21 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ripper]

Czy szanowne bractwo mogło by przybliżyć właściwości organoleptyczne tego fighterka? Zdaje się że mości Kapral takiego posiadał. Bardoż bym prosił o wypowiedz. Chodzi mi głownie o jakość cięcia, oraz jak z wygodą noszenia, chociaż wszelkie uwagi będą mile widziane.

[budo_marecki-san]

Blade: Length: 7.125” (18.1 cm)
Thickness: 0.20” (0.55 cm)
Steel: 440A, 55-57 HRC
Knife: Overall length: 12.25” (31.1 cm)
Weight: 7.9 oz. (224 g)

natomiast rękojeść to 13,1 cm

Jest to sprzęt tylko do zabijania bo można go trzymać w hummer grip i icepic .

Zrobisz jak uważasz.

[budo_peterskin]

Fajny nożyk tylko jak zauważył Marecki, po co ci on?

[budo_ripper]

Bo jeszcze nie mam noża do walki z prawdziwego zdażenia a jak poczytasz moje starsze posty
to zobaczysz że niekiedy by mi się przydał niestety

[budo_marecki-san]

Ile masz lat?

[budo_ripper]

18- wiem powiesz mało ale miałem już sytację w której w użyłem noża (patrz post "Zabić" na Ulicy) oraz drugą po której mam bliżnę przez ramię i na piersi po tym jak zostałem zatakowany nożem.

[budo_marecki-san]

Agresja rodzi agresję. Ja mam 22 i nie uważam że już wiem wszystko o świecie natomiast w przypadku zabicia kodogoś nożem to bym sie grubo zastanawiał.

Już nie raz dostałem w zęby za nic a miałem wtedy przy sobie BK9 .

Więc pomyś czy nie lepszy był by w twoim przypadku komplet typu Adidasy i pałka teleskopowa.

Łatwo jest zabić, gożej wskrzesić .

[budo_peterskin]

Bo jeszcze nie mam noża do walki z prawdziwego zdażenia a jak poczytasz moje starsze posty
to zobaczysz że niekiedy by mi się przydał niestety

Niestety nie pochwalam takiej motywacji, możesz okazać się zbyt impulsywny a człowiek po cięciach i/lub pchnięciu nie umiera natychmiast
1/10 sekundy i trauma na całe życie, może lepiej zastanów się nad czymś innym, może batonik.

Chcesz moża do obrony to wybierz kerambit Da to stosunkowo mniejsze szanse na zabójcze cięcia i bardzo trudno cię z takiej zabawki rozbroić

Oczywiście gruga strona jest taka:
Patrz w wygnaturkę - sam ćwiczę nóż, ale moja motywacja jest nieco inna :-)
Nie noszę dużego noża z przeznaczeniem do walki a jedynie składak jako edc

edyta:
Gdzie do diabła jest Kriss i Warhead żeby młodym wyjaśnić??

[budo_mc mario]

Dość często gdy zdarza mi się samotnie zapuszczać w nieciekawe rejony , mam ze sobą CQB 1 i coś tam jeszcze, jakiś MARK VI albo coś....ale wolałbym dostać w twarz i parę kopniaków , niż zrobić komuś tym krzywdę....choć gdyby zaszła taka potrzeba użyłbym bez wahania tego co miałbym pod ręką by ratować życie...ale trzeba umieć ocenić sytuację...i starać sie nie dopuścić do takiej ewentualności...zamiast machac nożem , zacznij biegać!!!!!!! to przyda sie częściej!!!!!

[budo_witia]

...zamiast machac nożem , zacznij biegać!!!!!!! to przyda sie częściej!!!!!

Otóż to! Właściwe podejście do problemu jest takie : jeśli ktoś Cię zaatakuję a Ty mu uciekniesz, to w ten sposób zwyciężyłeś, bo on nic nie osiągnął a Ty jesteś zdrów i cały.
Ta filozofia pozwoli Ci ominąć wiele problemów tego typu. Na świecie nie ma zbyt wiele miejsca dla "kozaków", natomiast na cmentarzach jest go bardzo dużo. :wink:
Pozdrawiam, Witia

[budo_paweł kaca]

myślę, że sp(...)/ inaczej mówiąc ominąc niebezpieczeństwo to nie ujma. Większości pewnie się trafiło latać w siedmiomilowych butach. A jak fajnie jest spaść z płotu w pokrzywy i oset , i o ile zdrowsze !

[budo_złooo]

Tak... jasne, noz jest zly, lepiej niech nosi teleskopa, legalny przynajmniej ... :roll:

Apropos CRKT - A co sadzicie o ultimie?
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_cassini]

Tak... jasne, noz jest zly, lepiej niech nosi teleskopa, legalny przynajmniej ... :roll:

Apropos CRKT - A co sadzicie o ultimie?

