Sprawa jest znacznie mniej skomplikowana niż sądzi większość osób nie mających wcześniej dłuższej styczności z Fallkniven'ami czy też tym szlifem w ogóle. Było to już omawiane sporo razy na budo i w różnych recenzjach...Najprościej jednak wyjaśnie Ci to na obrazkach :wink: :
![Dołączona grafika](http://img354.imageshack.us/img354/3066/convex12eh.jpg)
Środkowy szlif to profil Fallknivena=szlif główny płaski, krawędź tnąca spuszczona convexem (widać to było np. na moich fotkach w budo-aukcjach, idzie płasko, pod koniec zaś jakby wypukłość przy krawędzi:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] )
Ale to nie koniec. Sama końcóweczka krawędzi tnącej TEŻ JEST PŁASKA! Są to tak zwane "micro-bevels":
![Dołączona grafika](http://img337.imageshack.us/img337/3808/convex24ga.jpg)
Po lewej tak jak w Fallknivenie po prawej powiedzmy jak w ColdSteel SRK. Na czym polega różnica jakościowa? Po lewej microbevels są wyprowadzone pod większym kątem niż krawędź tnąca (primary bevels) naszego SRK, jest więc mocniejsza ale i stawia większy opór początkowy. Opór ten jest jednak niwelowany mniejszą grubością zaraz za obszarem ostrzenia (który sam w sobie jest mikro, a więc oddziałuje na b.małej powierzchni) i płynnym (wypukłym) przejściem w szlif główny. To tak jakbyś najpierw naostrzył "zwykły" nóż pod baaardzo ostrym kątem, zaokrąglił przejście ze szlifu głównego i przy krawędzi, a potem samą krawędź zrobił na ~50 stopni (~25 na stronę). Jaki z tego wniosek? Ano taki, że po prostu ostrzysz płaskie micro-bevels pod wybranym kątem i jedynie gdy tych ostrzeń będzie powiedzmy ponad setkę, starasz się zaokrąglić przejście między przerośniętymi już micro-bevels a brzuszkiem convexu. Celowo podkreślam WYBRANYM kątem*. Jęsli chcesz mieć super mocną krawędź - ostrz na 30stopni na stronę. Ale to już krawędź siekiery. Z kolei microbevels 17-20stopni na strone to trochę za mało aby uwydatnić wszystkie zalety convexu - jednak przy mniejszym 4" nożu typu Fall.F1 taki kąt będzie sensowny a poza wytrzymałością krawędzi (która będzie tu na poziomie standardowego noża z ze szlivem V) wszystkie plusy convexu zostaną. Moim zdaniem optimum dla większego noża ze szlifem convex (lub zero-grind) to 25stopni na stronę, większy kąt kiepsko sprawdza się przy precyzyjnym struganiu drewna i cięciu innych twardych przedmiotów. Na czym ostrzyć? Najlepiej z wolnej ręki na płaskim kamieniu (diament lub papier ścierny naklejony na twardy, gładki, płaski klocek - nie polecam dużych kamieni ceramicznych, mają tendecje od wycierania się a tym samym deformacji powierzchni), potem wygładzić na kamieniu arcansas i/lub papierze ściernym gradacji 1000. Nie widzę też przeszkód aby naostrzyć Fallknivena czy inny convex/zero-grind na tri-anglu czy innym wynalazku, który ma opcję kąta większego niż 20stopni na stronę. Polecem jednak ostrzenie z wolnej ręki, znacznie lepsza kontrola i mniejsze ryzyko powstania wire-edge (zadziora, drutu, czy jak to tam zwał). Jak to poprawnie robić? Jest podwieszony topic na Budo-Magia Stali, wyjaśnione w szczegółach.
Jeśli mimo to masz jeszcze jakieś wątpliwości, służę odpowiedzią.
Pozdrawiam
Heimdall
* Wspomina o tym nawet sam producent:
"Try for yourself to shape the edge which fits your wishes best by grinding and honing the edge to different thicknesses. Keep in mind that a thick edge will last better than a thin one, but doesn't feel as sharp nor does it cut wood like a thin edge will - find out what suits
you best."