Skocz do zawartości


Zdjęcie

Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
36 odpowiedzi w tym temacie

budo_ave
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 60 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.
Chciałem nawiązać do wcześniej pojawiających się wątków na forum.
Co jest celem krav maga? Czy krav maga to tylko samoobrona? Czy słowo "walka" jest tu przypadkowe i czy powinno byc urzywane raczej "samoobrona w bezpośrednim kontakcie"? Czy może nie za bardzo wiadomo jak Krav maga powinna do końca wygladać? Z jednej strony kompletny sytem a z drugiej nie są braki w zwarciu, parterze, kopnięciach, uderzeniach?

Te pytania nasuwaja sie po rozwiazaniach jakie stosują organizacji(i tu żeby nie byc gołosłowny przykłady):
WKMF robi celem wymiany doświadczeń staże z Ju Jitsu i Vale Tudo. Stowarzyszenie KM w W-wie poszerza "wachlarz technik" szkoląc się z Luta Livre, a dodatkowo uczyc kopnięć można się od np kick bosera, a chwytów od zapaśnika, natomiast IKMF wprowadza parter z judo.
Stąd moje pytanie ile jest w tym wszystkim Krav Maga i czym to się różni od cross treningów? Czy ma sens ludziom, którzy maja tytuły mistrzowskie w innych systemach, nadawanie na szybko tytułu instr KM i mówienie, że to ciągle jest KM? Z czego taka sytuacja może wynikać?

Zapraszam do KULTURALNEJ dyskusji
Ps. Wszystkie użyte informacje z tego tematu są napisane na stronach w/w grup.
  • 0

budo_aki
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z zaświatów ;)

Napisano Ponad rok temu

Re: Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.
moim bardzo skromnym zdaniem moze to wynikac z ogolnej tendencji do cwiczen przekrojowo - praktycznie w czystej postaci to juz w tej chwili sa chyba style tradycyjne.
Poza tym do konca nie wiadomo jak ma wygladac ta ''czysta krav-maga''. Bo np dla mnie samoobrona to przede wszystkim unikanie(!!!)sytuacji w ktorych moze dojsc do zagrozenia,potem kolejno unikanie(!!!)walki -szybkie zneutralizowanie zagrozenia i jak najszybsze oddalenie sie z jego strefy. tymczasem dla wielu staje sie to niewystarczajace - ludzie na treningach nie chca uczyc sie tylko kombinacji "zerwanie chwytu cios w jaja i w nogi" tylko chca walki,konfrontacji a tego moim zdaniem samoobrona im nie daje. dlatego tez pojawia sie ''krav-maga walka'' i inne tego typu mutacje, gdzie proste elementy samoobrony staja sie tylko wstepem do normalnej walki/konfrontacji w stojce i parterze. a ze raczej nie da sie nic nowego wymyslic bierze sie to co najlepsze z danych stylow czy sytemow.
a co do plityki kadrowej i nadawania stopni instruktorow KM ludziom z malym doswiadczeniem w KM ale za to duzym dorobkiem w innych stylach to ja bym tego nie potepiala tak do konca - mysle, ze dobry trener judo czy bosku bez trudu opanuje techniki KM na tyle, ze moc ich dobrze uczyc a ponadto przekaze swoim podopiecznym jeszcze mnostwo wartosciowych technik i umiejetnosci ze swojego ''macierzystego'' stylu.
  • 0

budo_lewro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 455 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.
fajnie by było gdyby na te tematy wypowiedzał sie jakis instruktor KM , co nie znaczy ze inne wypowiedzi nie maja sensu
  • 0

budo_ryszard jóźwiak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1149 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:VVD