Legalny, czy nielegalny mniejsze znaczenie to ma. Ważne jest to, że raczej NIKOGO nie ma się wtedy na sumieniu oraz negatywnie do nożowników otoczenia się nie nastawia. A ultima? Hmmm..... Jak dla mnie użytkowa za bardzo to ona nie jest. :wink:

[budo_mat s]

Jest to sprzęt tylko do zabijania bo można go trzymać w hummer grip i icepic

chciałbym chwilę się tu zatrzymać. Mojego kuchenniaka z Ikei za 8 zł też można trzymać w HAMMER grip i w ICEPICK. Nawet reverse icepick się da. Uzywam go od jakichś 3 lat. Jeszcze nikogo nim nie zabiłem. A z tego co widzę, to jest to sprzęt tylko do zabijania...
Wiem, czepiam się i w ogóle czegoś nie zrozumiałem.
Mi osobiście Hissatsu bardzo się podoba ze względu na kształt ostrza. Tylko to gumianna rękojeść trochę burzy nastrój. Gdybym miał na to kasę, kupiłbym go po to, żeby służył mi "do mania, nie do zabijania"
Na szczęście nigdy nie byłem zmuszony do obrony zdrowia/życia. Podejrzewam, że gdybym planował taki zakup, wybierałbym coś mniejszego, żeby napastnika nie zabić. A jakbym już musiał tego użyć, to chciałbym mieć półtoraręczny miecz z tytanu (bo lekki) i tarczę albo lewak. Ale to się trudno EDCuje...
No i ktoś musiałby poświęcić dużo czasu, żeby mnie nauczyć, jak tego wszystkiego używać...

[budo_ripper]

Panowie nie demonizujmy, nie mam zamiaru się czaić po kątach w czarnym ubranku i napadać ludzi. Mam pojęcie co znaczy użyć noża. Użyłem go wtedy gdy już myślałem że umrę, bo za drugim, razem kiedy zostałem pocięty, noża nie użyłem (chociaż miałem pełne prawo). Widziałem inne wyjscie-ucieczkę właśnie. Niemniej istnieją sytacje w których użycie noża nawet niekoniecznie ze skutkim śmiertelnym może uratować nam życie. Do tego wystarczy zwykły EDC, ale jak już trafiłem w sidła manni to chciałem kupić noż specjalistyczny. Rozważałem również Pentagona, ale Hissatsu wydał mi się łagodniejszy. Pozatym istotna jest sama chcec "mania" dla "mania" czegoś elitarnego i niekoniecznie włoczenia się z tym non stop po mieście. Myślę że to wyczepuję kwestie dlaczego chcę ten nóż posiadać. Aha i dzięki bo mam wrażenie że się o mnie martwicie. To miłe. A możę się mylę? :wink:

[budo_mc mario]

Jeśli chcesz coś mieć koniecznie to proponuje Razorbacka lub Mark VI Stinger

[budo_peterskin]

Myślę że to wyczepuję kwestie dlaczego chcę ten nóż posiadać. Aha i dzięki bo mam wrażenie że się o mnie martwicie. To miłe. A możę się mylę?

Z wcześniejszych postów wynikało trochę inaczej ale chodzi o świadomość, że każdy z nas, mimo tego że ma nóż wahałby się go użyć.

Konsekwencji nie życzę nikomu, więc jest to pewien rodzaj troski.
Zresztą popychanie kogoś do kupna noża do zabijania, byłoby z mojej strony wielką nieodpowiedzialnością a gdybym spowodował tym coś strasznego byłbym, jakby nie patrzeć, współwinny

[budo_tikemi]

nie polecajcie chłopcu teleskopa - bo mu go najpierw zabiorą a potem nim wpier...

jak ktoś kiedyś na forum napisał - jeśli to ma być nóż do realnej samoobrony (nie wnikając w motywacje i inne pierdoły) - kup taki z bazaru za 10pln - i tak po akcji będziesz się musiał go pozbyć, bo niestety takie zastosowanie czyni z noża jednorazówkę - a mniejsza szkoda wyrzucić 10 pln niż 500pln

skutecznośc wbrew pozorom identyczna

[budo_mat s]

A kiedyś był atrykuł o Krav Maga w Dużym Formacie... Kolo zeznawał, że przydała mu się umiejętność samoobrony, jak napastnik zajechał go w twarz nożem z taką siłą, że ów mu się złamał na kości policzkowej zaatakowanego. Złamał się, bo to była tania chińszczyzna z bazaru. Więc może jednak nie taka sama skuteczność... Ale fakt, warto mieć coś, co po "akcji" można wyrzucić. Albo (jeśli jest możliwość dotarcia do domu czy warsztatu) zamienić w kupkę wiórów za pomocą szlifierki...

[budo_złooo]

No przeciez po to sa noze CRKT :wink: