Skocz do zawartości


Zdjęcie

co dla aikidoki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

budo_benedictus
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

co dla aikidoki
Witam!
Od 8 lat trenuję Aikido szkoły H. Kobayashi i jestem bardzo zadowolony. Chciałbym jednakże poszerzyć trochę swoje zdolności posługiwania się mieczem, ponieważ w naszej szkole oczywiście ćwiczymy to, ale nie w tak szerokim zakresie, jak bym chciał. I tutaj mam problem. Bardzo podoba mi się Iaido, ze względu na jego pokrewieństwo i ścisły związek z Aikido. Z drugiej strony, niezwykle cenię Kendo za to, że jest bardzo dynamiczne i 'bojowe', czego o Iaido nie można powiedzieć. Trening Aikido w tekiej formie, w jakiej brałem w nim udział przez 8 lat miał niestety swoje konsekwencje w postaci urazu kolana. Mam problemy z siedzieniem w seiza i nie mogę zbytnio obciążać kolan. Niebawem będę zdawał na 1 dana i musiał prowadzić zajęcia, więc muszę nieco dbać o siebie :D .
Co polecilibyście mi do treningu, biorąc pod uwagę to co napisałem. Wiem oczywiście, że najczęściej ludzie uprawiający kendo trenują również iaido (i na odwrót), ale ja nie mam niestety czasu, nad czym bardzo ubolewam. Co Waszym zdaniem byłoby lepszym wyborem (wiem, wiem, to bardzo subiektywna ocena, jak ze wszystkim) i co w mniejszym stopniu obciąża kolana?
  • 0

budo_graframolo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1094 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: co dla aikidoki
Uwazam ze powinienes chodzic na kendo ze wzgledu na dynamiczna forme, choc z drgiej strony lepiej idz na iaido ze wzgledu na pokrewienstwa ;) Zartuje sobie. Chyba musisz wybrac sam.
  • 0

budo_muha
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: co dla aikidoki
Hej,

Widze ze podobny watek poruszyles tez w dziale aikido - ale odpowiem tylko w jednym miejscu :)
Cwicze aikido i iaido. Kendo tylko liznalem, wiec opinia na temat jego wplywu na kolana moze byc tylko intuicyjna. Ale nasuwa mi sie taka mysl: dynamika kendo moze spowodowac kontuzje typu naglego - urazowego. Jeden nieudany intensywny skok do przodu cy cus takiego - i kontuzja gotowa. Kolan sie w kendo tak bardzo nie zgina, ale obciazenia sa raczej spore, choc innego typu niz w iaido.
Natomiast iaido moze miec w Twoim przypadku wielka zalete: obciaza kolana w znacznym stopniu, ale robi to powoli. Odrobina rozsadku i obserwacja wlasnego zdrowia i po prostu bedziesz wiedzial kiedy sobie zrobic przerwe. No i jeszcze jedna zaleta - kto jest Twoim senseiem od aikido? Czy nie Mr. Smail przypadkiem (wnioskuje z zestawienia Wroclaw+Aikido Kobayashi)? Bo jesli tak, to i iaido sie on przeciez zajmuje...
  • 0

budo_benedictus
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: co dla aikidoki
Wielkie dzięki. Dokładnie te same dylematy mam, co napisałeś Graf :D .
A co do reszty - to ja należę do (niestety) dość mało popularnej we Wrocławiu sekcji Aikido prowadzonej przez Senseia Macieja Lenartowicza (2 dan), a należącej do sieci sekcji pod patronatem Senseia Roberta Mirka (przedstawiać chyba nie trzeba :wink: ). My robimy trochę inne Aikido niż wszyscy inni - nastawione nieco bardziej na walkę realną i z mniejszą dawką tradycji itp. Ale to dalej jest (wg. nas oczywiście, choć spotkaliśmy się z innymi opiniami) Aikido.
O tyle istotne dla mnie jest, że w naszej sekcji robimy wszystko (włącznie z bokkenem) bardzo dynamicznie i pod kątem walki właśnie. Z tego względu bardzo odpowiadałoby mi Kendo. Ale właśnie jest problem z tym o czym wspomniał Mucha - te urazy dynamiczne. Ja przeszedłem i urazy wią(albo ę, nigdy nie wiem)zadeł oraz uraz stawu jako takiego. Z drugiej strony Iaido rzeczywiście jest spokojniejsze, mniej prawdopodobne, że cośsię stanie nagle. Jak coś będzie w nodze przeszkadzać, to można zrobić przerwę albo (z tego co słyszałem) ćwiczyć pewne techniki w stójce. Z drugiej strony :D , Iaido nie jest tak dynamiczne i bojowe, jak nasza sekcja promuje. Heh.... osiołkowi w żłoby dano, w jeden owies w drugi siano. :wink:
  • 0

budo_1969
  • Użytkownik
  • Pip
  • 23 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: co dla aikidoki
Witam, ćwiczyłem kiedyś aikido, w Krakowie, nasza sekcja (a może poziom, który osiągnąłem :cry: ) nie doprowadził mnie do "dynamiki" o której zapewne myślisz. Natomias kendo trenuję od kilkunastu lat, iaido zdecydowanie krócej. Wbrew pozorom, w kendo nie ma dużych obciążeń kolan. Prawidłowo wykonane fumikomi (element ataku - bodajże "deptanie" po japońsku) jest trudne, ale częstszym urazem przy tym elemencie są kontuzje stóp. Generalnie stopy przeżywają swoje na początku - trening na parkiecie, a tabi (ochraniacz) nie zawsze rozwiązuje problem, do tego najlepiej je moczyć (tabi), żeby się nie ślizgać. Jeżeli lubisz akcję - kendo. W iaido kolana są bardziej narażone na obciążenia, a przebywanie w seiza stanie się Twoim drugi domem ;)
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: co dla aikidoki
wtrącą trzy słowa, najczęstszą kontuzją w tym przypadku jest kontuzją pięty lub stawu skokowego. Po prostu nie można robić fumikomi na chama....
  • 0

budo_graframolo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1094 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: co dla aikidoki
Fumikomi moze byc grozne dla kolan gdy robi sie je za czesto i bezmyslnie ale jak wszystkie sztuki walki, gdy stosowane rozsadnie nie stanowia zagrozenia.Grunt to wyczuc wlasne cialo.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024