Czy moze to ktos wyjasnic? Tri-Angle vs. Crock Stick
Napisano Ponad rok temu
Wg. powszechnie panujacej opinii Tri-Angle jest jedna z najlepszych ostrzalek na rynku,
Crock Stick zas jest dobra, kieszonkowa ostrzalka do szybkiego podostrzenia noza.
To dlaczego kurde na crock sticku moge naostrzyc np. Gamera czy Pike tak zeby
golily (i to w krotkim czasie) a na TriAnglu ta sztuczka mi sie nie udaje?
W dodatku noz naostrzony na CS podczas ostrzenia na TA sie tepi (rozumiem, ze to inne katy).
Jest tylko jeden problem - otoz moj Ka-Bar z D2 za cholere nie dal sie porzadnie naostrzyc
na CS (porzadnie - zeby golil) natomiast na TA wystarczylo kilkadziesiat ruchow i voila.
Co do cholery jest nie tak? Rozne katy ostrzalek - ok to by wyjasnialo np. tepienie sie noza na TA tyle, ze po poczatkowej fazie tepienia noz w koncu powinien zaczac sie ostrzyc.
W dodatku mam wrazenie, ze CS bardziej agresywnie tnie ostrze - wieksze opory sa podczas ostrzenia. Zastanawiam sie czy moze zmiana kata na 30stopni (TA) cos pomoze?
WTF?
Napisano Ponad rok temu
pomoże zmiana kąta ostrzena na mniejszy ale nie zawsze ..wszystko zalezy jaki masz na nożu...
Napisano Ponad rok temu
to własnie jest róznica kąta..miałem ten sam problem jak ostrzyles nóz z ręki na jakiejś kostce to pózniej na Trianglu nie pójdzie tak latwo..ciężka praca wtedy Cie czeka...jescze jak nie masz diamentów to już kompletnie mogiła...
pomoże zmiana kąta ostrzena na mniejszy ale nie zawsze ..wszystko zalezy jaki masz na nożu...
dzieki. czyli szare kamienie na TA i jazda az nie zmienie kata.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
dzieki. to pedze pracowac;)dokładnie tak..praca praca i jeszcze raz praca...
Napisano Ponad rok temu
dzieki. to pedze pracowac;)dokładnie tak..praca praca i jeszcze raz praca...
Albo jestem fuksiarzem, albo jestem wybitnie zdolny
Bo mnie się udało na TA wyprowadzić noże kompletne spieprzone szlifowaniem przez moją teściową na szlifierce elektrycznej (!!!!) TO BYŁY WRAKI !!!
Obyło się bez prętów diamentowych
4 sztuki szmelcu - teraz golą
Napisano Ponad rok temu
Albo jestem fuksiarzem, albo jestem wybitnie zdolny
Bo mnie się udało na TA wyprowadzić noże kompletne spieprzone szlifowaniem przez moją teściową na szlifierce elektrycznej (!!!!) TO BYŁY WRAKI !!!
Obyło się bez prętów diamentowych
4 sztuki szmelcu - teraz golą
a z ciekawosci: ile czasu Ci to zajelo?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
FISKARSIKA przeprofilowanie to okolo pol godziny na brazowych pretach.
Adam
Napisano Ponad rok temu
może miała dobra rękę i utrzymywała doby kąt
Możliwe LOL. Nie pije, to może i faktycznie akurat jej delirka przy "szlifowaniu" nie złapała
Co do pytania Adama - pewnie to jakieś szajsowata stal - ale i tak bylem miło zaskoczony, bo nie katowałem tych majchrów jakos specjalnie - zastosowałem typowy cykl zalecany przez spyderco. W sumie 40 na brazowych i 40 na białych. Nie spodziewałem się golenia ... Teraz jak idiota mam ogolone lewe ramię ... Przy następnym ostrzeniu przerzucę się na uda - przynajmniej nie widać zimą
Jedem przejechałem na gruboziarnistym kamieniu do ostrzenia kupionym w "rolniku", bo miał wykonany przez teściową "ZADZIOR" wywinięty i dosłownie przyklepany do ostrza, a potem normalnie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
I nadszedl ten dzien...
- Ponad rok temu
-
Szybka odpowiedź poszukiwana
- Ponad rok temu
-
Niedrogi ( a w miare dobry ) Multi Tool
- Ponad rok temu
-
"Oddam oryginalne DVD Tri-Angle w dobre ręce" Edyc
- Ponad rok temu
-
Zgroza!!!
- Ponad rok temu
-
Głupie (?) skojarzenia
- Ponad rok temu
-
Sebenza "Regular" vs. "Clasic"
- Ponad rok temu
-
tani kuchanniak
- Ponad rok temu
-
cudowne uzdrowienie???
- Ponad rok temu
-
Kopromed - test czwarty
- Ponad rok temu