18 odpowiedzi w tym temacie

[budo_hunters]

Mam pytanie czy nóz George Tichbourne - Moose Hunter jest wart tych pieniędzy w sensie uzytkowym pytanie kieruje do użytkowników!!!!!!!!!!!!!

[budo_qkiel]

ktos ci to zaraz przeniesie do Magii Stali 8)
nie ten dzial

[budo_piterm]

wg mnie (użytkownik) zdecydowanie jest...

[budo_magdalena]

JEST

[budo_wronx]

To ja sie dolacze, bo mam od czasu do czasu do niego dostep - czy ktokolwiek z tu obecnych uzywal "Losia" do tego stopnia, zeby choc jedna rysa na ostrzu powstala? Bo jak uwazam, ze noza trzeba uzywac, tak tego by mi bylo zal, a niech sobie lezy na polce, ladny jest...

BTW, jak to cholerstwo ostrzyc? George napisal w "liscie", ze na 17 stopni. Czyli co, Triangla przekrzywic? Czy jakis Lansky, czy cus?

[budo_-wój-]

No wczoraj debatowaliśmy przy piwsku - akurat się dwie uzytkowniczki zeszły na raz - jak to-to naostrzyć. A piękny on Ci jest - ech...

[budo_wojtas13]

Jako skinner jest ok, ale jako allround go nie polecam. Sorry, ale ten nóż nie tnie zbyt dobrze.

Na pewno jest piękny i w pewnym stopniu niepowtarzalny, ale uzytkowo co nawyżej przeciętny.

[budo_piterm]

Ja swojego przeciągnąłem na diamentach na 15 stopni na stronę... aha, oczywiście nie jest to nóż zoptymalizowany do cięcia w sensie "rozpłatywania" (jak choćby Strider MFS), ale jako traperski all-round to spokojnie działa i nawet za łopatkę może robić (no, robaków na ryby ukopać itp.). I ma traperski klimat, a to też często się liczy. Czasem dobrze robi taki powrót do tradycji... odstresowuje wręcz (ponosi mnie?).

[budo_wysz]

ponosi cię....i to dobrze....bardzo dobrze

[budo_blacha]

nie wiem jak użytkowosć ale klimat ten nóż ma taki że mnie powaliło
normalnie piękno wczystej formie a klimacik .......
ech miodzio - normalnie back too the old school - bez żadnych pierdół zbędnych, bez legend, taktyczności, jakiś wynalazków i dodatkowych badziewi - czysta tradycja i powrót do korzeni

cholera kiedyś go kupie

[budo_hakas]

Łowca Łosi powstał na dalekiej północy. To nóż traperski, a nie taktyczny. Spokojnie spełnia swoje zadania.

[budo_wojtas13]

Mam pytanie czy nóz George Tichbourne - Moose Hunter jest wart tych pieniędzy w sensie uzytkowym pytanie kieruje do użytkowników!!!!!!!!!!!!!

W sensie użytkowym, ale jaki użytek? Jak dla myśliwego, trapera jest bardzo ok. Ale jako "universal utylity" to już nie.

Jeśli ma to być pierwszy custom i chciałbyć żeby był możliwie uniwersalny użytkowo, to może wybierz jakiś inny model od Tichbourna.
Może Elk hunter ew. Dress Hunter.

Ja mam K2 i jestem dużo bardziej niż zadowolony.

[budo_jawor]

W łapie nie miałem, ale to mój klimat i na pewno kiedyś coś podobnego będę miał tak jak np napewno nessmuka.

[budo_hunters]

Panowie prosił bym bardziej konkretnie bede uzywał tego noża wyłącznie do celów łowieckich zgodnie z jego przeznaczeniem z tego co wywnioskowałem z opini na forum to nóz najlepiej się prezenyuje na półce a ja nie po to go chce kupic wiec ponawiam pytanie czy ktos nim próbował coś zrobic np oprawic jakiegoś dziczka

[budo_kubek]

Dzika, to nie, ale sarnę nim robiłem, a w zasadzie pomagałem robić. Jak dla mnie bardzo przyjemny nóż do tej pracy. Krzywizna klingi akuratna, grubość nie przeszkadza, nawt conwex jest tnie powłoki jak szatan. Jeśli nie będziesz przebijał lodówek i kopał robali na ryby, to Ci się sprawdzi. Jak do bardziej hardcorowych zastosowań, to szkoda go.

[budo_piterm]

Panowie prosił bym bardziej konkretnie bede uzywał tego noża wyłącznie do celów łowieckich zgodnie z jego przeznaczeniem

To w takim razie jest to BARDZO dobry wybór... zastosowania trapersko / łowieckie to właśnie domena tego noża!

[budo_lepermessiah]

W podobnym (tradycyjnym) klimacie jeszcze BM ma co najmniej 2 modele..

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Szczegolnie 180 jest wyjatkowo urodziwa.

[budo_jawor]

Czasem dobrze robi taki powrót do tradycji... odstresowuje wręcz (ponosi mnie?).

Chociaż nie miałem nigdy w łapie Moose'a to właśnie jakoś tak samo czuję, że powrót do tradycji prócz wielu zalet ma tę zadziwiająco odstresowującą.
Obecnie marzę o nowym mniejszym khukri, jakimś fajnym Nessmuczku i własnie czymś G. Tichbourne'a, no i może jakimś nowym do kolekcji ze skandynawów :roll:

[budo_adamluczak]

Ja niedawno odebrałem swojego wildernessa.
W rączce leży idealnie, tnie ja marzenie.
Cięższych testów nie prowadziłem bo i okazji nie było.

Adam