4 odpowiedzi w tym temacie

[budo_lord von banan]

Czy są na rynku podróbki umundurowania goretexowego?
Mniejsza o kraj pochodzenia, czy to USA, czy inne...
Bo że zwykłego są, to wiadomo, a gore podrabiają? Można się naciąć?

[budo_ov_darkness]

Można.
Wszystko, co jest z Hyvat'u, czy też Hyvent'u, to podróby.
Jeśli kurtała (nowa) kosztuje 300pln, to wiadomo, ze to podróba.
Orginał powinien być drogi (min 700-800pln za nówkę) i miećszwy podklejone taśmą z napisem Gore, albo Gore Seam. Powinna gdzies być małą metka z Napisem Gore-tex. W używkach nie ma, bo sołdaty odpruwają.

[budo_super]

miałem kiedyś I gen Gore bez napisów na taśmie i na szmacie ..ale miała kontrakt na metce...więc bez metki możę być wźięta za podróbę

[budo_krytyka]

nie zawsze mają te napisy
też mam taka bez napisów
i juz nawet prawie bez metki

poza tym widziałem kiedyś podróbę tej kurtki (gore I gen)
też nie miała napisów , wyglądała całkiem wiarygodnie
tylko kolor w środku był ciemniejszy ...
no i metkę miała kolorową cywilną , w języku angielsko niemieckim

[budo_szaszłyk]

Podrobki sa i jest ich coraz wiecej. Zaczynajac od Rothco a konczac na wszelkich 'made in china'