Nessmuki - dalsze obiawy nessmukomani.
Napisano Ponad rok temu
Fotki narazie też takie sobie.
Stal 1095, okładziny korian.
Niedługo więcej nessmuczków
Napisano Ponad rok temu
a poza tym ...nie bede sie powtarzal
sa po prostu swietne..czekam na wykonczenie
Napisano Ponad rok temu
jakie to ma wymiary??
a poza tym ...nie bede sie powtarzal
sa po prostu swietne..czekam na wykonczenie
Ostrza 7-8cm, całość 17-18cm.
Napisano Ponad rok temu
Nęce dalej
Lepsze fotki, wypolerowane nożyki, naostrzone
Oba :kosunia: :kosunia:
I poszczególne:
Pierwsza :kosunia:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Druga :kosunia:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Do następnych nessmuczków :shades:
.
Napisano Ponad rok temu
Ostatnia fotke chyba wstawie na tapete
Napisano Ponad rok temu
Okładziny wenge.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
lub
Okładziny semitronek.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
.
Do następnych nessmuczków
Napisano Ponad rok temu
Tym razem na rożen poszła micarta
Czerwono czarna.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Biało czarna
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Lekko zmodyfikowany kszałt.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Czarna
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
.
Do następnych nessmuków
.
Napisano Ponad rok temu
Gdzie hartujesz noże jeśli mogę spytać ? Ostatnio sTANTOwałem pewien pilnik, naszlifowałem się za wszstkie czasy, zdarłem 3 pilniki ale efekt bardzo mi się spodobał. Nie chciałbym go teraz sfajczyć hartując samodzielnie
Napisano Ponad rok temu
ten zmodyfikowany jak napisałeś to chyba pierwszy nessmuk jaki wogóle mi się podoba. Możliwe że fotki dają jakieś przekłamanie ale odnoszę wrażenie że krzywo wyszedł Ci w nim szlif. W kilku innych nożach jakie zrobiłeś też tak mi to wygląda, mianowicie im bliżej rękojeści jest jakby trochę wyższy mniej delikatny niż ten poprowadzony w stronę czubka noża. (chodzi mi o wyprowadzenie samego ostrza, nie wiem jak dokładnie zwykło się to nazywać u nożorobów ). Jakiś specjalny zabieg ? Po dokładności wykonania całej reszty trochę nie chce się wierzyć że Ci reka zeszła.
Gdzie hartujesz noże jeśli mogę spytać ? Ostatnio sTANTOwałem pewien pilnik, naszlifowałem się za wszstkie czasy, zdarłem 3 pilniki ale efekt bardzo mi się spodobał. Nie chciałbym go teraz sfajczyć hartując samodzielnie
Mam pytanie, czy przed szlifowaniem stal (pilnik) został zmiękczony(odpuszczone wysoko)temp 650-700 st.C? czy szlifowałeś zahartowaną stal?jeśli jw to nie trzeba hartować.
Jak ostrze do dł. 5-7 cm to sam zahartujesz przy pomocy palnika.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ostrze długości mniej więcej 20cm, z pięknie wyprowadzonym szlifem narazie z jednej strony bo od odcisków które nabyłem podczas dotleniania paleniaska (przy rozhartowaniu) mam palce jak koleś z reklamy michelin.
własnie dlatego się zapytałem. Nożyki są zrobione z dużą starannością, ale sam szlif na zdjęciu (we wspomnianym nessmuku) jakby zrobiony od niechcenia. Wątpię żeby ktokolwiek był w stanie robić takie ilości noży pilnikiem, a na szlifierce nie trudno o przedobrzenie.ja tez bym chcial zeby mi takie "krzywe" noze wychodzily
Tlim wogóle masz jakieś patenty na wyprowadzenie szlifu czy robisz "na oko" ? W paru Twoich nożykach zauważyłem charakterystyczne podwyższenie szlifu w stronę rekojeści, jestem raczej estetą więc musze się czepiać szczegółów
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ten zmodyfikowany jak napisałeś to chyba pierwszy nessmuk jaki wogóle mi się podoba. Możliwe że fotki dają jakieś przekłamanie ale odnoszę wrażenie że krzywo wyszedł Ci w nim szlif. W kilku innych nożach jakie zrobiłeś też tak mi to wygląda, mianowicie im bliżej rękojeści jest jakby trochę wyższy mniej delikatny niż ten poprowadzony w stronę czubka noża. (chodzi mi o wyprowadzenie samego ostrza, nie wiem jak dokładnie zwykło się to nazywać u nożorobów ). Jakiś specjalny zabieg ? Po dokładności wykonania całej reszty trochę nie chce się wierzyć że Ci reka zeszła.
