
Kiedyś już pisałem o tym , że gdy Arkadiusz Skrzypaszek zdobywał 2 złote medale w pięcioboju nowoczesnym na olimpiadzie w Barcelonie, wszedzie go było pełno przez pewien czas w mediach. Zrobił bardzo dużo dla reklamy tak niepopularnego przecież sportu jakim jest pięciobój nowoczesny. M. in. dzięki jego sukcesom do Drzonkowa, gdzie znajduje sie jeden z większych ośrodków pięcioboju w Polsce zaczęły masowo napływać grupy dzieciaków i młodziezy zainteresowanych uprawianiem tego sportu.
To samo robi Otylia dla pływania. Przecież o tym sporcie jeszcze niedawno trudno było powiedzieć żeby był popularny w naszym kraju, a po sukcesach Otylii nastąpił boom i pływalnie (których w Polsce brakuje) są wręcz oblegane przez chcących trenować.
Jeden złoty medal na olimpiadzie reprezentanta kickboxingu i, jak śpiewa Kazik. LOS SIE MUSI ODMIENIĆ
