62 odpowiedzi w tym temacie

[budo_gambit]

irimi, co Ty tu jakąś walkę w piaskownicy chcesz urządzać. My normalnie od dawna na ostre idziemy

[budo_garry]

Sobie jaja robicie. :? Nie wstyd wam? Ja proponuje bardzo konretnie:
5 pkt. za trafienie bokkenem na kote
10 pkt. za trafienie shomenem w leb. (men) (+5pkt. za wybicie oka)
15 pkt. za przebicie bokkenem brzuszka. (+5pkt. gdy centrum jest nadwymiarowe)
Zadnych tsub. Konkretne napier...e do pierwszej krwi. Czas oddzielic prawdziwych budokow od rekreacyjnych machaczy bokkenem!

Zarobione punkty mozna by wymieniac w budo-sporcie na nowe bokkeny

[budo_pmasz]

jak bez tsub to moze na golasa?

[budo_kurm28]

jak bez tsub to moze na golasa?

Popieram - myślę, że znakomicie by to wpłynęło na kontrolę posiadania przeciwnika PRZED sobą.
Z drugiej strony - zważywszy, że w aiki jest PARTNER a nie przeciwnik, to ja nie wiem czy takie coś nie ograniczyło by liczby odważnych.....


:wink:

[budo_remik_]

jak bez tsub to moze na golasa?

Popieram - myślę, że znakomicie by to wpłynęło na kontrolę posiadania przeciwnika PRZED sobą.
Z drugiej strony - zważywszy, że w aiki jest PARTNER a nie przeciwnik, to ja nie wiem czy takie coś nie ograniczyło by liczby odważnych.....


:wink:

No tak...... W tym aspekcie, zwrot "zmieić się w parach", nabiera nowego, żekłbym "głebszego" znaczenia. 8O

Zaś ćwiczenie bez tsub jest niezdrowe, bo jak wiadomo w znakomitej większości przypadków, tsuba występuje z gumką

[budo_gambit]

Zarobione punkty mozna by wymieniac w budo-sporcie na nowe bokkeny

To może tą klasyfikację dodamy do tej występującej w walkach pomiędzy poszczególnymi Danami, będzie urozmaicenie, takie małe punkty. A tam już się chyba taka propozycja pojawiła.
A tak na poważnie wnioskuje o zamknięcie tego durnego tematu.

[budo_pmasz]

nie!! juz miałem pomysła na Mariana walczącego w kiślu wiśniowym pałką ociosanom ze stadem wsciekłych szynszyli

[budo_garry]

nie!! juz miałem pomysła na Mariana walczącego w kiślu wiśniowym pałką ociosanom ze stadem wsciekłych szynszyli

Ale wiesz ze stada szynszyli składają się w głównej mierze z samic

[budo_szczepan]

No ladnie, nowy kolega na forum grzecznie sie pyta, jeszcze prosi zeby byc milym a tutaj co my mamy? Przesmiewcze oraz mocno ironiczne nocne polakow rozmowy :roll:
Ladnie to tak?? :twisted:

[budo_zanshin]

No tak Szczepan, zapewne u was w Kanadzie zawody w walce bokkenem to nie pierwszyzna...

Spodziewałem się raczej reakcji:

a) w aikido nie ma zawodów :twisted:

od kiedy to akido uczy WALKI bokkenem

Robisz się zbyt pobłażliwy.... ;-)

[budo_kurm28]

No tak Szczepan, zapewne u was w Kanadzie zawody w walce bokkenem to nie pierwszyzna...
Spodziewałem się raczej reakcji:
a) w aikido nie ma zawodów :twisted:
od kiedy to akido uczy WALKI bokkenem
Robisz się zbyt pobłażliwy.... ;-)

właśnie - MIĘCZAK MIĘCZAK!!!!!!


:wink:

[budo_shawnee]

Ależ wodzu, co wódz?

To ja przepraszam :wink:

[budo_shawnee]

No ladnie, nowy kolega na forum grzecznie sie pyta, jeszcze prosi zeby byc milym a tutaj co my mamy? Przesmiewcze oraz mocno ironiczne nocne polakow rozmowy :roll:
Ladnie to tak?? :twisted:

Przecież nikt nie używa słów niecenzuralnych i powszechnie uważanych za obelżywe. Nikt nie wyraża wątpliwości co do walorów umysłowych pytającego tudzież jego przodków. Wszyscyśmy bardzo grzecznie zareagowali. Aż z podziwu wyjść nie mogę

[budo_irimi]

nie!! juz miałem pomysła na Mariana walczącego w kiślu wiśniowym...

Moze bezpieczniej politycznie by kisiel byl np truskawkowy 8) ;-)

No ladnie, nowy kolega na forum grzecznie sie pyta, jeszcze prosi zeby byc milym a tutaj co my mamy? Przesmiewcze oraz mocno ironiczne nocne polakow rozmowy. Ladnie to tak??

Uczymy sie od najlepszych drogi modzie...

