Za chudy - za wysoki... :(
Napisano Ponad rok temu
Co w tym kierunku zrobić - początkowo zacząłem wmuaszać w siebie jedzenie ale nie wychodziło bo jak to ktoś powiedział skurczył mi się żoładek..Po prostu zjem całkiem sporo ale nie jestem głodny i nie wiem ktoś by musiał chyba mi wlewać żarcie żebym przytył.
Pomyślałem może kupie hantle , qmpel ma ławeczkę , kupię jakiś odżywek na masę żeby dostarczyć tego białka , tłuszczów itp i jakaś dieta i może to załatwi problem a jak nabiorę trochę masy-bo tak to wstyd pokazać się na siłowni:/ to wtedy przyjdzie pora na siłke ..Ale sam nie wiem jak to zrobić, gdzie kupować i co kupować i jaka dieta byłaby najodpowiedniejsza:/ .Będę bardzo wdzięczny za wszelką pomoc..I dodam że nie chodzi mi tu o to by być jakimś maczo i pakerem ale by po prostu w miare wyglądać-jeśli chodzi o budowę ciała..
Napisano Ponad rok temu
Po pierwsze bzdura jets gadanie pt" nie pokaze sie na silowni bo wstyd"..Idziesz na silke po to zeby cwqiczyc a nie pokazywac jaki jestes wielki, a w efekcie zeby samemu byc wielkim
Ja jak mialem 16-17 lat (jak zaczynalem cwiczyc praktycznie) to tez bylem wysoki i bylem na maksa chudy-nie przekraczalem 63 kg, teraz mam 19, waze 73 przy 185cm wzr i jest to dla mnie w zupelnosci wystarczajace. Byl taki okres ze cwiczylem na silce oporowo (w wakacje) i wpieprzalem gainera bo sobie ubzduralem ze fajnie by bylo wazyc wiecej, dobilem do 75-76 ale bylem strasznie "nalany", a kondycje mialem totalnie do dupy.
Takze albo zaczanij cos cwiczyc( jesli nie cwiczysz), albo idz na silke a nie gadaj bzdury:)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tak jak kolega wyzej powiedzial nie idziesz na silownie zeby sie pokazac , nie nastawiaj sie na nia jak na jakies zawody o puchar swiata - po co ta trema i wstyd ? To co ze nie masz masy i jestes slaby ?. Idziesz tam dla siebie , wlasnie zeby pocwiczyc , zdobyc ta mase i sile. Musi Ci to sprawaic przyjemnosc a nie Cie dolowac.
Po 2.
Mowisz ze jesz duzo i wszystko - jesli masz dobra przemiane materii to to Ci nic nie da. Musisz sobie ulozyc diete na mase . Spozywac nie wszysctkie 'smiecie' a produkty pozywne i bogate w witaminy i inne skladniki. Pamietaj ze najpierw DOBRA DIETA dopiero po jakims czasie odzywki. Nie pomyl kolejnosci
Po 3.
To samo sie tyczy planu treningowego.
Po 4.
Cierpliwosci , wytrwalosci , systematycznosci i konsekwetnie do przodu a efekty przyjda szybciej niz myslisz
Jest taki dobre forum gdzie znajdziesz duzo informacji o treningu , odzywaniu , suplementach i innych przydatnych rzeczach Nie moge wysylac pw ( wlasnie , dlaczego ? ) wiec popros kogos zeby Ci przeslal ten link chyba kazdy wie o jakie forum chodzi.
Napisano Ponad rok temu
-wpisz w googlach: "kulturystyka", "dieta" to trafisz do paru for:wink: o tej tematyce
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
enjoy
Napisano Ponad rok temu
edit- napisał że je ile moze wiec
Napisano Ponad rok temu
Zapisz sie do normalnej siłowni w swoim miescie i zacznij cwiczyc . Chodzenie na pake zamiast cwiczen w domu ma cholernie duzo zalet np : mozesz sie przyglądać jak cwiczą *zawodowcy* zawsze cos podpatrzysz czegos sie nauczysz i wykorzystasz w swoim treningu , w domu nigdy nie zrobisz tyle co na porzadnej pakowni , a jak pochodzisz długo i regularnie to zauważysz ze *nagle* bierzesz wiecej od ludzi ktorzy zaczynali wczesniej od ciebie i bedziesz miał motywacje do dalszego treningu .
A co do apetytu i diety to powiem na własnym przykładzie : po 2 miesiącach chodzenia na pake zmienił mi sie zupełnie apetyt , jem 2 razy wiecej niż przedtem - poprostu pochłaniam zarcie wiadomo ryz i piersi z kurczaka :-) A ty jak pochodzisz to pewno tez poczujesz
wzmożony głód ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Daruj sobie hantelki i jakąś ławeczke u kumpla . Takimi metodami nic nie zdziałasz .
kuzyn cwiczyl jednym hantelkiem po 10 kg i wygladal jak dzielnica biedoty w Bangkok a teraz po roku takiego domowego pakowania jest TAAAAAKI wielki (bez zadnego wspomagania (koks,suplementy) moi kumple siedza na silce 3 razy w tygodniu do wrzesnia a jakos efektow u nich nie widze.Dodam tylko ze czas na silce spedzaja aktywnie a nie patrza sie na innych "pakerów"
Wniosek - brak jakiejkolwiek logiki.
Napisano Ponad rok temu
Jeden koles dla mnie wygrał od roku nie zwieksszył cięzaru na serie w ŻADNYM ćwiczeniu a na klate bierze bagatela 60kg, są różne przypadki
Napisano Ponad rok temu
A co do histori kuzyna Malkaviana to sorrki ale nie wierze . Powiedz mi jak mozna przez rok stać sie "TAAAAAKIM wielkim" cwicząc na JEDNYM 10kilowym hantelku ??
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
8)
Napisano Ponad rok temu
A co do postu kubasa to sie zgodze . To jeszcze wszystko zalezy od tego jak ktos sie przykłada czy nie idzie na łatwizne czy mu zależy . Ale mysle ze dla ludzi ktorzy dopiero zaczynają cwiczyc na pace bedzie lepiej jak sie zapisza na normalna siłke bo tak jak mowie naucza sie cwiczyc zobacza jak cwicza inni i pozniej bede mogli robic wiekszosc cwiczen w domu .[/list]
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
joga/streching przez 3 miesiace
- Ponad rok temu
-
Czas na nowy poczatek
- Ponad rok temu
-
Ile z reke???
- Ponad rok temu
-
SŁODYCZE I 7 KILOGRAMÓW
- Ponad rok temu
-
NPOZ
- Ponad rok temu
-
może ktoś mógłby mi pomóc
- Ponad rok temu
-
czarne paznokcie
- Ponad rok temu
-
Jak wyrobić mase mieńśniowom ??
- Ponad rok temu
-
Jak zrobic napoj energetyczny w domu
- Ponad rok temu
-
taki preparat...
- Ponad rok temu