Mistrzostwa Polski BJJ
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mam małe pytanie, waga jest przed kategorią, ale czy ta sama waga (często były wałki z wagami, jedna tyle, druga tyle...) będzie po prostu dostępna gdzieś wcześniej żeby zobaczyć w jakim jest się stanie? Czasami kwestia jednego posiłku sporo zmienia :-)
Też masz wrażenie, że będziesz musiał jednak trochę pobiegać przed wejściem na wagę?
Napisano Ponad rok temu
Są..
KOLOROWE PLANSZA "D"
- 55 godz. 9.00
- 61 godz. 9.15
- 67 godz. 9.25
- 73 godz. 11.00
- 79 godz. 12.15
KOLOROWE PLANSZA "B"
- 85 godz. 13.30
- 97 godz. 14.15
KOLOROWE PLANSZA "C"
- 91 godz. 14.00
KOLOROWE PLANSZA " A"
+ 97 godz. 15.00
Po zakończeniu walk w wagach odbędzie się absoluto.
PRZYPOMINAM,ŻE NALEŻY BYĆ OKOŁO GODZINY PRZED PLANOWANYM ROZPOCZĘCIEM KONKURENCJI ( weryfikacja wagi, badań itp)
DLA "DESPERATÓW" LEKARZ BĘDZIE NA SALI O GODZ. 8.00
Mam cicha nadzieje ze o 10 tez bedzie...
Napisano Ponad rok temu
Też masz wrażenie, że będziesz musiał jednak trochę pobiegać przed wejściem na wagę?
Raczej na pewno nie, bardziej takie -> co by sobie rano zjeść żeby mieć spokój na psychice :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Do tego dodałbym dość niefortunne ustawienie mat. Moim zdaniem byłoby lepiej podzielić 4 maty na 2x2. Byłoby więcej miejsca do oglądania.
2. Lekarz.
Absolutna porażka. Dlaczego nie repektował on żadnych zgód na start w zawodach od innych lekarzy ? Przecież to absurd ! Skoro jakiś lekarz wystawia zgodę to bierze pełną odpowiedzialność za tego uczestnika. A tak, poza nielicnzymi wyjątkami, każdy musiał podarować "lekarzowi" 30 pln za mega pełne i kompleksowe badania, które w wielu przypadkach zahaczały o groteske ("wykrycie" u startujących przepukliny, arytmii serca, szram sercowych itp itd - na podstawie paru wdechów i wydechów ) Uwierzcie mi, że w 99% przypadkach lekarz ogólny zrobiłby to dokładniej i bardziej miarodajnie, więc ten świstek, który dostałem naprawdę traktuję jako wyłudzenie pieniędzy bo z oceną faktyczną mojego zdrowia niewiele on ma wspólnego.
3. System
Uważam że w tak niszowej dyscypilnie jak BJJ powinno się zachęcać ćwiczących do startu we wszelkich zawodach i turniejach. System pucharowy nie spełnia tego kryterium, jest strasznie niesprawiedliwy i sprawia że niektórzy już po 1 walce jadą do domu, co na pewno nie jest mobilizujące do dalszych treningów.
Rozumiem że w kategorii gdzie jest _bardzo_duża_ liczba zawodników taki system ma zastosowanie bo inaczej trwałoby to dzień albo dwa ale system pucharowy przy 3, 4 zawodnikach w kategorii wagowej to absurd ! Ewidentne pójscie na łatwizne organizatorów ! Poza tym (do panów organizatorów) jak już chcecie być konsekwetni w swoich poczynaniach to chciałbym zaznaczyć iż w systemie pucharowym nie ma 2ch IIImiejsc tylko odbywa się tzw. "mały finał" żeby wyłonić 1go zdobywcę III miejsca !
Nie chciałbym słyszeć, że się nie dało, za długo by to trwało itp itd. Byłem na ostatniej LidzeBJJ w Krakowie i wiem jak to tam wyglądało. Oprócz jednej kategorii gdzie była duża liczba uczestników (bodajże -79) cała reszta była rozgrywana systemem francuskim albo grupowym co zapewniło startującym więcej niż minimum 1 walka a chyba o to chodzi ! I wszystko dużo wcześniej się skończyło i sprawniej było zorganizowane niż na MP ! Kwestia podejścia i chęci. Niedługo dojdzie do tego że mało kto będzie chciał wybulić 40 pln (wysokośc wpisowego też jest kontrowersyjna aczkolwiek nie będe tu polemizował) + xx pln za transport tylko i ryzykować że na macie powalczy 5 albo mniej minut.
Poza tym gratulacje dla wszytkich startujących i zdobywców medali !!!
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Bylo tez kilka kontrowersyjnych, a wrecz blednych decyzji sedziowskich :roll:
Duzo jest do dopracowania, ale za plus organizacji podam ze dobra rzecza byla ochrona, dzieki czemu nie bylo wchodzenia na maty, jednak z drugiej strony ustawienie mat utrudnialo czasami obserwacje walk.
Bylo na zawodach kilka niespodzianek (wygrane Zlomiarzy z Berserkerami) i walki byly bardzo ciekawe.
Ogolnie podobalo mi sie
Rowniez gratuluje wszystkim zdobywcom medali 8)
Napisano Ponad rok temu
Ogolnie bardzo mi sie podobalo, jedynie uklad mat mocno utrudnial sledzenie poczynan kolegow
Gratulacje dla wszystkich zdobywcow medali, dla wygranych i przegranych bo o to w koncu tu chodzi zeby sie sprawdzic, no i dzieki wszystkim za milo spedzony czas
pzdr
elka
Napisano Ponad rok temu
ad.1.) Szumne ustalenia instruktorów, ich zjazdy w celu regulacji sprawy MP po raz kolejny rozbiły sie w zderzeniu z rzeczywistością.
Niby wszystko było ustalone, wszyscy sie zgodzili co do terminu, miejsca i zgłoszeń, a potem okazuje się że z zoobowiazań co do zgłoszeń wywiązują się 4 (sic!) kluby. I te tłumaczenia... że nie wiedzieli, że nie mogli, że zapomnieli... żenada.
Efekt był taki, że to co się działo jeżeli chodzi o rozpiski dotyczące walk, wolne losy i kolejność samych walk było sporym przegięciem.
Ludzie walczyli po 2, 3 walki pod rząd (i nie mówię o końcu absoluto jednego i drugiego, gdzie organizatorzy się już spieszyli bo " niektórzy mają zaraz pociąg do domu"), rozpiski w tych liczniejszych kategoriach (białe 79kg) prawie w ogóle sie nie zgadzały z tymi wywieszonym na początku zawodów, pokreślone, pomieszane, znowu z argumentem, że ktoś nie przyjechał, bo coś tam, bo organizatorzy nie wiedzieli... TYLKO PO CO W TAKIM RAZIE BYŁA WERYFIKACJA RANO PRZY WAŻENIU? Mam wrażenie, że tak naprawdę to nikt się tym nie przejął i wszystko zostało zostawione na (niestety dyletanckich) barkach panów obsługujących stoliki sędziowskie, stąd się brały kwiatki typu dwa wolne losy pod rząd niektórych zawodników i to, że ktoś od razu był w ćwierćfinale bez walk w kategorii gdzie było 18 zawodników.
Po za tym po raz kolejny ewidentne błędy w sędziowaniu. Panowie, jak się organizuje zawody to trzeba własnych sędziów przeszkolić zrobić jakąś przynajmniej odprawe sędziowską, albo oprzeć się na sędziach z innych klubów.... co też zrobiono w pewnym sensie, kosztem pozbawienia zawodników wsparcia trenera lub kosztem samych zawodników, którzy do tego sędziowali jeszcze walki (patrz Dudu i Bagi).
ad.2.) Sprawa lekarza. Fajnie, że był na miejscu, naprawde in plus, ale miało to być uzupełnienie dla tych, którzy zaświadczenia nie mieli, a nie sznasa zrobienia pieniędzy dla jakiegoś konowała, który potrafił walić texty tego typu :
- Pan ma tu jakieś migotanie zastawek ...
-ale to sa już moje kolejne zawody i nic mi się nigdy nie działo
-aha... 30 złotych... polecam kardiologa - zdrowy - następny, prosze...
nie respektował badań od innych lekarzy podczas gdy jego "fachowe" badanie sprowadzało się do osłuchania klatki piersiowej stetoskpoem.
ad.3.) faktycznie użycie systemu pucharowego w kategorii gdzie było 3 zawodników dla mnie przynajmniej wygląda dziwnie, sytuacja kiedy ktoś dostaje wolny los i jest od razu w finale? hmm?
Ja wiem, że miala być masa zawodników, a organizatorzy nie wiedzieli... Myślę, ze dołożenie po tej jednej walce ( w przypadku kiedy walczyłby każdy z każdym w tak słabo obstawionych kategoriach) nie zmieniłoby i tak olbrzymiego poślizgu w czasie, aż tak bardzo, a sporo osób byłoby bardziej usatysfakcjonowanch wiekszą ilością walk.
Podsumowując zawody na poziomie organizacyjnym wypadły słabo. Nie wiem czemu ktoś kto ma słabe albo żadne doświadczenie organizacyjne nie korzysta z doświadczeń innych klubów w tej kwestii. Może branie na siebie na początek organizowania MP to był skok na zbyt głęboką wodę.
