Nowa wizualizacja plecaka Arizzon Wolverine 32
Napisano Ponad rok temu
Kiedy faktycznie będzie w sprzedaży?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W poniedziałek wysyłamy pierwszą partię do osób, które zamówiły wolverine 32L.
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
hiehie - tutaj udaję że jestem w ruchu - chyba nie wyszło
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
pozdrowionka
g.
Napisano Ponad rok temu
Arizzon Wolverine 32L
materiał: CORDURA (750,1100 i 1500)
pojemność: - 32L - opcja bez kieszeni
- 32L + 2x7,5L kieszenie boczne
cieżar: (z kompletem kieszeni [400 g]) ok 2100 g
gwaranacja: 5 lat, ZAMKI - 2 lata
dostępne kolory: olive, black
- Back System
- Klamry i zamki YKK
- System bocznych taśm kompatybilny z Molle & Alice.
- System taśm PALS
Wolverine 32L kupiłem z zamierzeniem używania go zarówno w terenie jak i codziennych podróżach na uczelnię , a więc, dość uniwersalnie. Ze zrozumiałych względów plecak musiał spełniać podstawowe funkcje "survivalowe", a jednocześnie wyglądać na tyle estetycznie, żebym nie wyglądał na Wydziale jak pajac . Szukałem czegoś w rodzaju amerykańskiego Camelbak BFM, który ze względu na niebotyczną cenę odpadł jako pierwszy. Wymagania jednak cały czas pozostały duże
Budowa:
Plecak ma kształt prostokąta (wymiary +- 45x35x17 cm). Na całej powierzchni zewnętrznej, za wyjątkiem dna i pleców, naszyty jest system taśm z programi co +- 4,5 cm. Pomysł dość rzadko spotykany, a dobry conajmniej z dwóch względów. Po pierwsze; plecak zyskuje na wytrzymałości, zwłaszcza na całej długości szelek. Nie wyobrażam sobie, by mógł się rozerwać. Dziwi mnie tylko dlaczego producent pominął dno plecaka (?). Drugą zaletą tego rozwiązania jest praktycznie nieograniczona możliwość instalowania dodatkowych elementów wyposażenia. W zasadzie rozbudowanie plecaka i dostosowanie go do własnych potrzeb zależy tylko od inwencji użytkownika. Przytroczyć da radę praktycznie wszystko; pouche, blaszane kubki, manierki, ładownice do m16:), a śpiwór czy karimatę stabilnie umocować da się zwykłym sznurkiem, bądź taśmą elastyczną.
Zamek błyskawiczny (2 suwaki) otwiera tylnią ścianę plecaka. Ze wszystkich stron osłonięty jest 2,5 cm "daszkiem", co trochę utrudnia szybkie otwieranie, aczkolwiek, mam nadzieję - przedłuży żywotność zamka. Zamek otwierający klapę główną zabezpieczony jest regulowaną klamrą spinającą przód z plecami, co również powinno przedłużyć życie zamka przy ekstremalnym wypchaniu komory plecaka.
W środku producent przewidział możliwość zamontowania ścianki działowej (znajduje się w podstawowym wyposażeniu), która jednocześnie w całości jest kieszenią (otwieraną na zamek błyskawiczny). Ściana zrobiona jest z zupełnie miękkiego materiału, (można byłoby pokombinować z wsadzeniem do środka tektury, lub czegoś w tym rodzaju). Mocowanie na pasy i klamry budzi lekkie wątpliwości, gdyż przeszkadza przy wsuwaniu do tylnej komory szerszych przedmiotów, jak np książka w formacie A4. Osobiście używam ścianki działowej tylko jako dodatkowej kieszeni o całkiem zresztą słusznych rozmiarach.
Na wewnętrznej stronie tylnej ściany/klapy plecaka są w sumie trzy kieszenie - 1 duża, zapinana na zamek, 1 mała zapinana na zamek i 1 mała zwykła - dobra na dokumenty.
Po zewnętrznej stronie mieści się jeszcze jedna, dobrze ukryta, duża kieszeń.
Z tyłu, pomiędzy komorą główną a plecami mieści się specjalna, komora na bukłak na wodę. 2 litrowy Thermobak bez problemu wchodzi w całości. Większych niestety nie miałem możliwości sprawdzić.
Po bokach dwie kieszenie wysokie na około 17 cm. W sam raz na 2 butle wody mineralnej, dla nieposiadających camelbaka. Kieszenie mają dodatkowo wycięcie w dolnym rogu.
W podwójnym dnie, zapinanym na rzep skrytka na pokrowiec przeciwdeszczowy.
Wszystkie klamry są wykonane z praktycznie niezniszczalnego tworzywa.
