Psychika w walce na ringu.
Napisano Ponad rok temu
Chciałem zasięgnąć Waszej opinii na temat sposobów, metod koncentracji, motywacji przed walką. Pytanie kieruję do zawodników z jakimkolwiek doświadczeniem w ringu.
Muaya trenuję dopiero od roku i pomimo 25 lat na karku chciałbym spróbować swoich sił w zawodach. Wiem jednak że moją słabą stroną jest psychika, a konkretnie syndrom "palenia się przed walką". Polega to na tym że o ile na treningach w klubie, na luzie, potrafię zaprezentować jako taki poziom, to w sytuacji stresowej - ring, zawody, zupełnie blokuję się (w moim przypadku wiem to np. na podstawie sparingów międzyklubowych). Zupełnie przestaję "myśleć".
Z tego co mi wiadomo problem ten dotyczy wcale nie małej części początkujących zawodników. Sam byłem świadkiem, gdy dużo lepszy ode mnie chłopak z mojego klubu, na "pierwszym kroku", dostał straszne baty w ringu, tylko dlatego że poprostu stał jak sparalizowany, nie był w stanie wyprowadzić żadnej sensownej akcji. A wiem że technicznie potrafi bardzo dużo.
Co zrobić żeby głowa, przy odrobinie stresu i adrenaliny nie odmawiała posłuszeństwa? Jak to kontrolować żeby się nie spalać. Czy ktoś ma takie doświadczenia i może mógłby mi coś poradzić? A może ktoś próbował konsultacji u psychologa sportowego? Czy to ma sens.
Będę wdzięczny za nie prześmiewcze rady. Dzięki serdeczne. Pozdrowienia.
Napisano Ponad rok temu
Dośc powiedzieć że u osób kierujących agresje na zewnatrz zaobserwowano wzrost poziomu noradrenaliny a co za tym idzie obniżenie tetna wiec tym samym wydolności układu krazenia. Inaczej jest z ludzmi kierujacymi agresje do wewnatrz. Zaobserwowano u nich podwyzszone tetno - stan towazyszacy zwiekszonemu wydzielaniu adrenaliny.
Sam mam jeszcze pierwsze zawody przed sobą ale wiem ze najgorsze beda chwile przed samymi walkami. Rozmawiałem na ten temat z bylym trenerem zapasów ktory powiedzial mi ze zawsze starał sie zając swoich chlopaków czymś innym niż myslenie o starcie - rozmową opowadaniem smiesznych historii
Moim zdaniem zeby wizyty u psychologa sportowego mialy sens musi on dobrze cie poznac i wspolpracowac z twoim trenerem by przewidziawszy jak zareagujesz w trakcie zawodow odpowiednio dostosowac twoj trening - innymi slowy obserwowac cie na codzien a nie spedzic z toba godzine dwie przy wyzycie. Mysle ze jest to mozliwe na poziomie profesjonalnym gdzie klub ma swojego psychologa ktory zna zawodników od podszewki
W formie pisali kiedys ze mecze wygrywaja gospodarze poniewaz stwierdzono u nich wyzszy poziom testosteronu Radzono wiec by w delegacje (czy na zawody) zabierac ze sobą coś swojego - maskotke czy coś w tym stylu. Myśle ze najlepiej byloby zabrac ze sobą dziewczyne
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Powodzenia
Napisano Ponad rok temu
...Czyli chodzi o to by na sparingach czy na tarczach piana ciekła z pyska.
Dośc powiedzieć że u osób kierujących agresje na zewnatrz zaobserwowano wzrost poziomu noradrenaliny a co za tym idzie obniżenie tetna wiec tym samym wydolności układu krazenia. Inaczej jest z ludzmi kierujacymi agresje do wewnatrz. Zaobserwowano u nich podwyzszone tetno - stan towazyszacy zwiekszonemu wydzielaniu adrenaliny.