[budo_kendoka]

Pio napisał:
To byl film o kendo i o zdawaniu na 8 dan poprzez zawody.Byl kiedys o tym topik.

Dokładnie. I to ze dwa lub trzy razy puszczany. O ile się nie mylę to główny bohater po raz kolejny oblał tenże. Skoro wsio jest jasne to dadać należy, że i u nas w Polszcze takowe egzaminy mają miejsce (tyle, że nikt nie robi z tego oficjalnej relacji) i zamknąć temat. Wink

Tak tylko gwoli uściślenia, nikt w polsce nie organizuje takowych egzaminów (8 dan) odbywają się one tylko w japonii raz (może 2) w roku. W Polsce obywa się 2 razy w roku egzamin na kyu (ogólnopolski) i nieregularnie egzamin na 1 dan (teraz juz bedzie na dan 1-3).
Co do tego dziadka z filmu to zmarło mu się jakiś czas temu i niestety nie zdążył zdać na 8 dan (swoją droga najwyższy stopień w kendo- pomijam dodatkowe rangi trenerskie renshi, kyoshi i hanshi)

[budo_say]

Widze że jestem winien pewne wyjasnienie. Powinienem to zaznaczyć na poczatku ale liczyłem na wyrozumiałoś co niestety obawiło się tym czym objawiło. :?

A mianowicie założyłem ten post by zorientować się czy są prowadzone zawody w których to walczy drewnanym mieczem w celu wybrania się jako kibic nie zawodnik bo jak widać po moich wypowiedziach nie jestem zorientowany bo gdybym ćwiczył ,a nie ćwicze aikido to bym wiedział spewnoscą co to kendo. Mam nadzieje że wystarczająco wyjasniłem.

No może teraz kto mi odpowie czy jest szansa na tego typu zawody w nabliszym czasie
Nie koniecznie musi by za to jakiś stopień mistrzowski.
Spewnoscą było by to wielkie wydarzenie co roku może i telewizja by się tym zaiteresowała.
Wszytko zalerzy od was.
Dodam że dobrym miejscem był by Spodek w katowicach.
A teraz siedze już cicho bo znowu podpade :roll:

Pozdrawiam wszystkich pomocnych i tych mniej pomocnych

[budo_kendoka]

bo gdybym ćwiczył ,a nie ćwicze aikido to bym wiedział spewnoscą co to kendo.

Eeee... No nie wiem...
Zawody gdzie walczy sie bokkenem jako takim chyba sie nie odbywają ( no chyba że mowa o jakims podwórkowym fajtklabie) a jeśli chodzi o kendo to odwiedź jakieś strony o kendo ( np: wpisz w googlu kendo i masz materiałów od metra) i napewno znajdziesz coś inetersującego...
A z polskich stron to odwiedź [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i oblukaj kalendarz imprez, wpadaj śmiało na jakieś zawody bo wjazd jest zawsze gratis

[budo_gosc(usunięty)]

Prawdę mówiąc, myślałem o tym, jeżeli już nie o formie zawodów, ale przynajmniej o randori 'na bokken'. Mogło to by być interesujące, i wydaje się nie od rzeczy, właśnie w aikido, jeżeli już. Ile można ćwiczyć kata, bez jakiegoś tam wyraźnego celu? W szkołach miecza, oczywiście nikt nie zakładał ochraniaczy, lub z rzadka, tyle, że intensywność uderzeń była mniejsza. Ciekawe są miejsca pokazujące tego rodzaju walki w filmach Last Samurai (2003) i Taboo (2000). Zatoichi (2004) i The Twilight Samurai (2002) zawierają też interesujące wątki walki 'bokken/miecz'. To tak na marginesie dyskusji.

[budo_irimi]

Prawdę mówiąc, myślałem o tym, jeżeli już nie o formie zawodów, ale przynajmniej o randori 'na bokken'. Mogło to by być interesujące, i wydaje się nie od rzeczy, właśnie w aikido, jeżeli już.

O slodko godzino... 8O Mnie sie to wydaje kompletnie niedorzeczne. Pomysl uwazam wrecz za zabawny.

Ile można ćwiczyć kata, bez jakiegoś tam wyraźnego celu?

Bez wyraznego celu? 8O To faktycznie bez sensu. Skoro nie wiesz jaki jest cel, to nie cwicz, szkoda czasu. Ja cwicze bo cel dokladnie znam, a jest on niewyrazny tylko z powodu dzielacej mnie od niego odleglosci. Cwicze kata jak i cale aikido by stopniowo te odleglosc zmniejszac. Wot cel.

[budo_gosc(usunięty)]

Pomysł wydał mi się interesujący, ale nie podejmę z Tobą dyskusji na temat jego niedorzeczności, Irimi. Po prostu, Twój cel uprawiania aikido różni się od mojego, i przekonywanie Ciebie, to jak gdyby uszczęśliwianie na siłę. Pytam się, tylko po co? :wink: