nóz z pilnika
Napisano Ponad rok temu
I mam pytanie - czy jest sens? taka stal jest chyba trudna do obróbki.
Może ktoś zna jakieś linki na ten temat?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
http://www.forum-kul...showtopic=82074 tego tez
Napisano Ponad rok temu
Mi jak na razie sprawila problemy tylko stal lozyskowa naprawde twardy shit :twisted:
a jakby tak przekuc wiertło do metalu na płaskownik?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
POZDRAWIAM !!!
Napisano Ponad rok temu
dobra rada wielokrotnie powtarzana: na pierwsze swoje noze uzywajcie najtanszej i latwodostepnej stali resorowej, podobnie ma sie sprawa z jej obrobka- latwo sie skrawa (po wyzarzeniu) jest niezbyt wymagajaca i mozna ja hartowac domowymi sposobami uzyskujac zadaowalajace efekty
jak sie juz oswoicie z materialem to po prostu kupcie plaskownik dobrej stali nozowniczej, to naprawde nie wychodzi tak drogo w ogolnym koszcie wykonania noza,
natomiast jesli ktos sie upiera przy kuciu i stalach z odzysku to doskonalcie swoja sztuke przekuwajac grubsze resory oraz postarajcie sie uzyskiwac coraz lepsze parametry po hartowaniu, co najwazniejsze jednoczesnie zglebiajcie wiedze teoretyczna z dziedziny metaloznawstwa
wtedy mozna rozpoczac proby z innymi stalami, chocby lozyskowymi, kucie i obrobka cieplna stali szybkotnocych to naprawde trudna sztuka, natomiast z prostych stali takich jak resorowka mozna zrobic znakomite ostrza!
jesli chodzi o pilniki to w gre wchodza dwie metody
bez wyzarzania, obrobka w stanie zahartowanym, oczywiscie tylko szlifowanie baczac na to co by nie odpuscic ostrza, jednak taki material moim zdaniem ma zbyt duza twardosc i przede wszystkim zbyt mala udarnosc i ciagliwosc, trzeba by troszke odpuscic..
wyzarzenie pilnika, obrobka potem jest latwa i przyjemna, potem jednak trzeba go zahartowac co nie zawsze sie udaje.. jednak zachecam do nauki i prob:)
Napisano Ponad rok temu
tak, to jest bardzo twarda stal nawet po wyzarzeniu. własnie koncze nóż z tej stali, w poniedziałek idzie do hartowania i piaskowania czyli pewnie sie pochwale.Mi jak na razie sprawila problemy tylko stal lozyskowa naprawde twardy shit :twisted:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Koziczek :)
- Ponad rok temu
-
Stal od tokarza/ślusarza
- Ponad rok temu
-
Pazurki
- Ponad rok temu
-
paracord
- Ponad rok temu
-
W czym wytrawić damast??
- Ponad rok temu
-
Części do taśmówki ???
- Ponad rok temu
-
Leśnofalloutowoindiańskimyśliwski nóż terenowy.
- Ponad rok temu
-
Leśnofalloutowoindiańskimyśliwski 2.
- Ponad rok temu
-
damast po raz pierwszy
- Ponad rok temu
-
Leśnofalloutowoindiańskimyśliwski.
- Ponad rok temu