14 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mobo]

Czy to prawda ze uniki przed prostymi bitymi prawą ręką wykonujemy w prawo tak jak przy lewej? Bo ja sądziłem zawsze że w prawo żeby pod lewą rekę się nie wjeb**ć.

[budo_macias]

jesli przeciwnik zadaje cios prawa to robisz unik w lewo.jak lewa to w prawo.
taka jest regula ze uniki ida na zewnatrz,ale jesli jestes wyst.szybki zeby nie zarobic kontry to rob do wewnatrz.

[budo_mobo]

A w pewnej ruskiej książce o boksie jest że niezależnie czy prawa czy lewa zawsze robimy w prawo. Fragmenty tej książki są na polskiboks.pl

[budo_macias]

A w pewnej ruskiej książce o boksie jest że niezależnie czy prawa czy lewa zawsze robimy w prawo. Fragmenty tej książki są na polskiboks.pl

Widocznie u nas na treningach owa ruska ksiazka nie odgrywa wielkiej roli,gdyz Kenjiro uczyl nas tak,jak Ci napisalem.
Ale moze on tej ksiazki po prostu JESZCZE nie czytal :wink:

[budo_duncan]

Czy to prawda ze uniki przed prostymi bitymi prawą ręką wykonujemy w prawo tak jak przy lewej? Bo ja sądziłem zawsze że w prawo żeby pod lewą rekę się nie wjeb**ć.

jesli przeciwnik zadaje cios prawa to robisz unik w lewo.jak lewa to w prawo.
taka jest regula ze uniki ida na zewnatrz,ale jesli jestes wyst.szybki zeby nie zarobic kontry to rob do wewnatrz.

Oj chłopcy, chłopcy...

Jestem zażenowy wypowiedziami na temat boksu na tym forum. Czasem chciałbym coś napisać, np. o jakims zawodniku, przypomnieć pare rzeczy, w czymś pomóc, ale jak czytam, niektóre komentarze (choćby jak te powyzej) to sie załamuje raz poziomem, a dwa głupotą . Najzwyczajniej odnosze wrażenie,ze niektórzy nie sa za bystrzi. I nawet nie chodzi o wiedze stricte bokserską, ale o logike... .

mobo, uczenie się boksu z ksiażek nawet tych najlepszych to nie najlepszy pomysł. To są ksiażki głownie bardzo techniczne, takie wspomagajace (głównie technike - pojętą szeroko) nie instruktażowe. W boksie nie ma konwenansów, nie ma czegoś takiego "jak przeciwnik uderzy tak i tak, to trzeba zrobić tak i tak", to jest bardzo zgubne, nie mozna zakładac opcji obrony (t. mozna, ale nie na takich zasadach o jakich Ty móiwsz, napisze poźniej wicej na ten temat....), boks to sztuke improwizacji i w obronie jak i w ataku. Nie mozna przewidziec tego co zrobi przeciwnik, jak Tobie wyjdzie dana akcja, jego bedą niej nastepstwa, dlatego nie ma mowy o schematch w stylu "jesli przeciwnik zadaje cios prawa to robisz unik w lewo.jak lewa to w prawo" bo to śmieszne i głupie jest. I jak bedziesz w ringu mysla "o kurwa! Jak to było?!?" to zobaczysz..."wyjescie smoka" na Twoje techniki. Musisz sie nuaczyć pewnych automatyzmów.

[budo_mobo]

Dunkan dlaczego głópie? Nie mówię o kombinowaniu akcji kilka ruchów na przód bo wiem że to nie możliwe ale o odpowiedziach na pojedyńczy ruch przeciwnika. Czyli np on cios prosty ja robię unik i co ciebie w tym tak bawi?

[budo_macias]

Chwila moment Duncan,"chlopcze" Ty moj- mobo zadal konrketne pytanie,odpowiedzialem mu jak tego sie uczy u nas. Nie bardzo wiem co w tym takiego wesolego.
To,ze na lewy,czy prawy prosty mozna odpowiedziec kilkoma rzeczami-unik w bok,w dol, zbicie itd.to jest ajsna spraa,improwizacja itd.
Ale poszlo pytanie o konretny myk.
:roll:

[budo_duncan]

Chwila moment Duncan,"chlopcze" Ty moj- mobo zadal konrketne pytanie,odpowiedzialem mu jak tego sie uczy u nas. Nie bardzo wiem co w tym takiego wesolego.
To,ze na lewy,czy prawy prosty mozna odpowiedziec kilkoma rzeczami-unik w bok,w dol, zbicie itd.to jest ajsna spraa,improwizacja itd.
Ale poszlo pytanie o konretny myk.
:roll:

A wiec dobrze :wink:

Moja odpowiedź: "na lewy czy prawy" mozna zrobić 1500 rzeczy, i zejscie w lewo czy w prawo w żadnes posób nie przekreśa udanego sfinalizowania akcji.

Na prawy prost mozesz zejsc w lewo i dojsciem wypierdolić krtkim prawym w szczeke, mozesz wyjsc z hakiem (choc to już trudniejsze), mozesz udrzyc z balansem tułowia prawy krzyżowy może równie dobrze przyjać go na garde i zniszczy udanym kontratakiem, mozesz, zejsc w prawo i uderzyć prawym sierpem bitym ze skretu, mozesz zejsc na nogach i uderzyc lewym prostym na tłów, mozesz...1500 rzeczy.

[budo_mobo]

Ale chyba się zgodzisz że lepiej unikac niż przyjmowac na gardę.

[budo_duncan]

Ale chyba się zgodzisz że lepiej unikac niż przyjmowac na gardę.

nie

[budo_mobo]

Dlaczego? Mi się zawsze wydawało że lepiej być ruchliwym i wtedy przeciwnikowi będzie trudniej trafić. A tym bardziej jakby walczyć z silniejszym to i przaz gardę się te ciosy odczuwa albo z wyższym to on sobie będzie punktował poprostu. Zauważyłem że jak przesatłem polegać na samej gardzie a zaczołem robić uniki to przeciwnik mniej mnie trafia i mi łatwiej trafić z mniejszym ryzykiem jego kontry. Ale jako że ty jesteś zawodnikiem (tak wioskuję) to możesz mi to objaśnić.

[budo_fazi]

Witam,
pytanie postawiono o unik (z tego co zauwazylem nie: co zrobic jesli ktos udeza prawym prostym). I autor tematu byl zdziwiony, czytajac przytoczona rosyjska ksiazke, ze kaza zawsze stosowac okreslona metode.
Wiec, zgadzam sie oczywiscie z Maciasem: najlepiej kierowac unik na zewnetrzna przeciwnika, zeby nie dostac sie pod kolejny cios druga reka (oczywiscie kolego duncanie, o ile nie zastosujesz ktoregos z 1500 innych rozwiazan: hakow, wejsc, krzyzowych etc.)

Po za tym "Musisz sie nuaczyć pewnych automatyzmów." - no wlasnie jesli nauczysz sie instynkownie schodzic do zewnatrz (przykladowo) to bedzie to juz niejako automat (lepsze to niz nie uczyc sie nic- "bo i tak nie zapamietasz", trening jest po to by wpajac okreslone nawyki).

Jesli chodzi o przyjmowanie na garde a unik- przyjmowanie na garde jest mniej meczace (nie wykonujesz dodatkowych ruchow calym cialem, ew. napinasz jedynie miesnie rak aby zamortyzowac cios) lecz ciagle jestes "odpychany" w pelen dystans; po uniku, nie dosc, ze nie dostajesz (pomijam sytuacje gdy masz pecha lub go nie wycwiczyles) to skracasz dystans i mozesz "wygodnie" (i w miare bezpiecznie) operowac np. sierpem (na twarz lub bok) ew. prostym (w okolice brzucha), chociaz jest to bardziej meczaca technika i z tego powodu nie stosuje sie jej w kazdej sytuacji w odpowiedzi na kazdy atak (to chyba oczywiste). Generalizowanie, ze garda jest lepsza (lub wlasnie nie jest) nie ma sensu poniewaz jest to zalezne od sytuacji i predyspozycji fizycznych obu stron, lecz jesli wycwiczysz/wpoisz sobie konkretne odruchy to latwiej bedzie zastosowac odpowiednia.

Pozdrawiam (wszystkich bez wyjatku )
fazi

[budo_duncan]

Ale jako że ty jesteś zawodnikiem (tak wioskuję) to możesz mi to objaśnić.

Już nie jestem ... zmądrzałem, ale zajeło mi to troche, wiec postaram sie cos podpowiedzieć.

Z tymi unikami to nie jest tak super do konca... . Jesli umiesz bić z kazdej pozycji, jesli jesteś dostatecznie szybki, to tak - unik (choc bardziej mam na myśli balans) jest wskazany. Z tym,ze dużo tych jesli, przyjęcie na garde daje owiele wieksze możliwosci kontrataku (patrz: np. Krzysiek Wlodarczyk, Holyfiled), chyba, ze jestes aż tak bardzo uniwesalny i niczym Lennox potrafisz "swich any style I wont to" :wink: Poza tym jesli jesteś zbyt nerwowy, mozesz sie bardzo nadziać... . Nie mozna powiedzieć, ze lpesze jest przyjecie na garde niz uniki i na odwrót, to wszystko jest bardzo indywidualne, w duzej mierze zależy też od kategorii wagowej, mam tu na mysli czestotliwosc.

[budo_mobo]

A czym balans różni się od uniku?

[budo_duncan]

A czym balans różni się od uniku?

Unikac ciosu mozna też nogami (przed odejscie, lub zejsci), rękami (przyjecie na garde, lub zbicie ciosu to tez unik). Balans to tylko tułowie lub głowa.