23 odpowiedzi w tym temacie

[budo_einstain]

Witam


Mam małe pytanko: otóż chciałem kupić sobie komplecik BDU (bluza + spodnie) powiedzmy że w kamuflażu 3Desert (ewentualnie khaki, albo czarne). Ciuszki do chodzenia np. do szkoły czy do "babci na urodziny" gdzie garnituru nie trzeba zakładać. i tu moje pytanko: czy społeczeństwo polskie, nie odbierze mnie jako swira itd, ktory wyglada komicznie w takim "mundurze" ??? w sumie nie powinienem sie nimi przejmowac, ale czulbym sie niezbyt dobrze gdyby ludzi mnie palcami wytaykali.



Pozdrawiam

[budo_cynik]

Szczerze mowiac nie wiem, chodzenie w pelnym mundurze do domena powaznych militarystow, ja np. jestme niepowazny militarysta i jakos nie widze siebie w pelnym mundurze.

[budo_lukaszki]

troche dziwne pytanie - jak się czujesz w tym dobrze to chodź i pierdol co myslą inni, jak nie, to nie.
Ja bym nie założył kompleciku BDU, ale też nie założyłbym pełnego garnituru przynajmniej staram sie tego nie robic, bo i w jednym i w drugim sie cos chujowo czuje.

[budo_cynik]

nawiazujac do tego co napisal lukaszki - nie ma jak marynarka plus spodnie bdu czy M65 w kolorze OG

[budo_einstain]

he he he no ale do szkoly w takim kompleciku nie pojde (m65 + marynarka) bo źle bym sie tam czuł w takim "zestawie"


(ale jesli wszystko pojdzie po mojej mysli to juz niedlugo bede pomykal w mundurze juz na stale )

[budo_kapral]

ale gupi topic

[budo_einstain]

[budo_sombre]

Fakt, trochę dziwnie moga ludzie na ciebie patrzeć Może weźmiesz takie w barwie jednolitej - np. jednolicie czarne, albo zielone - wyglądają zawsze trochę mniej "taktycznie".
O ile są w takiej wersji kolorystycznej - nie wiem, nie znam się na mundurach.

[budo_scar]

Na ulicy bedzisz wygladał głupio. W lesie Cie nikt nie zauważy :wink:

[budo_zielona wróżka]

Eee tam Faceci w mundurach sa super! Byle nie w pustynne ciapcie :wink:

[budo_partyzant]

a tam jakieś BDU, załatw starego "uesa" w kamuflarzu "deszczyk" i możesz śmigać w komplecie. nikt nie fiknie

[budo_ov_darkness]

Jeśli zlejesz na teksty meneli i dresiarzy typu "E! Ziomek! A ty co kurwa??!! Z Iraku wróciłeś??", to możesz spokojnie nosić. Wydaje mi się, że najbardziej akceptowany społecznie wzór, to woodland. Ludzie się już z nim trochę "opatrzyli", czy to na ulicy, czy w telewizji i da się żyć. Jak założysz jakiś mniej popularny, np. chocolate chip, to licz się z dziwną reakcją przechodniów.
IMHO, to większość ludzi w mundurze wygląda dość głupio. (ja zresztą też). Chodzę na codzień w spodniach woodland ABDU i nie ma problemu, ale jak chodziłem w mundurze desert tricolor, to teksty się za mną lawiną sypały...

Reasumując: wszystko zależy od Ciebie. Jak zlejesz na żartownisiów, to chodź sobie nawet na różowo. Jak Cię to wkurwia, to odpuść.

[budo_mateuszk]

Czy ja wiem - z takich rzeczy trochę się wyrasta z czasem. Człowiek zaczyna cenić "low profile" :wink: jeśli ktoś chce koniecznie być "taktyczny" - polecam jednolite BDU khaki, M65 czy 5.11 mniej się rzucające w oczy - jakoś kamuflaż jako "fashion statement" się przejadł - zwłaszcza gdy 1001 firma z ciuchami dla hiphopowców albo damskimi ciuszkami szyje rzeczy w jakieś mniej lub bardziej umowne "militarne" wzory - w oczach laika nie ma różnicy.

[budo_bayer]

Jak chcesz to noś. to twoja sprawa.
Ludzie przyzwyczaili się do ubrań w kamuflarzu i nie przeszkadza to że np jakaś laska śmiga w spodniach "dzwonach" w kiepskiej imitacji Tiger Stripe.
Dla laików nie ma różnicy a ludzie którzy się znają nie dziwią się na taki widok.

[budo_cynik]

Czy ja wiem - z takich rzeczy trochę się wyrasta z czasem. Człowiek zaczyna cenić "low profile" :wink: jeśli ktoś chce koniecznie być "taktyczny" - polecam jednolite BDU khaki, M65 czy 5.11 mniej się rzucające w oczy - jakoś kamuflaż jako "fashion statement" się przejadł - zwłaszcza gdy 1001 firma z ciuchami dla hiphopowców albo damskimi ciuszkami szyje rzeczy w jakieś mniej lub bardziej umowne "militarne" wzory - w oczach laika nie ma różnicy.

Aaamen.

[budo_kapral]

kup se bdusa czy nnnego chuja i nie rób scen.
mein got, ja założe topic, którą koszule doo garnituru wybrać :splat:

[budo_mateuszk]

Różową z żabocikiem wodzu :wink:

[budo_blacha]

Franko Ferucci która by nie była :wink:

a ja biegam w kopletnym BDU i pierdoli mnei co ludzi mówią czy nie mówią
jak gdzieś jade to najpraktyczniejsze ciuchy - zwłaszcza jak ma sie jeden komplet ubrań a nie wiadomo na ile sie jedzie i gdzie wyląduje.
byle buty jakieś sensowne dobrać do tego

ja biegam w kompletnym na wyjazdach i sie czuje rewelka
na codzień czasem do dżinsów czy zwykłych spodni jakąś bluze BDU czy inne badziewie

ale mnie osobiście pierdoli co kto myśli - wazne żeb ydla mnei było wygodne i praktyczne

[budo_rzabba]

Ja używam BDU na codzień. Jak nie idę do pracy bo tam muszę biały koszul i kurwacik zakładać. Mieszkam w Zyrardowie - to taka wioska olimpijska, jak okiem sięgnać sami krótko strzyzeni sportowcy . Generalnie nie wzbudzam jakiś szczególnych emocji, czasem padnie jakiś komentarz o komandosach ale mam to w :dupa: . Chodzę w plamiakach bo lubię, bo mi wygodnie, bo mi się wszystko do kieszeni mieści, bo lubię sobie powyglądać inaczej. Przecież nie założę bluzy z pitbullem, portek Hooligans i czapki HWDP tylko dla tego żeby się z tłumu nie wyróżniać.
Zawsze na swojej drodze spotkasz kogoś komu coś w Tobie nie będzie pasowało. Ciuchy to pół biedy - mozna sobie zmienić. Ale jak się komuś twoja gęba nie spodoba to co? Od razu pogalopujesz do szpitala plastykę robić? Nie rób sobie zbędnych ciśnień, chodź jak Ci wygodnie. Resztę olej. Z tyłu, z boku czy centralnie. Też jak Tobie wygodniej a nie jak ktoś by chciał.

[budo_cahir]

Kiedys nosilem ciagle BDU, woodland i 6color. Nigdy sie nie spotkalem z komentarzami a nawet jakbym sie spotkal mialbym to w dupie. Od jakiegos czasu przestalem, dlaczego sam wlasciwie niewiem, tak poprostu troche zmienilem styl i mundury zostawilem w las i na asg.