Re: Dla chcącego nic trudnego, czyli nóż ze sznurka... :)
Chrzanić krzywo wybite logo, od razu widać że ręczna robota ;-)
Ostrze śliczności, bardzo ciekawy profil głowni (Tlim, nie oglądałeś czasem ostatnio noży Xikar? tak jakoś mi się skojarzyło od razu), ale oprawienie do bani. Moim skromnym zdaniem, oczywiście :wink: Doceniam kunszt (bo "technika" to nieadekwatne słowo chyba), ale nijak nie mogę się pogodzić z efektami. Jak dla mnie krok do tyłu
Pozdrawiam,
AdamD
To był poprostu test, czy uda mi się zrobić coś z liny. Priorytetem było ostrze, nawet nie kształt który był podyktowany wielkością próbki. Wyszło to co chciałem więc zrobiłem resztę z tego co było pod ręką bez wkładania w to całego serca. Niestety ale żeby poznawać nowe techniki, trzeba coś zrobić po staremu by nie tracić czasu którego i tak jest mało.