Gdzie hartujesz noże jeśli mogę spytać ? Ostatnio sTANTOwałem pewien pilnik, naszlifowałem się za wszstkie czasy, zdarłem 3 pilniki ale efekt bardzo mi się spodobał. Nie chciałbym go teraz sfajczyć hartując samodzielnie
Grubość ostrza przy krawędzi tnącej bliżej rękojeści od dołu jest trochę grubszy więc by zachować kąt ostrza linia boczna krawędzi tnącej jest trochę wyżej. Na zdjęciach noże są około 2-2,5 raza większe więc to wyraźnie widać na żywo jest to trochę mniejsza różnica
Hartuje sam, u siebie
Napisano Ponad rok temu
własnie dlatego się zapytałem. Nożyki są zrobione z dużą starannością, ale sam szlif na zdjęciu (we wspomnianym nessmuku) jakby zrobiony od niechcenia. Wątpię żeby ktokolwiek był w stanie robić takie ilości noży pilnikiem, a na szlifierce nie trudno o przedobrzenie.
Tlim wogóle masz jakieś patenty na wyprowadzenie szlifu czy robisz "na oko" ? W paru Twoich nożykach zauważyłem charakterystyczne podwyższenie szlifu w stronę rekojeści, jestem raczej estetą więc musze się czepiać szczegółów
Szlifuję z ręki, na oko. Co do podwyższonego szlifu to nie wiem czy mówisz o szlifie ostrza czy krawędzi tnącej? Jeśli o krawędź tnącą to powiem szczerze że jeszcze nie opracowałem złotego środka, no ale to kwestia czasu. Tak jak pisałem wcześniej na zdjęciach noże są powiekszone i wydaje się że to niewiadomo co, na żywo to są bardzo małe różnice i myślę że jeśli komu przeszkadzają to pare machnięć na własnej ostrzałce powinny wyeliminować te różnice.
Napisano Ponad rok temu
Mam jeszcze jedno pytanko odnośnie mikarty. Skoro samemu hartujesz ostrza ją pewnie też sam robisz ?
Czego używasz do połączenia warstw materiału ? Domyślam się żywyicy epoksydowej, tyle tylko że gdzie mieszkam trudno to dostać a w znalezionym sklepie internetowym mają epoksydówki z kilkanaście rodzajów które ponoć "znaczaco się od siebie różnią". Gdybyś mógł podac jakiś konkret bardzo by mi to pomogło.
Ostatnio eksperymentowalem ze szkłem wodnym, ale nic ciekawego nie wyszło, za słabo wiąże i przy próbie obróbki materiał się rozwarstwia.
Napisano Ponad rok temu
Dokładnie, chodziło mi o szlif krawędzi tnącej.
Mam jeszcze jedno pytanko odnośnie mikarty. Skoro samemu hartujesz ostrza ją pewnie też sam robisz ?
Czego używasz do połączenia warstw materiału ? Domyślam się żywyicy epoksydowej, tyle tylko że gdzie mieszkam trudno to dostać a w znalezionym sklepie internetowym mają epoksydówki z kilkanaście rodzajów które ponoć "znaczaco się od siebie różnią". Gdybyś mógł podac jakiś konkret bardzo by mi to pomogło.
Ostatnio eksperymentowalem ze szkłem wodnym, ale nic ciekawego nie wyszło, za słabo wiąże i przy próbie obróbki materiał się rozwarstwia.
Tak, a do przesączania użyam żywicy, Epidian 51.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Czy ktoś robił coś ze stali....?
- Ponad rok temu
-
PiŁa tarczowa
- Ponad rok temu
-
Grubośc noża-kompromis między ostroscią a wytrzymałoscią
- Ponad rok temu
-
hartownia w okolicach Łodźi
- Ponad rok temu
-
ciecie woda
- Ponad rok temu
-
jaką stal na nóż
- Ponad rok temu
-
piny mozaikowe
- Ponad rok temu
-
komarek...
- Ponad rok temu
-
srubki
- Ponad rok temu
-
SW - Stonewash Jak zrobic?
- Ponad rok temu