11 odpowiedzi w tym temacie

[budo_harry]

Witam.
Każdy z nas będąc posiadaczem foldera lub też innego sprzętu z narażonym na samoodkręcanie połączeniem gwintowanym staje przed dylematem czym to cholerstwo zabezpieczyć, by się nie odkręcało lub nie przeciekało. Prymitywne metody (lakier do paznokci lub uszczelniająca taśma teflonowa) działają kiepsko. Bo w przypadku lakieru - schnie "toto" pod wpływem powietrza, a przecież w połączeniu gwintowanym jest go niewiele i właściwie lakier nigdy nie jest całkowicie "suchy"; w przypadku taśmy uszczelnienie owszem działa w miarę ok, ale dużo chrzanienia z obwiązaniem małego gwintu śrub w nożach + przy dokręcaniu nie można cofnąć śruby, bo taśma się inaczej ułoży i kicha...
Profesjonalnym rozwiązaniem są tzw. kleje anaerobowe. Jednym z nich i chyba najbardziej znanym jest Loctite 243. Jest to klej wiążący ze średnią siłą pod wpływem braku powietrza. Ma jedną wadę - jest drogi. Będąc kilka dni temu w Castoramie znalazłem klej UHU, zawartość niebieskiego flakonika to 7.5g również niebieskiego kleju (odpowiednik Loctite 243) - a tu jego zaletą jest cena: 18zł. Wydaje się, że jest go mało, ale to złudzenie. Z ciekawości i chęci przetestowania "nasmarowałem" wszystkie gwinty w domu, które mogły tego wymagać. Kilkanaście folderków zostało rozkręconych, z 8-9 głowic latarek uszczelnionych i przetestowanych na "przeciekanie". Minęło kilka dni i wszystko działa, i ma się dobrze. Jednym słowem całkiem niezły i w miarę tani sposób na zabezpieczenie gwintów przed korozją, samoodkręceniem czy przeciekaniem. Po tym wszystkim ilość kleju spadła niezauważalnie, stąd wniosek, że starczy go nam na wieki, i pewnie prędzej się skwasi w tej fiolce niż nam go zabraknie... i wszystko w cenie dwa razy mniejszej niż Loctite

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_qkiel]

duza roznica pomiedzy jakoscia uszczelnienia tasma teflonowa, a tym UHU ?
to bedzie oczywiscie subiektywna roznica, ale moze warto

[budo_harry]

Jeśli chodzi o unieruchomienie złącza to ogromna na korzyść kleju.
Jeśli chodzi o uszczelnienie połączenia to należy zwrócić uwagę na fakt, że klej łączy powierzchnie ściśle spasowane. W związku z tym jeśli na gwincie jest bardzo duży luz to taśma teflonowa będzie lepsza (może zadziała taśma+klej :roll: ); jeśli natomiast gwint jest w miarę dobrze spasowany (a w większości sprzętów lepszej klasy tak jest) to lepszy będzie klej. Należy tylko odpowiednio dobrać jego ilość (zależną właśnie od stopnia spasowania) i pokryć cały wkręcany obwód, tak by uszczelnienie miało ciągłość. Mimo, że klej odporny jest po wyschnięciu na niskie i wysokie temperatury, oleje, smary, itp. to jak podczas każdego klejenia powierzchnie łączone powinny mieć maksymalną czystość.

[budo_m1999]

Co do uszczelniania gwintów w latarkach, to zachował bym tu dużą ostrożność. Są do tego specjalne środki, które zapewniają odpowiednie przewodzenie. W latarkach z metalowym korpusem w 99% przypadków gwint jest stykiem elektrycznym i zawsze należy o tym pamiętać. W lepszych modelach pokrywany jest zdaje się niklem (korpus aluminiowy). W słabszych aluminium na gwincie może się utleniać tworząc ciemny nalot.

Taki klej odetnie dopływ tlenu ale ograniczy też powierzchnię i być może żywotność styku.

[budo_harry]

Takie rozwiązanie jakie opisujesz widziałem tylko w nędzach bazarowych. Lepsze latarki mają pozłacane wewnętrzne styki, a gwint służy jedynie jako połączenie głowicy lub włącznika z tubusem - czyli działa mechanicznie.
Z tego co pamiętam to nawet w tych nędzach bazarowych jako uszczelnienie wykorzystywany jest smar silikonowy przezroczysty (który jest izolatorem) - podejrzewam, że producent zakłada, że na całym obwodzie gwintu znajdzie się jakiekolwiek dobre miejsce styku.

[budo_harry]

Korekta: nie tylko na całym obwodzie znajdzie się dobry styk, ale na całej długości skręcenia, czy jak kto woli linii śrubowej.

[budo_cassini]

Takie rozwiązanie jakie opisujesz widziałem tylko w nędzach bazarowych. Lepsze latarki mają pozłacane wewnętrzne styki, a gwint służy jedynie jako połączenie głowicy lub włącznika z tubusem - czyli działa mechanicznie.

Niekoniecznie.
L-L Magica nie określiłbym wyrobem bazarowym, a jednak momo złoconych styków kontaktowych część połączenia zapewnia właśnie gwint. Ten UHU faktycznie może być dobrym rozwiązaniem w przypadku folderów.

[budo_m1999]

Korekta: nie tylko na całym obwodzie znajdzie się dobry styk, ale na całej długości skręcenia, czy jak kto woli linii śrubowej.

No to się zdecyduj. Wiem, że V^2 ma pozłacaną dużą powierzchnię styku - pewnie z nią miałeś do czynienia. Ale ta latarynka ma magazynek i taka konstrukcja jest możliwa. Normalnie styk jest przez gwint lub/i przekrój obudowy i generalnie nie pozłacany, ale niklowany jak już. Jeden biegun jest na obudowie.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] jest środek polecany do latarek.

