Tomasz Kobuciński
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Aż tak źle? :roll: Hihi, mi się wydaje, że on jest dość sympatyczny... Osobiście byłam na obozie, było fajnie i profesjonalnie. To dobry trener.
Przepraszam który obóz Instytutu był profesjonalny?? Bo wg mnie organizacja to totalne DNO
No cóż... Chyba że Ojciec Dyrektor nie widzi nic złego w tym ze pojawia się 1 prysznic na 25 osób?? (w tym roku)
W tamtym - zgubienie całego obozu w nocy w górach i po porstu pojscie sobie do hotelu?? (Tomeczek)
2 lata temu - faceci w 13 osobowych pokojach + 2 prysznice na cały budynek??
No to ja bardzo dziękuję, a do tego mający nie wiadomo jakie mniemanie o sobie facet sie bedzie na mnie wydzierał?? 8O
Dobrze że jest Grzesiek i obozy u niego...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
..........Mówi się że Kobuciński to taki Harcerzyk-Pikuś z przerostem formy nad treścią i opinią czarusia-bajerancika:) sądzący ,że jak już został szoferem OJCA-(zawsze)DYREKTORA to żadna z trenujących u niego "studentek" mu się nie oprzeNo tak widocznie nie miałeś od niego dziwnych propzycji...
Kurcze nawet na Budo musze trafić na ślad tego faceta?? :?
Nawet za free bym na obóz IKMFu nie pojechała jeśli miałabym na niego patrzeć... :? Absolutne nie temu .. trenerowi... 8O ?
Napisano Ponad rok temu
Pomijając już to ,że jest idealnym przykładem casanavy barów mlecznych ,jest całkowicie niekompetentny jako instruktor. Brak umiejętności stara się zasłonić cwaniactwem ,i prezentując odpustowe sztuczki tak jak by je sprzedawał w telemango (dlatego początkujący uważają go za nie najgorszego instruktora). Szczyci się wieloma stopniami które uzyskał z czasem na zasadzie "honorowej" za uległą służbę u Ojca Dyrektora. Prawda jest taka ,że doświadczenie i kunszt instruktorski zna tylko z widzenia . Moim skromnym zdaniem kompromituje Instytut i zraża do niego ludzi. Miałem okazję trenować pod okiem szeregu instruktorów,jak na razie Kobuciński całkowicie odstaje nawet od początkujących instruktorów czy nawet pomocników instruktorów. Wiem ,że moją opinie podzielają niektórzy szanowani instruktorzy. Niestety pan Kobucinski z niewiadomych względów jest pod protektoratem Ojca Dyrektora.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
gościa spotkałem na obozie w Dziwnówku parę ładnych lat temu. Nie wywarł na mnie żadnego wrażenia. Był nijaki. W tym roku zobaczyłem go ponownie na zlocie i ledwo poznałem. Trochę urósł.
Sterydy są beee Panie Tomaszu
W wawie na pewno można poćwiczyć u lepszych.
Tak off-top: lubię te merytoryczne dyskusje. Chłopaki jak zdecydujecie dać sobie po buziach to djacie znać. Będę sprzedawał bilety
Pozdrawiam wszystkich drosłych
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Hock Hockheim
- Ponad rok temu
-
CITY EXTREM
- Ponad rok temu
-
sprawy techniczne
- Ponad rok temu
-
CAŁA PRAWDA O KRAVMAGA
- Ponad rok temu
-
IKMF a ISKM
- Ponad rok temu
-
Krav maga
- Ponad rok temu
-
Krav Maga Gliwice
- Ponad rok temu
-
izraelskie systemy czy szkoly Krav Maga
- Ponad rok temu
-
Tapety Krav Maga
- Ponad rok temu
-
"Zawodowiec " A. Rawskiego
- Ponad rok temu