17 odpowiedzi w tym temacie

[budo_cassini]

Ostatnio miałem możliwość pogadać sobie z jednym starszym panem.
Człowiek ten goli się brzytwą i twierdzi, że przed jej ostrzeniem wciera w skórzany pas wilgotny popiół drzewny.
Ciekawe, czy jest to przesąd, czy faktycznie ma to praktyczne znaczenie?

[budo_-wój-]

Przecie to najprostsza na świecie pasta polerska...

[budo_zmora]

To ja mam inne pytanie - dlaczego brzytwe ostrzy się z ostrzem, a noże w przeciwnym kierunku. Mam nadzieje że wszyscy wiedzą o co chodzi.

[budo_cassini]

W zasadzie tak mi też się wydało, z tym, że taki popiól jest cholernie chyba miękki?
Sam używam w tym celu zielonej pasty polerskiej wtartej w skórę.
Pytanie jednak co lepiej sprawdza się praktycznie?

[budo_qlfi]

To ja mam inne pytanie

brzytwa bo tak a tak serio to dlatego że taki ma kształt ostrza i jest cienka, poza tym zasadniczo brzytwę ostrzysz przed każdym użyciem, zatem nie ma problemu z robieniem się drutu.


w nożu zaś jak będziesz ostrzył ostrzem to Ci się zacznie robić drut (stal będzie się wyciągać na krawędzi) krawędź będzie zajebiście ostra, ale bardzo nietrwała. zaś jak ścierasz "pod włos" to nierówności się niwelują (nóża jakby ubywa) ale krawędź jest mocna - wychodzi wporst z klingi a nie jest jakby doczepiona :wink:

mam nadzieję że w miare obrazowo.

pozdrowienia

[budo_-wój-]

Poza tym - ostrzenie brzytwy to w zasadzie nie ostrzenie ale ciągłe polerowanie, a poleruje się "z włosem", a nie "pod włos"...

[budo_yacca]

Cassini, golisz się brzytwą?

Jaką?
Co sądzisz o modelu "Wojsko Polskie" z Allegro?

Może ktoś jeszcze? Nie uważacie, że będąc członkiem forum, byłoby "trendy" jej używać , LOL

[budo_-wój-]

Golić się - człowieku - to dziennie 10 minut, tygodniowo - w przybliżeniu - godzina, czyli 52 godziny rocznie, to przez 70 lat 3640 godzin czyli prawie rok życia stracony na skrobanie się po pysku. 8O
Dlatego noszę brodę

[budo_qlfi]

rok na brzytwę to i tak nieźle jak przez przypadek nie skrócisz sobie tych roków nieumiejętnym goleniem :twisted: :wink:



co do Trendy, to nie ma w tym chyba nic trendy, za to na pewno jest to jedyna męska rzecz która nie uległa równouprawnieniu kobiet

[budo_cassini]

Cassini, golisz się brzytwą?

Wyraziłem się nieprecyzyjnie
Chodzi o to, że ja lubię mieć cholernie ostre nożyki przy sobie.
Tak naprawdę to chodzi o to, że lubię sobie nóż podostrzyć na "brzytwę" mimo iż w praktyce mogło by się bez tego obejść :wink:
Ten sposób ciekawi mnie, bo jakoś dziadkowie sobie różne zabawki ostrzyli, a takich patentów jak pasta polerska nie było.
Jeśli chodzi o brzytwę, to uważam, że najlepsza jest taka jednorazowa, którą po zużyciu wyrzuca się w kosz. :wink:
A tak wogóle to noszę brodę.

[budo_yacca]

A tak wogóle to noszę brodę.

No tak - trendy to jest tu noszenie brody, jak widzę

[budo_jawor]

Jakiś czas temu miałem taką fantazję i używałem brzytwy, dopóki syn mi się do niej nie dobrał..... i po brzytwie, a świetna sprawa.

[budo_yacca]

Jakiś czas temu miałem taką fantazję i używałem brzytwy, dopóki syn mi się do niej nie dobrał..... i po brzytwie, a świetna sprawa.

Eeeee, Jawor. Rozwiń temat - czemu świetna, plz.
To sprzęt przedpotopowy i jestem ciekaw jak to użytkowo wygląda - jak się szybko można ogolić, nie podcinając sobioe gardła, jak często trzeba ostrzyć, itp.

[budo_mr_twinkle]

Ja dostałem od dziadka piękną niemiecką brzytwę i - jak przystało na prawdziwego macho - chciałem się nią golić. Podostrzyłem na pasku i spróbowałem. Zrezygnowałem równie ochoczo jak zacząłem. Długie to takie, nieporęczne, nie można dobrze manewrować...
Wiem, można, ale nie jest to takie banalne jakby się mogło wydawać. Największy problem miałem jednak z ustawieniem jej na twarzy pod odpowiednim kątem. Zostenę przy Gilletach, brzytwa będzie tylko elementem kolekcji.

[budo_jawor]

Właśnie o to chodzi. Trzy najważniejsze rzeczy: 1. Prawidłowy uchwyt 2. Odpowiedni kąt, króry utrzymać można jedynie przy właściwym uchwycie (kąt podczas golenia nie może się zmianiać 3. Częste ostrzenie, a raczej właśnie polerowanie na pasku. Ja ostrzyłem nawet czasem podczas golenia. Raz na tydzień polerowanie pastą pol. fajna zabawa

[budo_cassini]

No wiesz, ostrzenie to faktycznie fajna zabawa.
Gorzej, jak ktoś sobie niechcący fizjononię przy pomocy tej zabawki zmieni :wink:

[budo_jawor]

Nie powiem, na początku dziarnąłem sie parę razy :balisong: :wink:

[budo_cassini]

Hehehehe
Zawsze patrzyłem z niepokojem jak dziadek się tym ustrojstwem golił