System nośny:
Dwie solidnie wykonane szelki, poszerzone przy mocowaniu do 9 cm, wykonany są, jak cały plecak z cordury, od wewnętrznej strony podszyte siatką wypełnioną miękką pianką. Dodatkowo przeszyte wzmacniającą taśmą. Dają się w pełni profilować. Całość pleców usztywniona jest twardą płytą piankową, "złamaną" na wysokości pasa biodrowego. W górnej części naszyta jest gruba i twarda pianka z pionowym kanałem ułatwiającym cyrkulację powietrza. Do dolnej natomiast przyszyto "bułę" z miękkiej pianki, pozostawiającej szczelinę wentylacyjną w miejscu "łamania" dwóch płyt plecowych. Osobiście do wszelkich systemów anty-potowych podchodzą z dystansem. Wychodzę z założenia, że panuje tu podobna zasada jak przy drzwiach antywłamaniowych: wszystko jest tylko kwestią czasu. Tym nie mniej system spełnia swoje zadanie chyba w maksymalnym możliwym stopniu.
Szeroki, usztywniany, regulowany pas biodrowy da się całkowicie zdemontować, co jest ważne ze względu na mały litraż plecaka. Pas piersiowy daje się regulować w dwóch poziomach (pion + poziom).
Standardowo u góry "rączka" do trzymania plecaka jak walizki. Warta uwagi o tyle, że uchwyt wykonany jest z twardego plastiku nie przecierającego dłoni.
Wyposażenie dodatkowe:
Producent oferuje dodatkowo 2 cordurowe kieszenie boczne po 7,5 litra w cenie 50 zł za jedną sztukę oraz pouche na nóż instalowane do szelek. Mniej lub bardziej markowe bukłaki na wodę do dostania bezproblemowo na allegro od 100 zł. Oprócz tego, tak jak pisałem powyżej; do plecaka można przytroczyć w zasadzie wszystko.
Wodoodporność:
Cały plecak podszyty jest od wewnątrz czymś w rodzaju gumy, więc jest w zasadzie wodoodporny. Dodatkowo w dolnej skrytce plecaka mieści się pokrowiec przeciwdeszczowy, zapobiegający nawilgnięciu cordury. I bez niego jednak zawartość jest bezpieczna, o czym przekonywałem się ostatnio regularnie (jesień). Przeprowadzony nad wanną test (hehehe) wodoodporności pokrowiec zdał w 100% Pod znakiem zapytania stoi nasiąkanie pianek plecowych wodą wciekającą poprzez przestrzeń pomiędzy plecami a plecakiem przy długim i intenstywnym deszczu.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zalety:
- duże możliwości rozbudowywania/dostosowania do indywidualnych potrzeb
- system taśm prawie na całej powierzchni plecaka
- cena
- kieszeń na camelbak
- "pancerność"
- "pakowność"
Wady:
- przydałaby się jakaś mała, płaska kieszeń na "dachu" plecaka, np na mapę
- warto byłoby zastanowić się nad zrobieniem usztywnionego dna
Dodatowo na uwagę zasługuje fakt, że większość elementów konstrukcji, jak i cały kształt plecaka był konsultowany na bieżąco z użytkownikami sprzętu survivalowo-turystycznego na forach internetowych Budo, Knives.pl, NGT etc
Z plecaka jestem w pełni zadowolony. Ciesze się, że nie wyrzuciłem tych 700 zł na BFM, bo nie wierzę, żeby jakiekolwiek jego różnice jakościowe, a pewnie tylko znaczek "CamelBak" wart jest wydania 2 razy większej kwoty. No, i zawsze to produkt polski
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
w plecaku zastosowano tylko i wyłącznie Cordurę 1100D Oliv Drab z atestem IR
a "coś w rodzaju gumy" to oczywiście nic w rodzaju gumy, a wysokiej jakości trzykrotnie kładziony poliuretan. Sorki 8)
Napisano Ponad rok temu
(poza tym klapa dawala by szanse na kieszeń łatwo dostępną, a przy dobrze nabitym plecaku dogrzebywanie się do wewnętrzynych bywa kłopotliwe... )
Pzdr.
(i tak zapowiada się brzydal nienajgorzej )
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Maglite - jak samemu podkręcić?
- Ponad rok temu
-
Alternatywa dla krzesiwa
- Ponad rok temu
-
fenixy: L1P i L1T
- Ponad rok temu
-
Surefire C3+KT2-HA +SWO2 -jakie zasilanie?
- Ponad rok temu
-
Modułowy pistolet-karabinek pneumatyczny dla "survivalo
- Ponad rok temu
-
Surefire G2
- Ponad rok temu
-
Plecak CFP-90
- Ponad rok temu
-
Piasta przednia z prądnicą
- Ponad rok temu
-
Poncho - czym podkleic ?
- Ponad rok temu
-
spodnie na lato bdu, m65
- Ponad rok temu