Sam mam jeszcze pierwsze zawody przed sobą ale wiem ze najgorsze beda chwile przed samymi walkami. Rozmawiałem na ten temat z bylym trenerem zapasów ktory powiedzial mi ze zawsze starał sie zając swoich chlopaków czymś innym niż myslenie o starcie - rozmową opowadaniem smiesznych historii
Nie wiem czy to napisali w budokanie czy przekreciłeś sens bo jesli nie przekreciłeś to autor delkatnie mówiąc pisze bzdury. Nie ma nic bardziej debilnego niz podejście w ten sposób do walki.
Napisano Ponad rok temu
Najwazniejsza jest wiara w zwyciestwo bo inaczej juz przed walką przegrywasz wiem o tym z doswiadczenia
Napisano Ponad rok temu
Pamiętaj szanuj przeciwnika, ale walcz żeby wygrać.
Powodzenia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
anie nie przekrecilem ani autor nie pisze bzdur i nie podejme z toba dialogu dopuki nie wysilisz sie na uzasadnienie swoich racji
Najwazniejsza jest wiara w zwyciestwo bo inaczej juz przed walką przegrywasz wiem o tym z doswiadczenia
Ok nie napisał bzdur tylko idiotyzmy a dlaczego? np. nawet na głupich tarczach jesli się podpalisz to po prostu zapominasz o obronach gardzie itp i dostajesz w łeb od tarczownika a w ringu? podpalają sie tylko zawodnicy o niskim poziomie którzy wywalając agresje na zewnątrz probuja podbudować swoja psychike i jesli nie maja frajera takiego jak on sam, to kończa marnie, trenerzy uwielbiają takich oszołomów w ringu bardzo łatwo ustawic zawodnika żeby ostudzic jego zapał.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nikt nie mówi o waleniu na oślep zapominając o obronie. Juz w podstawówce istnial podzial na tych ktorzy "biją sie na nerwy" ktorym gotowała sie głowa na solówkach Poza tym technika musi być płynna wykonywana przy luźnych mięśniach. Tymniemniej agresja sportowa jest niezbędna jak nie wierzysz to obejrzyj sobie z jaką pasją Lenox Lewis wyszedł do Gołoty. Kazdy trener od boksu kicka czy MT ci powie zebys sie choc odrobine wkurwil gdy uderzasz
Pewność siebie zdecydowanie tak ale nie agresja bo ona zawsze ogranicza i jest niebezpieczna i ja ci to mowie jako trener z 18 letnim doświadczeniem który nie teoretyzuje.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
to dobrze ze nie jestes moim trenerem bo sporty walki to nie szachy i pewność siebie to za malo Dla mnie EOT
To juz tak na marginesie jako trener zdobyłem wszystko co mozna zdobyc w kicku poczynając od MP kończąc na zawodowym MS. I po prostu dyskusja z laikiem który przeczytał jakieś idiotyzmy jest trochę śmieszna... i napewno bym nie był nigdy twoim trenerem bo nie zajmuje sie amatorami...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ty zaś masz nic sensownego do przekazania idziesz w zaparte i zaprzeczasz oczywistym faktom albo na sile albo dlatego ze sam nie widzisz ich oczywistosci
Kazdy wie (moze poza toba) ze sportowiec bez sportowej agresji moze co najwyzej podawac sie na forum za trenera z 18 letnim doswiadczeniem... przyznalem ci przeciez ze sama agresja to nie wszystko i nie widze nic niedorzecznego w tym co napisalem
I jeszcze jedno - mam pojecie czym jest strach przed walką bo biłem sie nie raz
a piszac ze nie masz zamiaru sie chwalic troche sie spoźniles bo pochwalic juz sie zdarzyłes
Napisano Ponad rok temu
U mnie na treningach specjalnie sie uczymy nakrecac (co prawda jest to kravka- czyli zadaniem tego jest poprostu umiejetnosc wywolania jak najwiekszej agresji w okreslonej sytuacji na ulicy). Przy np. sparingach tez jest podobnie-> nie wchodzisz na sparing full contact z takim nastawieniem jak bys robil tarcze(przynajmniej ja-zawze sa nerwy). Wazne jest to czy umiesz te nerwy uzewnetrznic w korzystny dla ciebie sposob.