Napisano Ponad rok temu

Re: Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.
KM moim zdaniem w swojej cywilnej postaci jest nowoczesną szkołą samoobrony. Dlaczego nie piszę sztuki walki ? Bo po pierwsze moim zdaniem nie sięga kulturowo do azjatycjich źródeł, nie posiada własnej filozofii. Czy to jest dobre czy złe
- to wszystko zależy od tego czego szuka ćwiczący. jeżeli skutecznej formy samoobrony na pewno ja tam znajdzie.
Tylko błagam nie piszcie, że ten czy inny przedstawiciel bardziej sportowego stylu dolozył by przedstawicielowi KM - to dla mnie czysta akademicka dyskusja. Na szczęście na ulicy nie chodzą tylko eksperci od walki wręcz, Zwykłu lump może być groźny ale jerzeli trening czy KM czy innej formy samoobrony będzie nauczany prawidłowo tzn. nie tylko od strony walki ale również swoistego survivalu - jak soię zachować w ekstremalnych warunkach.
Pamiętajcie, że bardzo zależy od szkoleniowca. Nawet najbardziej skuteczny styl można spieprzyć przez złą metodykę
pozdro RJ
  • 0

budo_psycho boy jack
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 303 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.

a co do plityki kadrowej i nadawania stopni instruktorow KM ludziom z malym doswiadczeniem w KM ale za to duzym dorobkiem w innych stylach to ja bym tego nie potepiala tak do konca - mysle, ze dobry trener judo czy bosku bez trudu opanuje techniki KM na tyle, ze moc ich dobrze uczyc a ponadto przekaze swoim podopiecznym jeszcze mnostwo wartosciowych technik i umiejetnosci ze swojego ''macierzystego'' stylu.

nie oszukujmy sie - KM mimo wszystko czerpie swoje techniki wlasnie ze stylow sportowych. wiec ludzie od np. valetudo maja juz za soba trening z technik uderzania kopania czy graplingu. im wlasciwie wystarczy tylko objasnic ktore z technik w KM zastosowania nie maja plus trening calej "nadbudowy" jaka oferuje KM. tak wiec nadawanie stopni takim ludziom szybciej tak do konca bezsensowne nie jest.

inaczej ma sie sprawa z nadawaniem stopni instruktorskich. tu kazdy powinien przejsc te same szkolenia i egzaminy bez zadnych taryf ulgowych. w koncu ci ludzie maja nauczac innych;

no i oczywiscie pomysl wspolnych treningow KM z innymi SW jest bardzo trafny. obie strony moga sie wiele nauczyc;
  • 0

budo_skorpiob
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 876 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:polska :D

Napisano Ponad rok temu

Re: Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.
Rowniez zgadzam sie ze cwiczenie z innymi stylami jest porzydatne i powinno tak sie dziac przy okazji kazdej sztuki/systemu walki poniewaz jak wiadomo przekrojowe treningi sa najlepse.
  • 0

budo_thufir hawat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 736 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.
Według ksiązki Eyala i Imiego Krav maga składa się z dwóch ściśle powiazanych i uzupełniajacych się dziedziń:
1) samoobrony
2) walki wręcz (hand to hand combat)
Z samoobroną mamy do czynienia na przykład gdy wracasz do domu, a ktos nagle przykłada ci nóż do gardła i żąda pieniędzy. Musisz wtedy szybko i zdecydowanie zareagować by zneutralizowac napastnika i szybko uciec. Mam wrazenie, ze na większosci sekcji Krav maga wiekszy nacisk kładzie sie własnie na ten aspekt kravki, a juz na pewno głównie samoobrony naucza się poczatkujących.

Walka wręcz występuje np. wtedy, gdy przeciwnik wyzywa cie na solowke i nie mozesz uniknąc walki, albo gdy nie udało ci się zneutralizowac zagrozenia podczas samoobrony. Wtedy stoicie przed soba i okladacie się pięściami, kopiecie, przewracacie itp. W tym aspekcie kravki na pewno przydatne jest uzupełnienie treningou o kickboxng, walke w parterze itp, cały czas z uwzglednieniem specyfiki walki ulicznej (zwracanie uwagi na mozliwośc wystapienia wielu napastników, stosowanie improwizowanej broni itp.)