Wiem, że to był pierwszy raz tec. ale po tych zapowiedziach i ustaleniach szefów klubów, które nie toczyły sie przecież miesiąc przed zawodami, organizayjnie spodziewałem się jednak czegoś więcej, stąd moje rozczarowani. A da się zrobić to lepiej patrząc na inne zawody w Polsce.
Całość rekompensowała bardzo dobra atmosfera zawodów i bardzo dużo naprawdę ładnych walk. Pomimo tego, ze jednak nie dopuszczono do startu gości z Brazylii :wink: było na co popatrzeć
Gratulacje dla wszystkich startujących a przedewszystkim dla zwyciężców :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
wlasnie, nie bylo mnie, ale slyszalem ze nie dopuszczoo do startu felipe costy. niezla żenada.
Jeśli w nawie było Mistrzostwa Polski, a nie Międzynarodowe Mistrzostwa Polski to chyba słusznie go nie dopuszczono...
Napisano Ponad rok temu
1) Termin zgłoszeń i wpłata wpisowego
Jak się okazało jedni się dostosowali i jak się później okazało byli frajerami, bo można było później. Ja wpłaciłem kasę w terminie mimo iż do końca nie byłem pewien, czy będę mógł przyjechać.
2) Ważenie
Totalnie bez ładu i składu. Gdzie się ważymy i potwierdzamy przybycie dowiedziałem się od kolegów wiedziony ciekawością za czym kolejka ta stoi
3) Badania
Porażka. Zakwestionowanie badań u ludzi, którzy je mieli było jawnym wyłudzeniem kasy. Moje badania też okazały się nieważne (badania z Ośrodka Medycyny Sportu), ale już 2 godziny później przy drugim podejściu z tymi samymi badaniami było wszystko OK. Pewnie nasz wspaniały fachowiec od medycyny miał już wystarczającą ilość kasy i się spieszył.
4) Walki
Trochę baz sensu dla mnie jest kategoria w której startują 3 osoby. Przegrywasz walkę i dostajesz medal, dyplom i prezenty. Jaki to ma sens.
Chyba, że spojrzeć na to z drugiej strony jako medal za odwagę. Bo jednak niektórzy trenują i nie przyjeżdzają na żadne zawody. Ogarniają dwóch kolegów w klubie i są mistrzami podwórka i to im wystarczy.
Ale dwa trzecie miejsca to już przegięcie. A wystarczyłoby zrobić jedną waleczkę więcej.
To teraz na plus
5) Ubikacje
Przy tej liczbie uczestników było ich kilka i jakieś panie z mopem dbały o to, żeby wyglądały przyzwoicie i chwała im za to
6) Naglośnienie
Uważam, że bardzo dobre
7) Hotele
Mimo, iż organizatorzy wrzucili jakieś namiary dosyć późno (a mi z lenistwa nie chciało się wcześniej szukać) to nocleg był bardzo dobrej jakości za rozsądną cenę
8)Przebieg walk
Jak już ruszyło to szło to szybko i sprawnie. 4 pola usytuowane w ten sposób nie były takim złym pomysłem.
Ogólnie
Byliśmy tam wszyscy razem i to się liczy. Za rok pewnie będzie lepiej więc obyśmy się spotkali w jeszcze większym skladzie.
Napisano Ponad rok temu
wlasnie, nie bylo mnie, ale slyszalem ze nie dopuszczoo do startu felipe costy. niezla żenada.
jaki cel miałoby uczestnictwo mistrza świata w zawodach rangi 10x rangi mniejszej ?
przynajmniej dał przykład dobrego, profesjonalnego sędziowania.
wracając jeszcze do tematu organizacji to brak wyjaśnienia przepisów i dozwolonych technik przed rozpoczęciem zawodów to mega poważne uchybienie. 10-15 minut nikogo by nie zbawiło, a uniknełoby wielu pytań i wątpliwości (także w czasie walk!)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Fight Club Łódź zaprasza na treningi BJJ i MMA
- Ponad rok temu
-
ne waza katowice
- Ponad rok temu
-
Pokazy BJJ - video
- Ponad rok temu
-
bjj na modenie
- Ponad rok temu
-
Rio Grappling Club Blog
- Ponad rok temu
-
Walka z zefirkiem.pytanie
- Ponad rok temu
-
Lista Imprez BJJ????
- Ponad rok temu
-
szorty manto
- Ponad rok temu
-
rashguard na sprzedaz
- Ponad rok temu
-
Linke Gold Team : Szczecin
- Ponad rok temu