Spiwor
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Małachowski bylby zapewne lpeszy, ale ma kiepskie worki kompresyjne (może się zmieniło)- musiałbyś dokupić sobie worek, np. Skatek, za jakieś 25pln-bardzo dobry.
Obejrzyj sobie puchówki firmy Roberts, mają duży wybór i b. tanio. W podanej przez Ciebie cenie mieszcza się chyba 2 modele, ale warto zainwestowac w śpiwór z Pertex'u- mniej wyłażą pióra.
jesli nie masz zwyczaju moczyć śpiwora, to puchówki będą dla Ciebie...- ważą 50% tego, co syntetyki...
Bardzo dobre śpiwory puchowe robi też firma Yeti.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Pozdro
g.
Napisano Ponad rok temu
Ich zaleta jest solidne wykonanie, mala waga i objetosc po spakowaniu, oraz... cena.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A Małachowskiego z przykrościa muszę odradzić, mam go kilka lat, ale prawie od razu rozszedł się na szwach, popsuło mu się wypełnienie, pociłem się w nim a w zimnie było zimno
Może miałęm felerny egzemplarz, nie wiem Mgr pisał o puchowce, mój syntetyk
Pozdr
Mithr
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ostatnio z Makato dyskutowaliśmy na innym forum o śpiworach Małachowskiego. Wychodzi dużo marketingowej ściemy ale ja ze swojego jestem baaaardzo zadowolony i nie mogę narzekać. Jedyny minus, że czasem łapie wilgoć (materiał to Micro Rip-Stop). No i po tylu latach użytkowania lekko pierze zbiło się na plecach. Niemniej jednak ja polecam.
Panowie, do roztrzasania kwestii czy śpiwór jest OK powinno się podejść z drugiej strony czyli - jak chcemy z niego korzystać. To znaczy czy do miejsca pobytu dojeżdżamy autem i bazę mamy włąśnie tam lub przejdziemy kilka km, wówczas śpiwór syntetyczny nawet ciężki ale tani jest dobrym rozwiązaniem. Inaczej gdy cały czas wędrujemy po wiele kilometrów dziennie. Wóczas najważniejsze przynajmnej dla mnie jest minimalizacja wagi i objetości przy zachowaniu max parametrów izolacyjnych . Do tak postawionych kryteriów nie wymyślono jeszcze nic lepszego, niż najlepszej jakości puch gęsi. Uprzedzę dywagacje na temat puchu z edredona - to akurat jedyna kaczka, która ma lepszy puch od najlepszych gatunków puchu gesiego , ale nawet expedycje mające szczodrych sponsorów i idące tam gdzie napradę wieje i jest zimno, rzadko korzystaja z tego puchu ze względu na jego cenę ( podobno 10x wyższą od najlepszego puchu gęsiego extra , a współczynnik izolacji maja tylko o kilka % lepszy, tak więc nie warta skórka za wyprawkę).
Druga kwestia to pora roku w której zamierzamy korzystać ze śpiwora. Nie ma szans aby śpiwór na extremalne mrozy był również odpowiedni na użytkowanie go latem. Tak więc wypada mieć przynajmniej dwa: letni i zimowy.
Co do działań marketingowych Małachowskiego to kiedyś sam padłem ich ofiarą na przykładzie właśnie wspomnieanego Turist Plus.
Proponuje wszystkim łascicielom śpiworów tej firmy zadanie matematyczne: Do wzroru na walec , wprowadź wymiary sowjego śpiwora made in Małachowski i zobacz co Tobie wyjdzie. Możesz go nawet skomprsować. Stawiam przysłowiowego konia z rzędem że do 2,8 L , które podaje Małachowski będzie mocno odbiegać od tego co pokaże matematyka.
Osobiście po takim sprawdzeniu jakiś czas temu mojego ( jak mi się wówczas wydawało dobrego śpiwora) Turist Plus , który wg Małacha miał 2,8L nabyłem alergii na nieuczciwy marketing tej firmy, gdy mój "wspaniały Turist Plus" zaskoczył mnie wynikiem 11,6L.
Kolejna marketingowa zagrywka to podawany komfort np. -10 stopni C, przy wsadzie 600g puchu o współczynniku 650ciun jest wynikiem ustalonychyba przez samego Małachowskiego i innych himalaistów. Nie jestem eskimosem ale mój Turist Plus wg Małachowskiego miał komfort na poziomie -5stopni. Gdy w letnią noc na tarasie przy +8stponiach bylo mi zimno ( test odbyłem zgodnie z zasadą iż temperatura komfortu liczona jest na bieliznę).
To zwątpiłem w ich produkty całkowicie. Wówczas zacząłem się poważnie interesowac parametrami śpiworów i materiałami z których wykonywane są te naprawdę najlepsze.
Jednostka sprężystości puchu to jeden z najważniejszych parametrów odróżniający puch dobry od szmelcu.
