POPIERAM JONSONA W 100%
Znalazł się Temil - wielki gwiazdor MMA, ludzie zejdźcie na ziemię.
Oczywiście ciesze się że wygrał proces z mediami z wiadomych powodów , ale prosze nie zachwycajcie się tak tym człowiekiem bo naprawdę nie ma czym.
Nie zachwycamy sie Temilem tylko tym, ze koles:
1. Zostal zwolniony ze sluzby za starty w MMA i rozpoczal walke z systemem po przejsciu wszystkich szczebli papierkowo - sluzbowych przy pomocy zwiazkow zawodowych, po zwroceniu sie o pmoc do senatorow, poslow udowadnial, ze MMA to normalny sport. W koncu w KGP stwierdzono, ze Temil zostal zwolniony nieslusznie i po trzech miesiacach przywrocono go do sluzby.
2. W miedzyczasie gdy wszyscy rzucali mu klody pod nogi mial czas na to by sie przygotowac i zawalczyc. Przegral? Trudno, taki jest sport.
3. Rozpoczal natychmiast proces przeciwko gazecie, ktora z uporem maniaka przedstawiala go jak jakiegos bandziora a z MMA robili sport dla przyglupow i przestepcow. Po dwoch latach wygral i udowodnil, ze mial racje.
Napisalem o tym gdyz czesto na forum wszyscy plakali, ze o MMA pisze sie same bzdety. Okazuje sie, ze mozna przed Sadem wygrac i obronic swoje dobre imie i oblicze MMA.
I oto Temil walczyl przez ostatnie lata, jesli sie tego nie widzi i niedocenia to dyskusja traci sens. Potraktuj to tylko jako info a o osobie Temila zaloz oddzielny temat i tam sobie piszcie jaki on jest zly albo dobry.
pozdrawiam.