich krwawiacych na chodniku albo coś
-ale zwalic sobie całe zycie przez 5 zł czy 300 zł ?
-albo mysle sobie postrasze ich tylko i moze odejdą (raczej mało realne )
-uciekać ?
-jak bym chciał obronic sie nozem przekroczył bym nasze prawo napewno a co za tym idzie
moze bym pracy nie dostal ani zadnej szkoły a tylko za to ze szłem kiedys w nocy....?
ale naszczescie nic sie nie stało nawet sie nie zatrzymali ale nie daj Boże bo naprawde nie wiem co bym zrobił. Nie wie moze ktos był w takiej sytuacji . Wiem ze 100% wyjasnia nie ma !ale chce wiedzieciec jakie jest wasze zdanie ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Giertych chyba jednak musi wprowadzić godzinę policyjną dla gimnazjalistów wtedy będzie mniej takich postów :?
Napisano Ponad rok temu
nie stresuj się tak. sądzę, że lepiej się poczujesz, gdy zostawisz czasem nóż w domu.
Napisano Ponad rok temu
-jak bym chciał obronic sie nozem przekroczył bym nasze prawo napewno a co za tym idzie
moze bym pracy nie dostal ani zadnej szkoły a tylko za to ze szłem kiedys w nocy....?
Jak będziesz dalej pisać szłem zamiast szedłem to faktycznie z pracą może być ciężko.
Wyrok nie przeszkadza, zawsze możesz być posłem, ministrem, wicepremierem...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jesli masz noz w kieszenie to w czasie napadu wyciagniesz go bo bedziesz sie bal o siebie, o swoje zycie czy zdrowie.
A jesli juz wyciagniesz noz to jest pare wariantow
- moze to odstraszyc napastnikow (watpie)
-sam sie nim potniesz i mozesz umrzec
-potniesz, dzgniesz ( nawet jesli nie bedziesz tego chcial ) kogos, jesli zabijesz - wiezienie i to dlugie ( zycie zmarnowane ) jesli okaleczysz - bedziesz placil ciezkie pieniadze lub wiezienie.
Naprawde nie warto.
Tez polecam batona - idzie strzal w twoja strone uderzasz ( nawet nie z calej sily) batonem w reke. Gosc pada. Reka prawdopodobnie zlamana. Ale zyje.
Napisano Ponad rok temu
Eeee lepiej wydaj troche kasy na jakiś inny sprzęt ( gaz / baton ) .
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tak wiec juz samo posiadanie przy sobie jakiegos ostrza moze stwarzac problemy...
Właśnie, jak to jest ze wszelkimi ostrzami? Podobno noża dłuższego niż ileśtam centymetrów nie można nosić przy sobie...? A wogóle jakiś można? Albo powiedzmy miecz - trzeba mieć pozwolenie?
Nie żebym miała zamiar chodzić po mieśnie z nożem. Chcę się po prostu dowiedzieć jak sprawa wygląda, bo słyszałam różne opinie.
Napisano Ponad rok temu
aaaaaa nie wytrzymamChcę się po prostu dowiedzieć jak sprawa wygląda, bo słyszałam różne opinie.
po raz 1000-ny na VB:
można idąc ulicą mieć przy sobie nóż, maczetę i miecz dowolnej długości- żaden przepis tego nie zabrania i nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Nie można natomiast mieć przy sobie "ostrzy ukrytych w przedmiotach nie mających wyglądu broni" więc szpada w lasce odpada.
stare, ale nic się nie zmieniło
http://www.forum-kul...showtopic=56345
---------------------------------------------------------------------------------------------
Jeżeli człek jest niezrównoważony, reaguje impulsywnie i nieustannie zdaje mu się, że każdy chce go napaść - to jak najbardziej.Czlowieku, nigdy nie zabieraj, nie nos noza ze soba.
W przeciwnym wypadku - jak to tak wyjść z domu BEZ NOŻA?
Kosa jako narzędzie. Nie jako broń, są lepsze.
Tyle ode mnie.
Napisano Ponad rok temu
A jesli juz wyciagniesz noz to jest pare wariantow
- moze to odstraszyc napastnikow (watpie)
myśle że jednak większość odpuści, jednak gorzej jak napastnik też wyjmnie nóż
ja gdybym nie miał batona bym odpuścił
natomist walka nóż na nóż to bardzo niebezpieczna zabawa.
nawet trenując kilka lat walke nożem można przegrać z przeciętniakiem.
natomist w walce na batony amator nie ma szans
Napisano Ponad rok temu
To samo się tyczy nauki walki nożem, chociać tutaj można się chociaż bawić makietami.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
walki na smierc i życie
- Ponad rok temu
-
Dworzec PKp:-)
- Ponad rok temu
-
Grupki osiedlowe + dewastacja mienia - co robic.
- Ponad rok temu
-
wazelina w pięsci
- Ponad rok temu
-
w autobusie
- Ponad rok temu
-
Jeden strzał na cwaniaka?
- Ponad rok temu
-
Taekwondo cz Karate
- Ponad rok temu
-
Jak zachować się w takiej sutuacji?
- Ponad rok temu
-
Ju-Jutsu czy Taekwondo
- Ponad rok temu
-
Walka z psem
- Ponad rok temu