Przeliczniki sprężystości ( ciun) dodatkowo informuje iż przy tej samej masie wsadu puchu np. 600g puchu 650ciun - w stosunku do śpiwora wypełnionego również 600g puchu ale 750ciun komfort termiczny podnosi się o 4-5stopni.
Ja ma teraz śpiwór 800-850ciun 600g , Pertex Microlight. waży 1,1kg i z przelicznika 650ciun i komforcie -10 stopni C, które podaje Małachowski mój powinien mieć komfort na poziomie -18stopni Celsjusza. Jednak producent mojego śpiwora ( z dużo lepszych materiałów niż w swoich produktach używa Małachowski)
podaje komfort przy -6 -8 stopniach. Ja w nim spałem przy -2 stopniach i bylo mi ok, ale na -18 to bym sie nie porywał, przynajmniej nie w bieliźnie. Chciałbym zobaczyć osoby z marketingu firmy Małachowski którzy w bieliźnie przy -5stopniach komfortowo przespali by noc w Turist Plus. Ponadto Małachowski nie wspomina ani slowem jakiego puchu używa: kaczego , czy gęsiego i w jakich proporcjach puchu do pierza. Ja w swoim mam gęsi 93% do 7%. . To kolejna wielka różnica, z tego co wiem to w zdecydowanej większości swoich puchowych spiworów Małachowski używa "kaczki" zwykłej nie edredonowej
Osobna kwestia to wilgotność, w której zmierzamy używać spiwora. Prawdą jest , że na tym polu styntetyki wygrywają i to zdecydowanie, mokry puch to zimne błoto. Ale taki problem może być prawdziwym problemem dla spenologów i ludzi uczestniczących w wyprawie do lasów deszczowych. W innych sytuacjach odpowiednia powłoka z Pertaxu (jest ich kilka rodzajów) ( Małachowski tego nie stosuje ) i w wiekszości sytuacji mamy problem z głowy. Ja również chodzę w Biesy i wracam do leśniczówki lub kwatery po 7-10dniach i jakoś mój puchacz spokojnie sobie radzi. OK na wszelki wypadek mam dodatkowy pokrowiec na spiwór z gore-texu, na wypadek deszczu. Jadąc w tym roku na Syberię w miejsce gdzie notowane są największe opady w całej Rosji ( Kuźnieckij Ałatał - zachodnia część Sajanów Zach. zabrałem średni bo 400gramów wsadu śpiwór puchowy ( noce bywały chodne ale nie mroźne) . Zarówno ja jak i mój puchowy śpiwór wróciliśmy po ponad miesięcznej wyprawie bez uszczerbku.
Podsumowując: puchowe śpiwory wymagają dużej o nie dbałości i wyłożenia innych pieniędzy, ale gdy kupi sie puchacza z naprawdę dobrych materiałów to będzie to procentowało z nawiązką.
Napisano Ponad rok temu
Kupiłem 2X śpiwór Salewa Tanami.
Są dwie wersje mumia, albo kołdra, zamek lewy i prawy, więc można dwa takie same śpiwory łączyć, co w wypadkach ekstremalnych jak naukowo udowodniono jest czynnością wskazaną ;-)
Za dwa śpiwory zapłaciłem 300, wyprzedawali starą kolejekcję, w necie widziałem, że chodzi po 200.
Śpiwór testowaliśmy w sierpniu pod chmurką w bieszczadach śpiąc pod pałatkami. Moja żona to zmarźluch, ale było jej po prostu gorąco. Rano oczywiście śpiwór był pokryty rosą, kilka minut suszenia na słońcu z rana wystarczało by po rosie nie było śladu, a przy tym nie zdradzał znaków chłonięcia wody.
Komfort ma na +6/-1 i z choć testowałem go jedynie w temperaturze jakichś 10 stopni maksymalnie, to myślę, że producent tu nie ściemnia. Ekstremum jest na –16. Więc jak nie planujesz nocowania pod chmurką zima to ten śpiwór spokojnie Ci wystarczy, za stówę zaś możesz sobie zawsze coś jeszcze dokupić, np. palnik karrimora K2-103 Trekmate, zajebisty, może hulać wicher a ten dalej grzeje.
udanych zakupów
edit1: zapomniałem dodać, że śpiwór nie ma worka kompresującego, więc ten trzeba dokupic oddzielnie koszt 20-30 zeta.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Maxpedition Multi Purpose Bag - ktoś zna?
- Ponad rok temu
-
Patrzę... przecieram oczy i... nie wierzę...
- Ponad rok temu
-
Taktyczny ;) telefon
- Ponad rok temu
-
the orb raw led - przesyłka
- Ponad rok temu
-
Apteczka
- Ponad rok temu
-
monsoon gearslinger
- Ponad rok temu
-
Trytowe breloki
- Ponad rok temu
-
tadgear.com
- Ponad rok temu
-
buty Beck Sierra
- Ponad rok temu
-
Rękawice (taktyczne?) do treningu
- Ponad rok temu