Napisano Ponad rok temu
Slucham ludzi z doswiadczeniem takich jak Edward Król ktory nie raz powtarzał by przy ćwiczeniach dodawać ognia a dziennikarz ktory twoim zdaniem pisze bzdury to Pawel Ziolkowski trener z uznanym nazwiskiem
Ty zaś masz nic sensownego do przekazania idziesz w zaparte i zaprzeczasz oczywistym faktom albo na sile albo dlatego ze sam nie widzisz ich oczywistosci
Kazdy wie (moze poza toba) ze sportowiec bez sportowej agresji moze co najwyzej podawac sie na forum za trenera z 18 letnim doswiadczeniem... przyznalem ci przeciez ze sama agresja to nie wszystko i nie widze nic niedorzecznego w tym co napisalem
I jeszcze jedno - mam pojecie czym jest strach przed walką bo biłem sie nie raz
a piszac ze nie masz zamiaru sie chwalic troche sie spoźniles bo pochwalic juz sie zdarzyłes
Naprawde zabawny jesteś , trenuj jak to napisałeś " .. by na sparingach czy na tarczach piana ciekła z pyska " i to nie są niedorzeczności tylko stek bzdur... i życze powodzenia w ringu. Ogólnie mylisz pojecia np. należy uderzać z maksymalna siła i koncentracja i nie jest to tym samym jak uderzać na tarcze żeby "piana ciekła". W walce jak i na sparingach, tarczach trzeba miec "zimne spojrzenie" i byc w pełni skoncentrowanym to nie bójka z pod budki z piwem dwóch oszołomów każdy klasowy zawodnik takiemu agresywnemu frajerowi zrobi po prostu kuku :twisted: . Edward Król /jesli pamięć mnie nie myli/ jest trenerem boksu juniorków i nie jest dla mnie autorytetem, a co do Boruty bo chyba o niego chodzi? chłopak jest kontrowersyjny ale nigdy nie "scielismy się" co do poglądów na żadnym forum a w pewnym sensie sie znamy. A tak na logike weź sobie boks zawodowy i np Tomka Adamka aktualnego mistrza świata WBC, widzisz w nim agresje w ringu? piana mu cieknie? a dla mnie fachowcem moze byc w boksie A. Gmitruk jego trener a nie trener juniorów i młodzików bo to zupełna inna liga...
Napisano Ponad rok temu
należy uderzać z maksymalna siła i koncentracja i nie jest to tym samym jak uderzać na tarcze żeby "piana ciekła". W walce jak i na sparingach, tarczach trzeba miec "zimne spojrzenie" i byc w pełni skoncentrowanym .
No co ty nie powiesz masz naprawde niesamowitą fachową wiedze szkoda tylko że nie znasz pojecia przenośni bo tym bylo stwierdzenie "by piana ciekła z pyska"Jakbys je znał to nie dziwiłoby cie ze Adamkowi piana nie cieknie z pyska bo zawodnik jak sam napisales musi miec "zimne spojrzenie" i kamienną twarz ktora niczego nie wyraża
Poza tym to nudzisz mnie juz bo
Co do Edwarda Króla to wnioskuje z twoich postów ze mógłbyś za nim nosić rekawice wiec okaż troche szacunku trenerowi o uznanym w środowisku nazwiskuagresja jest niezbedna ale na tyle by być w stanie mysleć w walce
Co do Boruty to skoro ja zgadzam sie z nim a ty nie zgadzasz sie ze mną to jednak sie ścinasz z nim co do pogladów
Napisano Ponad rok temu
BingoWazne jest to czy umiesz te nerwy uzewnetrznic w korzystny dla ciebie sposob.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Saleta Vs Holyfield?
- Ponad rok temu
-
50 kopniec w 35sek
- Ponad rok temu
-
Vale Tudo, kick, muay....
- Ponad rok temu
-
Kickboxing w Katowicach
- Ponad rok temu
-
Tyson w filmie :))))))))))
- Ponad rok temu
-
box tajski w koszalinie
- Ponad rok temu
-
Pat Smit nie zyje !!!
- Ponad rok temu
-
Jak z tym dekkersem?????
- Ponad rok temu
-
Reklama a Kick-Boxing..
- Ponad rok temu
-
Boks w Bielsku Białej
- Ponad rok temu