Pozdrawiam, Thufir
  • 0

budo_lewro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 455 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.
jak wszystkie systemy typu Combat nic nowego :lol:
  • 0

budo_saszka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 104 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.

jak wszystkie systemy typu Combat nic nowego :lol:


:) Generalnie jak wszystko - nic nowego. :) No chyba że nic nie wiem a gdzieś dorabiaja dodatkowe stawy i rączki i nóżki ;)
  • 0

budo_lewro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 455 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.
no własnie jest takie pożekadło : Pokaz mi ogon a dorobie dupe. Wielu instruktorów z prostego systemu potrafi tak to zagmatwac że czasem trudno jest si epołapac co to wogóle jest . Trzeba w tedy sprawdzic na plakacie czy aby napewno dobrze sie trafiło :) . Dlaczego tak jest ? Komercjalizacja i wymogi rynku jesłi sie nie robi wszystkiego to klienci uciekaja na bardziej przekrojowe style. Moge się wypowiedziec tylko w temacie Combat56 juz widziałem jak inni instruktorzy budują nadbudowy programowe gubiąc przy tym sens całego własciwego treningu.
Naprzykład dla czego nie ma materiałów szkoleniowych na dvd systemu combat56 bo to jest prosty system składający sie kilkunastu technik i poco sobie dalej mącic w głowie. A mozna to zaobserwowac w KM że co miasto, co sekcja, co instruktor, to inna krawmaga.
  • 0

budo_piotreknh
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.
Tak mi się wydaje że problem ze zdefiniowaniem tej Krav magi wynika z tego że przytłaczająca wiekszość ludzi na tym forum jest po treningach sztuk walki i sportów walki.
Uczono was, przygotowywano do pojedynków do walki która się rządzi swoimi prawami.
A na combatach uczą żeby w ciągu pierwszych 5 sekund ataku ten atak przerwać. Ktoś cię chwycił w pół chce rzucić tobą o ziemię skopać cię w ogóle zabawić się tobą-wszystko co masz zrobić to wyswobodzić się dać mu 2-3 strzały i spiepszać. To wszystko Masz poprostu b. szybko zareagować. Wywołać w głowie napastnika przekonanie że z tobą nie będzie łatwo, że pokrzyzowałeś jego plany, że nie jesteś bierny

Wiele osób biadoli że za mało czasu poświęca sie na szlifowanie kopania, uderzania ect że nie technicznie itd-to wszystko prawda. Ale to nie jest najważniejsze jeśli bandzior napada cię na ulicy to nie jest nastawiony na to że bardzo szybko zareagujesz

Szybkość reakcji jest ważniejsza niż technika.

Dlaczego bo napierdalanka na ulicy trwa góra 30 sekund a nie 3 rundy po 2 min.

Reasymując w combatach biega o to aby na akcję odpowiedzieć kontrakcją w czasie nie dłuższym niż te magiczne 5 sekund. Wszystko inne jest komentarzem do tego

Pewnie ameryki nie odkryłem i inni też na to wpadli ale wydaje mi się że moje spostrzeżenia też mają sens

Pozdrawiam
  • 0

budo_lewro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 455 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.
oczywiście bardzo dobre podsumowanie, czyli system na odparcie brutalnego ataku najczęściej z zaskoczenia lub jego przeżycie za cene najbardziej ekstremalnych technik obrony które damy zrobic w ciagu tych trzech pierwszych sekund. Najczęściej na ulicy nie zdązymy podnieśc rak w góre a co dopiero kopnąć / nie mówiąc o kopaniu w krocze :) /. Wszystko rozgrywa sie rekoma a jezeli nasz napastnik znajdzie się na wysokości naszych kolan zaczynamy kopać :) . I tak mamy zakodowane nawet trenując po kilka lat rózne style walki . Dla tego w Combatach uczymy bardzo eksplozywnej obrony nie przewidywalnej dla napastnika - boimy sie wariatów a zwłaszca na ulicy dla czego ? bo są nie obliczlni ? tak brawo ! no i włsnie my musimy sie stac takimi wariatami na 30 sekund będzie nam łatwiej przetrwac.
  • 0

budo_saszka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 104 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.

