24 odpowiedzi w tym temacie

[budo_macp]

Nie wiem jak długo trenujesz. Ja w pierwszym roku zajęć „non toper” miałem podobne odjazdy. Organizm całkowicie nieprzystosowany do obciążeń, jakich serwował nam sensej. Były treningi, gdy wymiękałem już po rozgrzewce  Kolka, brak tchu, zawroty głowy, drgawki. Jedynym ratunkiem było położenie się na podłodze z nogami uniesionymi do góry (opartymi o ścianę) i leżenie tak przez kilka minut. Najczęściej pomagało. Po kilku minutach wracałem do zajęć. Jeżeli dopiero zaczynasz (do 6m-cy) takie objawy to normalka.
Jeżeli chodzi o wodę (oczywiście nie gazowaną) to przynoszę 1,5 litrową butelkę na każdy trening.
Pozdrawiam

[budo_agenubis]

Jeżeli chodzi o wodę (oczywiście nie gazowaną) to przynoszę 1,5 litrową butelkę na każdy trening.
Pozdrawiam

Chiałem zaznaczyć że sie nie powinno pić pod czas duzego wysiłku finyczneg ani do pół godziny po. Dlaczego, dlatego ze bebechy mają być puste na treningu i po bo, wtedy zamiast wykorzystywać energię na trening, wykorzystujesz ją na trawienie. Tak samo nie pije się po treningu jakieś 0,5 h zeby nie wypoćić wszystkich wartościowych składników mineralnych. 8) Jak się zgodzicie ze mną to oki, a jak nie to także mi to zwiasa.....tylko zastanówcie sie nad tym.

[budo_xaimoon]

Jeżeli dopiero zaczynasz (do 6m-cy) takie objawy to normalka.

Pozdrawiam

No nie wiem czy to taka normalka... 8O

[budo_mate]

[quote="Agenubis"
Jak się zgodzicie ze mną to oki, a jak nie to także mi to zwiasa......[/quote]
Dobra ale nie pierdol wiecej takich glupot

[budo_mate]

Jak się zgodzicie ze mną to oki, a jak nie to także mi to zwiasa......

Dobra ale nie pierdol wiecej takich glupot
Kazde dziecko wie ze po treningu pic trzeba a schlodzony napój pity w trakcie treningu małymi łykami nie zalega w żoładku. Dzieciom tego tlumaczyc nie trzeba a tobie sie nie da bo ci to zwisa. Nara