Zawody - walka bokkenem
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pio napisał:
To byl film o kendo i o zdawaniu na 8 dan poprzez zawody.Byl kiedys o tym topik.
Dokładnie. I to ze dwa lub trzy razy puszczany. O ile się nie mylę to główny bohater po raz kolejny oblał tenże. Skoro wsio jest jasne to dadać należy, że i u nas w Polszcze takowe egzaminy mają miejsce (tyle, że nikt nie robi z tego oficjalnej relacji) i zamknąć temat. Wink
Tak tylko gwoli uściślenia, nikt w polsce nie organizuje takowych egzaminów (8 dan) odbywają się one tylko w japonii raz (może 2) w roku. W Polsce obywa się 2 razy w roku egzamin na kyu (ogólnopolski) i nieregularnie egzamin na 1 dan (teraz juz bedzie na dan 1-3).
Co do tego dziadka z filmu to zmarło mu się jakiś czas temu i niestety nie zdążył zdać na 8 dan (swoją droga najwyższy stopień w kendo- pomijam dodatkowe rangi trenerskie renshi, kyoshi i hanshi)
Z całym szacunkiem, ale mi chodziło li tylko o fakt egzaminowania jako takiego. I o nic więcej. Nie mniej jednak dziękuję za informacje. I szkoda "dziadka" - wydawał się sympatyczny.
Napisano Ponad rok temu
Proponuje parę konkurencji, które moglby poprzedzać walki i rozgrzać do czerwoności publikę. Mam nn myśli: 1) rzut bokkenem o matę 2) "berek" z czego tylko goniący posługuje się bokenem 3) żonglerka bokkenami 4) bokkenowe ringo Macie jeszcze jakies pomysły?
Proponuję bokken plażowy i dla strongmanów :wink:
Napisano Ponad rok temu
Z całym szacunkiem, ale mi chodziło li tylko o fakt egzaminowania jako takiego
Tak też myślałem ale tak w ramach podtrzymania dyskusji ....
Napisano Ponad rok temu
Chyba ktoś tu się naoglądał "Ogniem i mieczem" Albo "Pana Wołodyjowskiego" Proponuje urządzić całą olimpiadę opartą na umiejętności posługiwania się bokkenem Proponuje parę konkurencji, które moglby poprzedzać walki i rozgrzać do czerwoności publikę. Mam nn myśli: 1) rzut bokkenem o matę 2) "berek" z czego tylko goniący posługuje się bokenem 3) żonglerka bokkenami 4) bokkenowe ringo Macie jeszcze jakies pomysły?
Bierki z bokkenów
Napisano Ponad rok temu
Jako nie-aikidoka otwarcie się przyznam, że mój krótki, ale dość intenstywny kontakt z bokkenem zaowocował głębokim, platonicznym uczuciem z mojej strony... I chetnie bym sobie samą 'szermierkę' poćwiczyła, tak bez głębszego związku z aikido tudzież opancerzonym kendo. Zawody opisane na wstepie przez say'a jawiłyby mi się jako sen złoty po prostu :wink: Więc nie krzyczcie na niego 8)
Nie mysleliscie kiedyś, żeby tak dla czystego, sprzecznego z ideą aikido zysku, otworzyć przy dojo taka małą szkółkę niedzielno - bokkenową? Jesteście totalnie, absolutnie pewni, że nie? A może jednak?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A ja bym chciała sobie po przyjacielsku połomotać, tyle, że zamiast polską szabelka - po japońsku. A co
Napisano Ponad rok temu
iiii tam, Gambit, ja tu o finezyjnej szermierce, a ty mi tu o napier... nogą od stołu :roll:
A ja bym chciała sobie po przyjacielsku połomotać, tyle, że zamiast polską szabelka - po japońsku. A co
Three, słońce Ty moje, a po cóż Ci bokken lubo polska szabelka do "łomotania'???? :wink:
Napisano Ponad rok temu
A tak długo się zastanawiałam, jakiego czasownika użyć, żeby oddawał sens wypowiedzi, jednocześnie się 'nie kojarząc'
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A ja bym chciała sobie po przyjacielsku połomotać, tyle, że zamiast polską szabelka - po japońsku. A co
A po co? Znaczy, co takiego Ci nie odpowiadało w ćwiczeniu polskiej szabli, że uznałaś że lepiej byłoby zająć się japońską?
Napisano Ponad rok temu
Rozsyłaj CV ze zdjęciem /preferowane bikini/, a moze uda sie zalatwic gdzieś kursy wieczorowe :twisted:Nie mysleliscie kiedyś, żeby tak dla czystego, sprzecznego z ideą aikido zysku, otworzyć przy dojo taka małą szkółkę niedzielno - bokkenową? Jesteście totalnie, absolutnie pewni, że nie? A może jednak?
Napisano Ponad rok temu
(...)
Rozsyłaj CV ze zdjęciem /preferowane bikini/, a moze uda sie zalatwic gdzieś kursy wieczorowe :twisted:
łomotania po japońsku? :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
(oczywiscie na pingwina z bokenem)
Napisano Ponad rok temu
Powtórze pytanie, bo nikt mi nie dał odpowiedzi. Ale jak to jest po japońsku
Hmmm, deczko więzów wymyślnie założonych i ten tego...bukkake (czy jak się to tam pisze). To ponoć starojapońska tradycja :wink:
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Staż Aikido z Patrick Matoian 6 Dan 19-20.11.2005
- Ponad rok temu
-
Staż z Jackiem Wysockim w Warszawie (02-03.12.2005)
- Ponad rok temu
-
Kobaeshi
- Ponad rok temu
-
Kontuzja
- Ponad rok temu
-
O stazu z sensei Tamura w Schwerinie
- Ponad rok temu
-
Seminarium z Christianem Tissier w Poznaniu
- Ponad rok temu
-
Czy aikido może być skuteczne na ulicy ??
- Ponad rok temu
-
poszukiwany... Krzysztof Świercz :)
- Ponad rok temu
-
Stawy-ćwiczenia,zdrowie
- Ponad rok temu
-
Logo Federacji Renshin
- Ponad rok temu