Rozpoznawszy się i zakończywszy powitania udaliśmy się do przemiłego lokalu Kawiareta.
No i zaczęło się...
Noże małe i duże...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
...i w stadku
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
z innego kąta...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
... a co niektóre mają się ku sobie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Mini-Nesmuk (jeden z trzech, którym się zachwycaliśmy) w rękach Twórcy
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
I na pożegnanie.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Całe spotkanie przebiegło w przemiłej atmosferze. Pogadalim o nożach, aż język kołaciał. Tlim został szczegółowo wypytany o proces twórczy, narzędzia i inne szczegóły, których nie mi zdradzać ;-)
Salka, choć ciasna (za to dyskretna - co prawda było nas widać od ulicy, o czym świadczyły niektóre spojrzenia za oknem
) pozwoliła w miarę wygodnia wszystkiemu się przyjrzeć.I co tu więcej napisać. Myślę, że każdy z uczestników dopowie coś od siebie - nie mam dość talentu, by pisać eposy 8)
Przepraszam za tragiczne zdjęcia - mój "aparat" + kiepskie światło.. no cóż - nie potrzeba nic więcej by skopać fotki.
Jeszcze tylko w skrócie co leży na stole (o ile wszystko spamiętałem
)1. CRKT (?)
2. BM Ambush
3. SP Military, Manix, Dragonfly
4. Stryder (?)
5. S.O.G. PE-14
6. Seiken's "Usypiacz"
7. ER Nemesis (och....)
8. Tlimowe stadko (!!! !!! !!!)
I na koniec.
Wszystkim uczestnikom dziękuję za odzew i przybycie.
Tych, którzy dotrzeć nie mogli uspokajam - będzie replay!!
Do zobaczenia!
FaceBook
