Mój pierwszy nóż (jeszcze w trakcie produkcji)
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Ale i tak kupie gotowy płasownik z dobrej stali, d3, 440c.. itd.
U mnie w miescie jest stal różna, niedługo będe jechac bo stal na bramę (własciwie 2) to pewnie coś znajde, podobno mają bardzo dużo, od narzędziowej do wysoko weglowych, i przytną ci na taki rozmiar jak chcesz.
Pozdrwiam, dzięki za radę..
Napisano Ponad rok temu
Ale i tak kupie gotowy płasownik z dobrej stali, d3, 440c.. itd.
U mnie w miescie jest stal różna, niedługo będe jechac bo stal na bramę (własciwie 2) to pewnie coś znajde, podobno mają bardzo dużo, od narzędziowej do wysoko weglowych, i przytną ci na taki rozmiar jak chcesz.
Pozdrwiam, dzięki za radę..
Napisano Ponad rok temu
Ale i tak kupie gotowy płasownik z dobrej stali, d3, 440c.. itd.
U mnie w miescie jest stal różna, niedługo będe jechac bo stal na bramę (własciwie 2) to pewnie coś znajde, podobno mają bardzo dużo, od narzędziowej do wysoko weglowych, i przytną ci na taki rozmiar jak chcesz.
Pozdrwiam, dzięki za radę..
Napisano Ponad rok temu
Ale i tak kupie gotowy płasownik z dobrej stali, d3, 440c.. itd.
U mnie w miescie jest stal różna, niedługo będe jechac bo stal na bramę (własciwie 2) to pewnie coś znajde, podobno mają bardzo dużo, od narzędziowej do wysoko weglowych, i przytną ci na taki rozmiar jak chcesz.
Pozdrwiam, dzięki za radę..
Napisano Ponad rok temu
Od wieków nie pisałem na tym forum, ale jak widzę, co się tu wyczynia, to odedzwać się muszę.
Po pierwsze, musisz przyzwoicie odpuścić materiał. Rozpal palenisko, nożyk do środka i niech stygnie. Będzie wtedy znacznie bardziej plastyczny i łatwiejszy w obróbce.
Jeśli chodzi o szlif, to sorki, ale musisz nad nim jeszcze sporo popracować. Po pierwsze, to przy 6mm grubości i tak niskim szlifie, to jest łom a nie nóż. Przemyśl tą sprawę. Od przemyśleń trzeba zacząć. Trzeba wiedzieć do czego nóż ma być i opracować sobie założenia jak ma wyglądać. Projektu nie trzeba robić na papierze, wystarczy jeśli będziesz pamiętał jaki nóż chcesz zrobić i będziesz konsekwentnie kierował się do celu.
Sorki jeśli Cię obrażam, ale ten nożyk jest do niczego. Do rąbania zbyt mały, do cięcia zbyt gruby, szlif niski i niedokończony. Otwory trzeba wiercić dobrym wiertłem (np 'Irving") na niskich obrotach i non stop chłodzić. Do chłodzenia wystarczy woda i pędzelek.
Hartowanie, to w oleju bym robił, albo w solance. Zmniejsza to szanse na odkształcenie blanku.
Żeby nie było, że neptek jestem a się wymądrzam, to parę moich noży już na tym forum było i trzeba tylko poszukać by znależć. Jak się komuś szukać nie chce, to kilka moich prac.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Już milknę, bo mnie zaraz zlinczują. W razie gdybyś potrzebował porad, to mój adres jest w profilu.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Jeszcze tylko sentencja Marcina S: "skupmy się nad jakością, w ilości i tak nie wyprzedzimy Chińczyków"
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
takie dziwne.... noze brzydale
- Ponad rok temu
-
styl fanasy..
- Ponad rok temu
-
hartowanie nozyków
- Ponad rok temu
-
skora dostepna
- Ponad rok temu
-
sprzet typu BHP
- Ponad rok temu
-
Trzeci hidden-tang..
- Ponad rok temu
-
damst
- Ponad rok temu
-
Damast
- Ponad rok temu
-
kupno stali
- Ponad rok temu
-
zbrocze
- Ponad rok temu