24 odpowiedzi w tym temacie

[budo_noite]

Choć Paweł Nastula przegrał swój pierwszy pojedynek w formule Pride z Brazylijczykiem Nogueirą, nadal widzi swoją przyszłość w japońskich turniejach mieszanych stylów walki. Teraz to on będzie kopał w głowę - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".

- Po walce z "Minotauro" byłem bardzo zmęczony i nie ukrywam - obolały - mówi Paweł Nastula. - Pomimo porażki, szefostwo Pride było zadowolone z mojej postawy. Powiedzieli, żebym o nic się nie martwił, tylko szykował do następnego pojedynku. Również kibice wydawali się być bardzo zadowoleni. To była jedna z dłuższych walk podczas tej gali, a do tego otwarta - sytuacja się zmieniała. Bili mi brawa, chwalili, powtarzali "next time, next time". Same pozytywne reakcje.

- Analizowałem walkę i na pewno jeszcze niejeden raz ją obejrzę. Popełniłem kilka błędów, co w dużej mierze spowodowane było brakiem obycia. Potrzebuję sparingów, żeby złapać czucie w parterze, żeby nauczyć się bić w każdej pozycji. Muszę złapać taki chamski nawyk, że jak można, to trzeba kopać. Jak można, to koniecznie uderzyć kolanem - dodaje.

- Następną walkę stoczę jeszcze w tym roku, ale szczegóły poznam dopiero w lipcu. Chciałbym móc sprawdzić się w rewanżu z Nogueirą. Uważam, że niewiele mi zabrakło. Może trochę cwaniactwa. Mogłem wygrać. Trochę się podpaliłem przy tej "gilotynie". Gdybym chwilę przeczekał, przytrzymał, mógłbym zakończyć walkę. Ale to się tak mówi - kończy Paweł Nastula.

troche szkoda, ze nie zlapal tego nawyku wczesniej

[budo_popo]

Uważam, że niewiele mi zabrakło. Może trochę cwaniactwa. Mogłem wygrać. Trochę się podpaliłem przy tej "gilotynie". Gdybym chwilę przeczekał, przytrzymał, mógłbym zakończyć walkę.

Chyba prozac bierze.

[budo_foreveralone]

to mialo byc smieszne?

[budo_michal_m]

ja tam nie widzialem zadnej dobrej gilotyny, minotauro byl wyluzowany

[budo_cynik]

Przeciez w tej walce nie bylo gilotyny... Lapa, wielgachna lapa Mino, jak mozna takie cos przeoczyc...? Byla sobie tam i uniemozliwiala zagilotynowanie. Ale ja sie nie znam kompletnie na MMA jakby co.

[budo_administrator]

z pierwszego ujecia wygladalo na gilotyne, ale z drugiego juz nie IMHO

[budo_cynik]

z pierwszego ujecia wygladalo na gilotyne, ale z drugiego juz nie IMHO

Oj kolejnosci ujec nie pamietam, pamietam z gory i z boku, na jednym i drugim bylo widac lapsko.

[budo__ash_]

z pierwszego ujecia wygladalo na gilotyne, ale z drugiego juz nie IMHO

Sugerujesz, ze Nastula zna walke z nagran i zdjec? :wink:

[budo_popo]

to mialo byc smieszne?

A wedlug ciebie tez niewiele mu zabraklo ?

[budo_yamahita]

Wedlug mnie tak, chodzi mi o to ze mogl ja bardziej dopracowac zamiast tak jak sam powiedzial od razu szarzowac.

[budo_vandal]

Nie,nie,do gilotyny to mu brakowało jeszcze bardzo dużo.

[budo_jerz]

Ja może marudzę ale z tego co wiem to można zrobić gilotynę z ręką ??

P.S. Nie twierdzę, że miał gilotynę tylko tego konkretnego szczegółu się czepiam.

[budo_warhead]

Gore mial w gilotynie ale nie zlapal go w garde Trzymajac noge w polgardzie mozna tylko przetrzymac oponeta ale nie skonczyc

[budo_warhead]

chyba ze by byla znaczna roznica we wzroscie.

[budo_franz_szn]

Moge sie mylic,ale z reka to sie robi trojkata rekoma :wink: . Chociaz ja uwazam,ze przy klasie Mino to Nastula tam raczej by nic nie zrobil - no i nie zrobil :wink: . Pzdr

[budo_jerz]

Gore mial w gilotynie ale nie zlapal go w garde Trzymajac noge w polgardzie mozna tylko przetrzymac oponeta ale nie skonczyc

No więc z tego co pamiętam to właśnie można skończyć ale łatwiej jest jak masz też ręke ale kurde to wszystko są dywagacje bo i tak z takim zawodnikiem jak minotauro

[budo_jerz]

ech miałem tego nie wysyłać tylko się jeszcze upewnić jak to było ale co tam ...

[budo_amigo]

w ten sam sposób młodszy brat minotauro zadusił kiedyś jednego japońca

[budo_administrator]

z pierwszego ujecia wygladalo na gilotyne, ale z drugiego juz nie IMHO

Sugerujesz, ze Nastula zna walke z nagran i zdjec? :wink:

nic nie sugeruje

[budo_administrator]

Gore mial w gilotynie ale nie zlapal go w garde Trzymajac noge w polgardzie mozna tylko przetrzymac oponeta ale nie skonczyc

to ja jestem debil i juz nic nie wiem