6 odpowiedzi w tym temacie

[budo_tomasz]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_ukyo78]

strzelam w ciemno, wiedzac co Tomasz cwiczy, ze ten co sie wywraca to taiji
Film jak film, wynika tyle z niego ze trzeba zweryfikowac legendy o dawnych mistrzach, przynajmniej w tych fragmentach o powalaniu dotykiem itp

[budo_dacheng]

Hmm, problem w tym, że ten który się wywraca to właśnie shuai jiao, a ten który go popycha to taiji. W dodatku ten od shuai-jiao to podobno miał być mistrzem Azji południowo-wschodniej w shuai-jiao. Może w tej południowo wschodniej Azji po prostu w ogóle nie było shuai-jiao, więc jedyny który ćwiczył, został mistrzem, albo coś w tym stylu?

[budo_dacheng]

O, okazuje się, że w ogóle ten gość nie był od chińskiego shuai-jiao, tylko od europejskich zapasów (które w Chinach też określa się terminem shuai-jiao, zwykle xi shi shuai jiao, czyli shuai-jiao w stylu zachodnim, tak jak my o chińskim shuai-jiao mawiamy: chińskie zapasy). Naprawdę trudno go usprawiedliwić.

[budo_tomasz]

niektorzy w necie psiza ze to na pewno sciema, moim zdaniem chyba nie, co widac na tym filmiku to pojedynek panow w wieku 50-60 lat i jak widac taiji sie sprawdzilo a zapsnik czy shuaijiowiec jakos mial problemy - nie bylbym taki pewien czy ten sam pojedynek tych samych panow mialby taki sam przebieg jakby mieli po 30 lat mniej :wink:

[budo_haqqax]

Niemrawy ten zapasnik. Chyba nawet nie probowal uchwycic przeciwnika.

Dwie noce temy trafilem przypadkiem w sieci na zwierzenia jakiegos praktyka taiji, ktory sie skarzyl, ze taktyka pozostawania w bliskim dystansie dobrze mu sie sprawdza w walkach z uderzaczami (miesza im szyki klejac sie do nich), natomiast nieodmiennie konczy sie lomotem jak probuje jej w sparringach z shuai jiao'wcami. Prosil o rady kolegow na swoim forum.

[budo_dacheng]

Pewnie zapaśnik już z 30 lat nie trenował