co dla aikidoki
Napisano Ponad rok temu
Od 8 lat trenuję Aikido szkoły H. Kobayashi i jestem bardzo zadowolony. Chciałbym jednakże poszerzyć trochę swoje zdolności posługiwania się mieczem, ponieważ w naszej szkole oczywiście ćwiczymy to, ale nie w tak szerokim zakresie, jak bym chciał. I tutaj mam problem. Bardzo podoba mi się Iaido, ze względu na jego pokrewieństwo i ścisły związek z Aikido. Z drugiej strony, niezwykle cenię Kendo za to, że jest bardzo dynamiczne i 'bojowe', czego o Iaido nie można powiedzieć. Trening Aikido w tekiej formie, w jakiej brałem w nim udział przez 8 lat miał niestety swoje konsekwencje w postaci urazu kolana. Mam problemy z siedzieniem w seiza i nie mogę zbytnio obciążać kolan. Niebawem będę zdawał na 1 dana i musiał prowadzić zajęcia, więc muszę nieco dbać o siebie .
Co polecilibyście mi do treningu, biorąc pod uwagę to co napisałem. Wiem oczywiście, że najczęściej ludzie uprawiający kendo trenują również iaido (i na odwrót), ale ja nie mam niestety czasu, nad czym bardzo ubolewam. Co Waszym zdaniem byłoby lepszym wyborem (wiem, wiem, to bardzo subiektywna ocena, jak ze wszystkim) i co w mniejszym stopniu obciąża kolana?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Widze ze podobny watek poruszyles tez w dziale aikido - ale odpowiem tylko w jednym miejscu
Cwicze aikido i iaido. Kendo tylko liznalem, wiec opinia na temat jego wplywu na kolana moze byc tylko intuicyjna. Ale nasuwa mi sie taka mysl: dynamika kendo moze spowodowac kontuzje typu naglego - urazowego. Jeden nieudany intensywny skok do przodu cy cus takiego - i kontuzja gotowa. Kolan sie w kendo tak bardzo nie zgina, ale obciazenia sa raczej spore, choc innego typu niz w iaido.
Natomiast iaido moze miec w Twoim przypadku wielka zalete: obciaza kolana w znacznym stopniu, ale robi to powoli. Odrobina rozsadku i obserwacja wlasnego zdrowia i po prostu bedziesz wiedzial kiedy sobie zrobic przerwe. No i jeszcze jedna zaleta - kto jest Twoim senseiem od aikido? Czy nie Mr. Smail przypadkiem (wnioskuje z zestawienia Wroclaw+Aikido Kobayashi)? Bo jesli tak, to i iaido sie on przeciez zajmuje...
Napisano Ponad rok temu
A co do reszty - to ja należę do (niestety) dość mało popularnej we Wrocławiu sekcji Aikido prowadzonej przez Senseia Macieja Lenartowicza (2 dan), a należącej do sieci sekcji pod patronatem Senseia Roberta Mirka (przedstawiać chyba nie trzeba :wink: ). My robimy trochę inne Aikido niż wszyscy inni - nastawione nieco bardziej na walkę realną i z mniejszą dawką tradycji itp. Ale to dalej jest (wg. nas oczywiście, choć spotkaliśmy się z innymi opiniami) Aikido.
O tyle istotne dla mnie jest, że w naszej sekcji robimy wszystko (włącznie z bokkenem) bardzo dynamicznie i pod kątem walki właśnie. Z tego względu bardzo odpowiadałoby mi Kendo. Ale właśnie jest problem z tym o czym wspomniał Mucha - te urazy dynamiczne. Ja przeszedłem i urazy wią(albo ę, nigdy nie wiem)zadeł oraz uraz stawu jako takiego. Z drugiej strony Iaido rzeczywiście jest spokojniejsze, mniej prawdopodobne, że cośsię stanie nagle. Jak coś będzie w nodze przeszkadzać, to można zrobić przerwę albo (z tego co słyszałem) ćwiczyć pewne techniki w stójce. Z drugiej strony , Iaido nie jest tak dynamiczne i bojowe, jak nasza sekcja promuje. Heh.... osiołkowi w żłoby dano, w jeden owies w drugi siano. :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
zapytanie o treningi w tarnowie!
- Ponad rok temu
-
Adam Glamaciński - miecze?
- Ponad rok temu
-
Co Sądzicie o Szermierce Sportowej
- Ponad rok temu
-
Moje boje z oprawą miecza :)
- Ponad rok temu
-
Wigilia Kendo i Iaido. Łódź 2005 foty
- Ponad rok temu
-
"Wiedźmin" -motion capture
- Ponad rok temu
-
IAIDO lub KENJUTSU w Lublinie ?
- Ponad rok temu
-
Tameshigiri czy Sumenorogi??????
- Ponad rok temu
-
Drewno na bokken/ jo
- Ponad rok temu
-
Gwyn.... przyjacielu :):)
- Ponad rok temu