Kershaw E.T
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Knock - na mój stan wiedzy nikt z naszych forumowych kolegów jeszcze nie popelnił zakupu tego.. czegoś ;-) choć kilku się deklarowało.
To co w nim naprawdę jest interesujące - czyli blokada - była analizowana na początku roku (mniej więcej).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Na początku roku hmm to szukanie igły w stogu siana nie jestem wstanie przekopać takiej ilości postów coś czuję, że nabędę to "dziwadło" potrzebny mi do lekkich codziennych prac więc chyba się nie rozleci a design ma nie z tej ziemi może military.pl jakoś sprowadzi ten nożyk bo 20$ za przesyłkę to trochę drogo... może da się taniej.
Napewno military nie sprowadzi Ci tego nożyka taniej - na 99,9 % żaden polski sklep nie sprowadzi ci taniej niz jest w sklepach za oceanem.
Napisano Ponad rok temu
Co sądzicie o tym nożu ?? Nie moge znaleźć polskiego opisu
Nóż z opisem i fotkami dostępny jest tu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
A co do samego noża..Jeśli chodzi o kryterium typu Poszukuję czegoś małego i dziwnie wyglądającego ale aby nie była to zabawka to E.T. spełni je w 100% (taka też zapewnie była idea jego powstania). Co do użytkowości - "blokada" działa bardzo dobrze, serio nie ma możliwości przypadkowego zwolnienia, głownia tnie lepiej niż przyzwoicie, gorzej z ergonomią całości i wygodą otwierania, ale i tak znacznie lepiej to wygląda niż w innym dziwadle :wink: Kershaw - National Geographic Tool [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrawiam
Heimdall
[/i]
Napisano Ponad rok temu
Przede wszystkim jest wygodny, nie ma się do czegp przyczepić jeśli chodzi o ergonomię. Super bezpieczny po otwarciu i chwyceniu w rękę. Prędzej Ci serce pęknie niż ten nóż się złoży. W zasadzie bez bladeplay. Pisze w zasadzie, bo na upartego można coś wyczuć przy mocnym naciskaniu góra dół, ale raczej kojarzy się to odczucie z pracą backlocka (oczywiście nie ma tam tej blokady, ale chodzi mi o wrażenie). Przy tak dużej ilości elementów ruchomych to na prawdę spory wyczyn i należą sie brawa konstruktorom.
Niestety zamknięty powinien mieć uruchomioną blokadę (która działa tylko po zamknięciu).
Świetna wygoda używania w charakterze noża dla wędkarza, myśliwego. Bardzo wygodnie pracuje się z palcem wskazującym na klindze. Od razu padną gromy, że do outdooru za skomplikowany, ale ja go szczerze polecam dla tych myśliwych i wędkarzy, którzy na łowiska wybierają się samochodem, lub lubią sobie zapewnić takie luksusy jak namiot i wygodne obozowiasko. Z resztą można spokojnie zabrać go na tydzień do lasu, bo tak na prawdę mało kto ma potrzebę karczowania małych drzew i budowy chaty na tak krótki okres pobytu. (Ognisko też można przygotować bez noza i siekierki). Tylko który maniak stali z tego forum może się do tego przyznać.
Wbrew pozorom bardzo "prosty" i uczciwy nóż, który wyglądem (a sposobem otwierania i zamykania w szczególności) na pewno wzbudzi co najmniej ciekawość. Na pewno nie poświęcono tu ani ergonomii, ani "użytkowalności" kosztem wprowadzenia nowego patentu.
Jedyny nóż, któy mozna obsługiwać (otwieranie/zamykanie) małym paluszkiem.
Na pewno zalecam ostrożność na początku zabawy w otwieranie i zamykanie małym paluszkiem, ale później okazuje się to intuicyjne.
"Karabińczyk" w klindze pozwala powiesić zamknięty nóż na szelce plecaka, szlufce spodni, czy czymkolwiek innym (koniecznie włączyć bezpiecznik). Pozwala nam to mieć nóż bardzo łatwo dostępny, a że nie jest to "tactical" (choćby ze względu na geometrię klingi), to ta część sekundy poświęcona na odbezpieczenie nie ma praktycznego znaczenia.
Krótko: w pełni funkcjonalny nóż, o ciekawej budowie.
Szczerze polecam.
Napisano Ponad rok temu
Jasne, ale trzeba pamiętać, iż będzie to ergonomia na poziomie szkieletowego neck'a - wąska rękojeść. Natomiast sam profil jest OK!Na pewno nie poświęcono tu ani ergonomii, ani "użytkowalności" kosztem wprowadzenia nowego patentu.
Chodzi ci o otwieranie-zamykanie przez nacik na element z tyłu rękojeści? Rzeczywiście świetna zabawa.Jedyny nóż, któy mozna obsługiwać (otwieranie/zamykanie) małym paluszkiem.Na pewno zalecam ostrożność na początku zabawy w otwieranie i zamykanie małym paluszkiem, ale później okazuje się to intuicyjne.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jasne, ale trzeba pamiętać, iż będzie to ergonomia na poziomie szkieletowego neck'a - wąska rękojeść. Natomiast sam profil jest OK!
No nie porównywałbym tego chwytu do szkieletowego necka, bo ostatnie dwa palce mają dość gruby fragment rękojeści, a żaden palec nie wpada w dziurę. Szkieletowy neck, po za tym to grubość maksymalnie 6 mm, a tu masz w najcieńszym miejscu niemal 1cm.
Chwyt w E.T. jest o niebo lepszy niż w Fehrmanie TruHiker, i lepszy niż w wielu folderach. Z tym, że ja mam krótkie palce i może dlatego mi pasuje tak pasuje.
KnocK.
E.T. to nie jest mały nożyk. Sam się zdziwiłem wielkością. Zdjęcia nie oddaja tu tak łądnie proporcji i mozna się zdziwić.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
co zrobić jak nóz zaginie na poczcie ??
- Ponad rok temu
-
Opinie porównawcze szczęśliwców
- Ponad rok temu
-
Sklepy w Chicago
- Ponad rok temu
-
Pochwa Green Beret LBE Sheath
- Ponad rok temu
-
tani multitool
- Ponad rok temu
-
Nowości CRKT
- Ponad rok temu
-
choinkowe prezenty
- Ponad rok temu
-
jakie folderki mają 4 cale ostrza?
- Ponad rok temu
-
Mały tactical
- Ponad rok temu
-
co myślicie o tym?
- Ponad rok temu