oczywiście bardzo dobre podsumowanie, czyli system na odparcie brutalnego ataku najczęściej z zaskoczenia lub jego przeżycie za cene najbardziej ekstremalnych technik obrony które damy zrobic w ciagu tych trzech pierwszych sekund. Najczęściej na ulicy nie zdązymy podnieśc rak w góre a co dopiero kopnąć / nie mówiąc o kopaniu w krocze :) /. Wszystko rozgrywa sie rekoma a jezeli nasz napastnik znajdzie się na wysokości naszych kolan zaczynamy kopać :) . I tak mamy zakodowane nawet trenując po kilka lat rózne style walki . Dla tego w Combatach uczymy bardzo eksplozywnej obrony nie przewidywalnej dla napastnika - boimy sie wariatów a zwłaszca na ulicy dla czego ? bo są nie obliczlni ? tak brawo ! no i włsnie my musimy sie stac takimi wariatami na 30 sekund będzie nam łatwiej przetrwac.


Powiem tak, przy ataku z zaskoczenia (tzn. np. zza "winkla") to nawet "kałach" nie pomoże więc darujmy sobie opowieści jak to jakiś tam "styl"/"system"/"sztuka walki" uczy odpierania "ataków z zaskoczenia".Ale jesli na "dysku" wychodzi Gienek i zamiaruje nam że tak żeknę "wpierdaczyć" to owszem do tego przygotować się można.Generalnie problem tkwi w mitomanii niektórych ludzi a nie w skuteczności jakiegokolwiek systemu.Wszystko jest dobre do celów jakim ma sprostać!!!! Nie ma "złych" stylów czy systemów moga poprostu nie sprawdzić się w danej sytuacji.
  • 0

budo_lewro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 455 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.
no tak własciwie taki chciałem dac sens wypowiedzi ale jakos popłynołem dalej oczywiście przychylam sie do wypowiedzie Saszki :) :) :)
  • 0

budo_doniu
  • Użytkownik
  • 5 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.
Czytałem właśnie strone Michalika i muszę powiedzieć że rozrosło się grono instruktorów. Jak widzę sekcje Michalika nie maja pojęcia o walce w parterze. Wiec mamy kolejnego experta , który w profilu WALKA WRĘCZ będzie nas uczył parteru. Całe szczescie szef Michalik był na kolejnym seminarium pana Turka i nauczyl sie wyciągania czwórki. Gratulujemy uśmiechu. Pozdrawiam i życze owocnego nauczania nie wiem czego ale chyba nie krav maga ;-) Ja specjalizuje sie w uderzeniu lewym prostym i prawym okrężnym w profilu walka wręcz. I nawiąże współpracę z bokserem, który uzupełni mi uderzenie prawe proste i lewy hak. Pozdrawiam
  • 0

budo_jerz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.

... Jak widzę sekcje Michalika nie maja pojęcia o walce w parterze. ...

Ale co na stronie wyczytałeś że nie mają o tym pojęcia czy jak?
  • 0

budo_piotr7
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 108 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wwa

Napisano Ponad rok temu

Re: Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.
Chyba specjalizujesz się w pisaniu głupot Doniu. A w ogóle oświeć mnie jak się wyciąga czwórkę???
  • 0

budo_nekochian
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 199 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.
Doniu to kolejny już Expert Krav Maga Net Mitoman :wink:
  • 0

budo_doniu
  • Użytkownik
  • 5 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.

Chyba specjalizujesz się w pisaniu głupot Doniu. A w ogóle oświeć mnie jak się wyciąga czwórkę???


Dołączona grafika

Tu miszcz nam prezentuje.

Ale co na stronie wyczytałeś że nie mają o tym pojęcia czy jak?


Są zajebiści tylko musza uczyc sie do innych. Czy może to 'obustronna' wymiana doświadczeń ? 8)
  • 0

budo_anjin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 600 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Krav maga - czyli walka w bezposrednim kontakcie.
No to chyba dobrze? Nikt nie jest świetny we wszystkim, a Marcin pisze otwarcie, że się nadal uczy, pisze czego i od kogo. To chyba w porządku, nie? Zwłaszcza, że trenuje parter nie od wczoraj, tylko już dobre parę lat.

Pozdrawiam,
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024