Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nóż do przygotowywania zarcia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
42 odpowiedzi w tym temacie

budo_hugher
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia
Kj Mora może sprawiać problemy jeżeli jest ze stali wysokowęglowej to złapie zmianę barwy ostrza. Osobiście to mi przeszkadza. Frosts bez jelca z gumą na rękojeści sprawdza się dość dobrze.
  • 0

budo_lothian
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1047 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:schoinki :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia
Nie ma kłopotu z czyszczeniem. Klinga ściśle osadzona w rękojeści. Że klinga ściemniała? Mi to akurat nie przeszkadza. Rdzę łapie, jak to węglówka, ale tylko jeśli nie wytrzesz do sucha. Ja wycieram po użyciu suchą szmatą i jest OK. Rękojeść jest wygodna. Taka beczułka. Oto wymiary dokładne:
- długość całkowita - 270 mm
- długość klingi - 150 mm
- długość rękojeści - 120 mm
- szerokość klingi - 24 mm
- grubość klingi - jakieś 2,3 mm
- grubość rękojeści w najgrubszym miejscu - jakieś 30 mm
Kroi rewelacyjnie. Można go z powodzeniem używać również do innych rzeczy (zaostrzenie patyka itp.)
Mam go dopiero miesiąc, ale wypróbowałem go w terenie i nie chcę innego. Można rozważyć też coś z mora, albo frost ze stali nierdzewnej. Pozdro.

A może jeszcze to? Zastanawiałem się kiedyś nad kupnem, ale jakoś nie doszło do skutku :) [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_eugene
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Moskwa/Rosja

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia

Kj Mora może sprawiać problemy jeżeli jest ze stali wysokowęglowej to złapie zmianę barwy ostrza. Osobiście to mi przeszkadza.

Szwedzka węglówka świetnie tnie. Żeby nie poszedł plamami wystarczy oksydować nóż na szaro cięciem jakichkolwiek kwaśnych produktów. N.p. pociąć wiadro jabłek (cytrynki). Lub zamoczyć w napojach od Coca-Coli i t.p. (bez pęcherzyków). Gorsze jest to, że po kilku ostrzeniach maszynowych cięnka warstwa zahartowanej stali (do 0,7 mm) na węglówkach się zdziera, i później nóż ostrza nie trzyma. Nierdzewki tej wady nie mają

Frosts bez jelca z gumą na rękojeści sprawdza się dość dobrze.

I Frosts, i K.J.Eriksson robione sa z rękojeśćmi z drewna, tworzywa i gumy, z bolsterem, jelcami lub bez. Eriksson robi ciut grubsze klingi.
  • 0

budo_eugene
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Moskwa/Rosja

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia
A propos, Mora (czyta się "Mura", po rusku to słowo znaczy bzdura :) ) - to nazwa miasta w Szwecji, starego ośrodka metalurgii i nożeróbstwa (jak Solingen, Sheffield, Toledo, Zlatoust...) i serii noży z taką nazwą mają m.in. i Frosts, i K.J.Eriksson.
  • 0

budo_unibike
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia
Bierz Frosta albo jeszcze lepiej Opinela 12-u mnie w kuchni wyjazdowej rządzi właśnie opinel. Nie stresuję się przy pakowaniu. Lekki, o połowę krótszy od zwykłych kuchenniaków i pochwa odpada. Dodaj jeszcze łatwość naostrzenia jego węglówki na kamieniu choćby ze strumyka. No sama radość użytkowania. Poza tym jak wyjdziesz wreszcie z głuszy, to nic Ci nie dynda przy pasie, tylko czeka grzecznie w kieszeni. A jeśli rękojeść nie pasuje, wystarczy trochę fantazji i papieru ściernego...
  • 0

budo_eugene
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Moskwa/Rosja

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia
Jeśli Opinel, to taki:
Dołączona grafika
Ale ten nóż rdzewieje tak samo jak inne opinele, frostsy i erikssony carbon.
  • 0

budo_smoku
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 800 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Mroków....

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia
Kurwa, czy wszyscy maja mnie w Ignorze 8O :?:


Dlaczego nie ten Victorek, ktory pokazalem?? - nierdzewna stal, odpowiednia długość, kuty, full tang, wytrzymały, ladny, tani, do kupienia u Jarka... Czegos mu brakuje?

A wszelkie ostrza "surwiwalowo" kuchenne - takie jak wspomniana Mora - mają dużo niższe szlify - spada "kuchenność takiego rozwiazania...



PZDR,
Smoku
  • 0

budo_janwillen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 352 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Caserta
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia

Kurwa, czy wszyscy maja mnie w Ignorze 8O :?:


Dlaczego nie ten Victorek, ktory pokazalem?? - nierdzewna stal, odpowiednia długość, kuty, full tang, wytrzymały, ladny, tani, do kupienia u Jarka... Czegos mu brakuje?

A wszelkie ostrza "surwiwalowo" kuchenne - takie jak wspomniana Mora - mają dużo niższe szlify - spada "kuchenność takiego rozwiazania...



PZDR,
Smoku


ja Cie nie mam w ignorze....
  • 0

budo_ov_darkness
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1044 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Mroku...

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia
smoku: masz rację, że ten nożyk jest fajnisty. Tylko masz za małą siłę przebicia. Spróbuj czasem rzucić kurwą, labo chujem. To zawsze pomaga... :twisted: :wink:
  • 0

budo_lothian
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1047 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:schoinki :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia
Przepraszam, czy Smoku coś mówił? 8O




:) :wink:
  • 0

budo_eugene
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Moskwa/Rosja

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia

Kurwa, czy wszyscy maja mnie w Ignorze 8O :?:
Dlaczego nie ten Victorek, ktory pokazalem?? [...] Czegos mu brakuje?

Jest dla domowej kuchni, nie dla pola. Pokrowca brak?

A wszelkie ostrza "surwiwalowo" kuchenne - takie jak wspomniana Mora - mają dużo niższe szlify - spada "kuchenność takiego rozwiazania...

Polowy nóż czasem ma do czynienia z czymś twardszym od parówek. Pełny klin będzie bardziej się klinował w twardszych materiałach, taki ostry kąt szlifów w cienkich ostrzach zbyt osłabia klingę. W outdoorze czasem nóż zmuszony pracować przy nizkich temperaturach, a na mrozie stal bardziej krucha. Na szreszą klingę więcej się klei i namarza. Skandynawski typ bardziej uniwesalny i lepiej się sprawdza.
  • 0

budo_eugene
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Moskwa/Rosja

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia

Kuty, kuchenny Victorinox..
I nie ma lepszego

Lepszy jest kuty kuchenny Roselli. Kuty ręcznie. Japończycy też wspaniałe kuchenniaki robią. Drogo.
  • 0

budo_andorfine
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 77 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice Czestochowy

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia
Stellars: Rat`y bylyby idealne, ale nie potrzebuje czegos takiego. Rzadko korzystam z duzego noza - na codzien w zupelnosci wystarczaja mi krotkie ostrza folderkow. Dlatego nie chce kupowac drogiego fixed`a bo i tak go nie wykorzystam. Wole kupowac drogie folderki, ktore wszedzie moge wziac ze soba :)

smoku: ten nozyk nie moze byc takim rasowym kucheniakiem. Musi wygodnie lezec w lapie i nadawac sie do strugania i ewentualnych zadan w terenie (oprocz rabania i ciezszych robot). Dzieki za to co zaprezenotwales, ale akurat nie tego szukam. Ja cie nie ignoruje :D

Eugene: to jak to jest z tymi weglowkami? Po kilkunastu ostrzeniach jak zetrze sie ta zewnetrzna, twarda warstwa noz juz nie bedzie trzymal ostrosci tak jak kiedys? Czyli ta zdolnosc trzymania ostrza jest ulotna? Dobrze rozumuje?

Lothian: Dzieki :D Tego mi wlasnie bylo trzeba. Ten Cold Steel odpada - zbyt krotkie ostrze.

Noz moze sie pokrywac plamami. Zreszta ja bardzo dbam o noze i mysle ze u mnie na sluzbie raczej mu to nie grozi.
mam juz maszyny o ostrzu dlugosci 10cm. Teraz chce cos naprawde duzego do zarcia.
  • 0

budo_lukaszki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1032 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia
Spyderco Perrin ;)
  • 0

budo_kangoo owner
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1269 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia

......
mam juz maszyny o ostrzu dlugosci 10cm. Teraz chce cos naprawde duzego do zarcia.


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


:wink:
  • 0

budo_andorfine
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 77 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:okolice Czestochowy

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia

Spyderco Perrin ;)


nawet niezly, ale troche za drogi. poza tym nie podoba mi sie :D

kangoo owner: niezle :D ale to nie moga byc rasowe kucheniaki. Ten na gorze na klawiaturze mi sie podoba. Sliczny jest!


Mam dylemat:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

albo

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

albo

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

te 3 pasowalyby najlepiej. tylko ktory wybrac???
  • 0

budo_smoku
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 800 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Mroków....

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia

Kurwa, czy wszyscy maja mnie w Ignorze 8O :?:
Dlaczego nie ten Victorek, ktory pokazalem?? [...] Czegos mu brakuje?

Jest dla domowej kuchni, nie dla pola. Pokrowca brak?

Niby tak, ale ktoś z BUDOwiczów dorobił mu pochwę z kydeksu i chodzi z nim jako EDC, ba - chwali sobie takie rozwiązie... Nie mówię, żeby dorabiać do niego pochwę droższą od noza, ale naprawdę da się tego noża używac poza kuchnią...

A wszelkie ostrza "surwiwalowo" kuchenne - takie jak wspomniana Mora - mają dużo niższe szlify - spada "kuchenność takiego rozwiazania...

Polowy nóż czasem ma do czynienia z czymś twardszym od parówek. Pełny klin będzie bardziej się klinował w twardszych materiałach, taki ostry kąt szlifów w cienkich ostrzach zbyt osłabia klingę. W outdoorze czasem nóż zmuszony pracować przy nizkich temperaturach, a na mrozie stal bardziej krucha. Na szreszą klingę więcej się klei i namarza. Skandynawski typ bardziej uniwesalny i lepiej się sprawdza.

Sorry, ale gdzie andorfine bedzie te parowki kroił :?: 8O W środku tajgi...?? Bez przesady, jest srodek lata, raczej mu nic nie przymarźnie, tym bardziej nie pęknie stal
(440, czyli całkiem niczego sobie...)

Wracając do mory - ten noż ma szlif wysokości ok. 0,5 cm. na oko... Nie wiem, jak to ma mieć jakieś rozsądne "wlasności krojące" :wink:



smoku: ten nozyk nie moze byc takim rasowym kucheniakiem. Musi wygodnie lezec w lapie i nadawac sie do strugania i ewentualnych zadan w terenie (oprocz rabania i ciezszych robot). Dzieki za to co zaprezenotwales, ale akurat nie tego szukam. Ja cie nie ignoruje


Spoko, nie narzucam się :P
Ale mimo wsio polecam obmacać, tak na wszelki wypadek :wink:

PZDR,
SMk
  • 0

budo_lothian
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1047 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:schoinki :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia

Wracając do mory - ten noż ma szlif wysokości ok. 0,5 cm. na oko... Nie wiem, jak to ma mieć jakieś rozsądne "wlasności krojące" :wink:


Dokładnie 7 mm. Ale on nie ma być używany do strugania gałęzi o średnicy 10 cm :-) , lecz ewentualnie do zaostrzenia patyka. A co do produktów kuchennych, to ich "twardość" doskonale da się "przełamać" tym nożem. Polecam spróbować :-)
  • 0

budo_eugene
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Moskwa/Rosja

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia

Eugene: to jak to jest z tymi weglowkami? Po kilkunastu ostrzeniach jak zetrze sie ta zewnetrzna, twarda warstwa noz juz nie bedzie trzymal ostrosci tak jak kiedys? Czyli ta zdolnosc trzymania ostrza jest ulotna? Dobrze rozumuje?

Przy intensywnym użytkowaniu i częstym ostrzeniu na elektrycznej ostrzałce po roku (7-8 przeszlifowań) węglówka idzie do kosza. Oprócz tego carbon może dawać posmak warzywam, wyczywalny dla smakoszy. Dla żarcia bardziej mi styka Sandvik nierdzewny. Ale węglówka na mięsiwie i na drewnie przyjemniejsza w użyciu. Te noże są tanie, kup parę.

Wracając do mory - ten noż ma szlif wysokości ok. 0,5 cm. na oko... Nie wiem, jak to ma mieć jakieś rozsądne "wlasności krojące"

Zdiwisz się, szlif na skandynawskich ostrzach przechodzi od razu w krawędź tnącą, dzięki czemu tną lepiej od sebenzy, wyjątkowo przyjemnie i agresywnie.

Szczególnie polecam Mora2000. Bije na głowę o wiele droższe.
  • 0

budo_hugher
  • Użytkownik
  • Pip
  • 33 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: Nóż do przygotowywania zarcia
Miałem do czynienia z poerwszym Erikssonem. Zadziwiająco "pancerny". Jak na mój gust zbyt duży na kuchenniaka. A rękojeść z oplotem nie jest "Smakowita" sprawdzałem. Kiedyś nabyłem Muele Tanto, Duża zbyt duża, Taktyczna, ale ma wklęsły szlif i mięsiwo tnie jak złoto i dołek wykopać i kołek zastrugać.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024