42 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kinkong]

ewentualnie jeden taki przekora mówi:
"BRAZYLJANA"-jak dla mnie brzmi dziwacznie.
rey all

własnie brazyliana - nic innego

[budo_partyzant]

be jot jot

[budo_sanjuro yojimbo]

Oficjalnie to chyba jest tak: Brazilian jiu jitsu, odpowiednio po polsku: brazylijskie jiu jitsu. Brzmi to jakoś tak ... nie teges. I przede wszystkim za długo! Ekonomią języka więc należy tłumaczyć, że pojawiają się (czasami przecudaczne) warianty wymowy nazwy tej pięknej dyscypliny (napiszę fonetycznie, czyli tak jak to rejestruje ludzkie ucho):

- brasiljan dżiu dżicu
- brazil dźiu dźicu
- be jot jot
- bi dżej dżej
- brazyl
- ja na prywatne potrzeby używam przewrotnego: biiij!

Są jeszcze jakieś inne?

Brasilian żiu żitsiu.

A skrót: bi dżej dżej.

[budo_jodan]

a guzik, bo po prtugalsku powinno być. nazwa nie ma nic wspólnego z angielskim, i anglizowanie jej na siłę, w tym angielski spelling to przegięcie. jesli juz, to bejotjot, a nie bi dżej dżej :?

[budo_sanjuro yojimbo]

A emotika to nie widział, hę?

[budo_rigan]

ja tam mówie "brazyliskie " Pozdrawiam !!!

[budo_kpr]

be jot jot
brazylijskie


-gdzie idziesz
-na trening
-a co trenujesz?
-be jot jot
-?
-brazylijskie jiu jitsu
-capo...
-spier****j

[budo_thiankian]

he he dobre , pośmiałem się troche , ale tez mnie wk****a te ciągłe tłumaczenie że to nie capoeira .....

[budo_ó-an]

be jot jot 8)

-gdzie idziesz ??
-na trening!
-co trenujesz??
-szachy !!
-...? :-o i mam spokój

[budo_mameha]

he he dobre , pośmiałem się troche , ale tez mnie wk****a te ciągłe tłumaczenie że to nie capoeira .....

Zwłaszcza, jak treningi jednych i drugich odbywają się w tym samym obiekcie.

[budo_radziawa]

To zaskakujące, że świadomość naszych znajomych co do sztuk walki jest aż tak jednolita.
Na hasło Brazylia większość pomyśli o piłce i pewnie jeszcze paru innych rzeczach, a na zbitke Brazylijskie Jiu Jitsu do głowy przychodzi ludziom tyklo jedno - Capoeira.
I na próżno tłumaczyć. Orlen, BP czy Shell i tak CPNem zostanie

[budo_nagato]

Brazyliana.
Nie ćwiczę stricte BJJ ale wiele jego elementów pojawia się u mnie na treningach. Mówimy o tym "brazyliana". Krótkie i wiadomo o co biega.
Pozdro

[budo_popo]

Teraz jest taka moda, ze jak gdzies robia elementy parteru to odrazu jest to nazywane bjj.

[budo_saku]

Teraz jest taka moda, ze jak gdzies robia elementy parteru to odrazu jest to nazywane bjj.

Tak. Ktoś coś nieudolnie kombinuje na ziemi z dzwigniami i duszeniami - on robi bjj...

Ale to sprawa na inny topic.

[budo_qbello]

Be - Jot - Jot

A dla mniej kumatych ( zazwyczaj kobiet - bez obrazy ) mówię że spoceni faceci tarzają się po ziemi

[budo_nagato]

Teraz jest taka moda, ze jak gdzies robia elementy parteru to odrazu jest to nazywane bjj.

Tak. Ktoś coś nieudolnie kombinuje na ziemi z dzwigniami i duszeniami - on robi bjj...

To niby piłka do mnie?
Nie kojarzę abym wpisał lub zasugerował "nieudolne kombinowanie na ziemi". Tak się śmiesznie składa, że sporo podróżuję służbowo zarówno po kraju jak i (znacznie częściej) za granicą. I zazwyczaj w czasie pobytu w różnych miastach wstępuję do lokalnej sekcji BJJ (ostatnio Milanimal - Mediolan, Andrea Baggio) i przy okazji sprawdzam swoją "nieudolność", korzystając z faktu, że większość treningów zwykle kończy sie sparringami. Takie mam hobby dziwne. I cholera śmiem twierdzić, że chyba aż tak "nieudolnie" to mi nie idzie, bo nie zauważyłem abym częściej odklepywał od innych.
A elementy parteru które ćwiczę będę nazywal brazylianą (od BJJ) z dwóch powodów:
a) przez szacunek dla Gracie, za otwarcie światu MA oczu na ten bagatelizowany dotychczas fakt, że po zejściu do na ziemię walka się nie kończy ale bardzo często dopiero zaczyna (w moim "rodzimym" stylu parter wystęuje w ilościach śladowych i to raczej jako forma, niż element walki);
zdecydowana większość technik parterowych które miałem okazję poznać, była mi przedstawiana (najczęściej) przez dobrych instruktorów BJJ i LL, w czasie różnorakich zajęć i seminariów w których miałem okazję brać udział.

[budo_dar75]

moja lepsza połowa używa nazwy "gejowska kamasutra"

[budo_mr d]

Moja nazywa to macańskiem

[budo_saku]

Teraz jest taka moda, ze jak gdzies robia elementy parteru to odrazu jest to nazywane bjj.

Tak. Ktoś coś nieudolnie kombinuje na ziemi z dzwigniami i duszeniami - on robi bjj...

To niby piłka do mnie?

Nie

[budo_uli]

po twoich posatch wnioskuje , ze ta "brazyliana" to nie tylko styl , ale takze nurt filozoficzny! Zawiera elementy (jakby to nazwac?) ... chyba filozofii południowo amerykanskiej ... A skromnosci sie nie poddajesz - tez bede takim twardzielem :roll: kiedys moze ... :wink: