[quote name="budo_karateka1"][quote name="budo_.][quote name="budo_karateka1"]
a JA WOLE ORGINALNE PRZEKAZY, TAK JAK FIRMOWE CIUCHY OD PODRÓBY

[/quote]
rozumiem że nie chcesz aby w jakikolwiek sposób kk ewoluowało, dostosowywało się do nowych realiów, standardów w sztukach/sportach walki? bo z tego co rozumiem dla Ciebie kk ma pozostać takie jakiego uczył Oyama...tylko wiesz coś co byo dobre przed 20 laty niekoniecznie musi bć dobre i dziś.[/quote]
A czego uczył Oyama i jakie było jego KK , napewno swoją wiedzę opierasz na Drewnianym Kyokushin ale czy to aby jest autentyczne , przecież docierające sygnały potwierdzają,że 1.5 roczna nauka u Oyamy to oszustwo. A to ,że ludzie wracają do KK wzłaszcza Ci z Oyama i Seitedo to dobrze świadczy o tych ludziach,że poszukuja dotarcia do dobrego karate jeżeli mozna użyć takiego sformułowania.A to ,że odchodzili z KK to wiemy wszyscyy tylko już co raz mniej ich zostaje po tym jak osiągneli shodan czy nidan.
Jak to kiedyś ktoś powiedział "
nie ważne jak się zaczyna wazne jak się kończy".[/quote]znów się podniecasz kilkoma osobami które wróciły do kk...naprawde niewarto...pozatym chodzi mi ogólnie o ewoluowanie sztuk walki: wszystko sie zminia:metody treningowe,niektóre techniki,taktyka walki itp a Ty chyba chcesz żeby wszystko było tak jak kiedy nauczał Oyama...czy to mądre? nie wydaje mi sie...Ciebie razi Ichigeiki a ja uważam że jest to duży krok na przód...może jeżeli nie w zakresie całego karate to napewno w zakresie sportowej części karate- karate potrzebuje sie zmieniac, potrzebuje czerpac z innych sztuk/sportów walki,potrzebuje robić ciekawe,otwarte dla innych zawody inaczej zostanie soistym zaściankiem sztuk walki.