A te folderki co ci się rozkręcają, to chyba właśnie jakieś nędze bazarowe są?

[budo_mossberg]

hehe
co za fachowy termin: "nędza bazarowa" hahaha

ale wracając do tematu -ja uzywam do luzujących sie śrub szczeliwa do gwintów firmy WURTH SABESTO srednie(niebieskie)

to jest w pojemnikach po 25/50/250gram i 50gram kosztuje około ~15pln

nawet gdzies tu na forum tu ktos pisac o tym chyba

[budo_harry]

m1999:

No to się zdecyduj.

Korekta wprowadziła tylko zmianę nazewnictwa, a nie samych spostrzeżeń. W pierwszej wersji napisałem, że i tak najprawdopodobniej w takich latarkach i w konkretnie opisywanej przeze mnie sytuacji, dobry styk znajdzie się na OBWODZIE gwintu. Wiadomo, że dokładna nazwa tej powierzchni styku nie powinna być określona jako obwód, gdyż są tam zwoje, tylko jako linia śrubowa lub długość skręcenia... tylko tyle.
Wracając na chwilę do tematu zapominamy o jednym fakcie: uszczelnienie klejem występuje w miejscu połączenia GŁOWICY z TUBUSEM i właściwie jestem przekonany, że z pomocą fizyki nawet takie "oklejone" połączenie znajdzie miejsce dobrego styku metal-metal...Poza tym niklowane styki? Nikiel z powłok lubi odpadać lub się łatwo ścierać - według mnie prędzej galwanizowane lub czyste aluminium; chyba, że ten nikiel napylony jest na niemetalowy tubus, ale tego nigdy nie widziałem.

A te folderki co ci się rozkręcają, to chyba właśnie jakieś nędze bazarowe są?

Niepotrzebny sarkazm - forum jest od wymiany zdań i opinii. Umiejętność prowadzenia kulturalnej dyskusji to również objaw inteligencji. Poza tym nigdzie nie napisałem, że mi się cokolwiek w folderkach rozkręca. Co nie znaczy, że przy odpowiednio niekorzystnych warunkach nawet najlepszy folder nie ma prawa się rozkręcić. I właśnie dlatego wolę zabezpieczać połączenia nie tylko przed przypadkowym samorozkręceniem, ale też również przed syfem, który na takie połączenie może się bez problemu dostać.

mossberg:
Gdzie można kupić ten środek opisywany przez Ciebie i czy ma to konsystencję płynu? Bo jeśli tak i się sprawdza to przebija cenę i Loctite, i UHU :roll:

[budo_m1999]

(...) W pierwszej wersji napisałem, że i tak najprawdopodobniej w takich latarkach i w konkretnie opisywanej przeze mnie sytuacji, dobry styk znajdzie się na OBWODZIE gwintu.

Pryzpomnę tylko, że pisał Pan wcześniej:

(...) pozłacane wewnętrzne styki, a gwint służy jedynie jako połączenie głowicy lub włącznika z tubusem - czyli działa mechanicznie.

Więc jednak zmienia Pan zdanie, popieram.

Poza tym niklowane styki? Nikiel z powłok lubi odpadać lub się łatwo ścierać - według mnie prędzej galwanizowane lub czyste aluminium;

Nie wymyśliłem tego sobie. Z opisu VG FB2: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Niepotrzebny sarkazm - forum jest od wymiany zdań i opinii. Umiejętność prowadzenia kulturalnej dyskusji to również objaw inteligencji.

Chwila! Powinien Pan stosować się do stwierdzeń, które wygłasza. Jeżeli nie, to jak się to nazywa? Hipokryzja? Czy to ja użyłem pierwszy zwrotu "nędze bazarowe"? Ten cytowany fragment też o czymś świadczy. Panie McClane... Zostałem zbesztany za to, że odważyłem się skrytkować Pański pomysł z klejem. Ja zauważam Pana niezdolność do przyjmowania krytyki i rzeczowej dyskusji.

[budo_harry]

1. Nikt tu na forum nie jest "na Pan/Pani" i może się do tego stosujmy.
2. Bardzo proszę jeszcze raz, dokładnie i ze zrozumieniem tym razem, przeczytać cały wątek, a w szczególności moje odpowiedzi do Ciebie - bez zbędnego zadufania i unoszenia się. Myśle, że potem zauważysz, że nie bardzo zrozumiałeś to co napisałem - co mnie przeraża. Jesteś według mnie stanowczo zbyt wrażliwy - nie doczytasz dokładnie, nie zrozumiesz dokładnie, a już odpisujesz... Nigdzie nie byłeś "besztany", jak również ja nie odebrałem Twojego tekstu jako "krytyki" mojego pomysłu (bo od początku widziałem tam jego nadinterpretację - przecież nikt nie klei połączeń, które muszą pozostać ruchome; nikt też nie używa taśmy teflonowej w miejscu połączeń elektrycznych - pomysł kleju miał zastąpić stosowanie właśnie takiej taśmy). Użycie zaś zwrotu "nędza bazarowa" dotyczyło sprzętów, które ja widziałem z takim rozwiązaniem, a nie sprzętów, które być może Ty posiadasz. A propos zmiany mojego zdania - ta sama uwaga co na początku - przeczytaj cały tekst ze zrozumieniem o co chodzi zamiast zagłebiać się w sens oderwanych od całości cytatów.
3. EOT - nie ma sensu dyskutować na ten temat w formie pisanej. Zbyt wiele rzeczy jest do powiedzenia, a nie chce mi sie tłumaczyć i rozpisywać na sto stron.