14 odpowiedzi w tym temacie

[budo_xx]

Właśnie kupuję nóż raczej taktyczny niż użytkowy i waham się pomiędzy dwoma:

1)MOD Razorback
2)Buck Strider 880 Spear Point

Kieruję się głównie następującymi kryteriami:
1)Możliwie wysoka wytrzymałość poprzeczna klingi.
2)Przyzwoita penetracja.
3)Możliwość efektywnego cięcia lin, żyłek, pasów bezpieczeństwa, stalowej siatki ogrodzenia, itp.
4)Masa poniżej 225 gram (tyle waży Extrema Ratio Nemesis)
5)Cena ok 700-800 zł, max. 1000 zł.

Będę wdzięczny za wszelkie rady i sugestie.

[budo_ntech]

Kup sobie lepiej tego Nemesisa.

[budo_throgal]

Razorback ma słabe parametry cięcia, ale można zawsze kupić combo i przy wszelkich linach sprawdzi się. Z wytrzymałością poprzeczną nie wiem jak, bo nic nie podważałem ale zaufania bym nie miał do takich eksperymentów. Poza tym ten nóż nadaje się chyba tylko do noszenia przy mundurze

[budo_beatles]

No, przy mundurze to nie, bo za maly, ewentualnie pod mundurem jako "suprise"
Do ciecia Razorback sie nie nadaje za bardzo, ale z przecieciem pasu w wersji combo sprawdzi sie w zupelnosci... srednie zdolnosci ciecia w pelni rekompensuje przebijalnosc.

[budo_navyseal]

Takie coś jak tactical folder nie istnieje,jesli chesz aby noż był odporony na napreżenia boczne to kup nóz z stałą klingą(najlepiej w takich zadanich by sie spisał łom 8) ) Głowne zadanie noża to ciecie, struganie i oglnie prace w ktrórych wymagane jest ostre ostrze. Co do Bucka 880 SP, miałem, ale sprzedałem bo był zbyt duzy do codziennego noszenia, w kamizelce taktycznej moze mogł by być. Co do wyboru solidnego noża to:
Spyderco: Manix , Military, Paramilitary; Al Mar S.E.R.E 2000; Benchmade 710 M2

Polecam ci recenzje Cliffa Stamp'a

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_xx]

Recenzję Cliffa Stampa znam, wkrótce stanę się dumnym posiadaczem Bucka Stridera. Rozmiary nie mają znaczenia - dobrej stali nigdy nie za wiele

[budo_navyseal]

To gratuluje :-)

[budo_mossberg]

a nie lepiej było Nemesis-a?

[budo_navyseal]

a o ktorego Nemesis'a chodzi ?

[budo_xx]

Panowie, mam poważny problem.
Otóż wyżej wymieniony Buck Strider delikatnie się porysował (pół biedy) i.. wyszczerbił przy próbie obrobienia kija z dość twardego wyschniętego drewna ( lekkie rąbanie)
Szczerby są bardzo niewielkie, nóż nadal tnie jak dotąd, ale co zrobić, by je usunąć? A może rekalmować nóż? Klinga hartowana przez Bosa nie powinna się wyszczerbić...

[budo_navyseal]

Daj zdjecia

[budo_ov_darkness]

XX; mysle, że ostrzenie noża to jest to, czego szukasz.
Każdy nóż można wyszczerbić, złamać, porysować. Jeśli kupujesz paskudny, duży nóż do ciężkiej pracy i marudzisz, ze się porysował, to ja Cię nie rozumiem...

[budo_qkiel]

ale to, ze przy lekkim rabaniu sie wyszczerbil juz chyba kumasz ?
musisz tak dlugo ostrzyc, az szczerby znikna, niestety
a czy reklamacja cos da ? lepiej najpierw wyslac maila do producenta i zapytac

[budo_charlotte]

ale to, ze przy lekkim rabaniu sie wyszczerbil juz chyba kumasz ?
musisz tak dlugo ostrzyc, az szczerby znikna, niestety
a czy reklamacja cos da ? lepiej najpierw wyslac maila do producenta i zapytac

zawsze można zostawić szczerby - wersja serrated;)

[budo_xx]

Nóż został naostrzony na ostrzałce Landsky - wszystko OK.