hartowanie selektywne
Napisano Ponad rok temu
Czy przy hartowaniu selektywnym, po zahartowaniu ostrze pozniej sie odpuszcza czy nie?
I jak to wyglada przy ostrzach gdzie noz jest ze stali niskowelowej z dokuta krawedzia tnaca ze stali wysokoweglowej(czy tez po zahartowaniu trzeba odpuszczac?).
Pozdrawiam!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Na poczatku mialem taki zamiar ale stwierdzilem ze jak zadam pytanie tutaj to bedzie z korzyscia dla wszystkich
No ale... :roll: nie chce cie martwic ale sam tem temat 2 rayz poruszalem tutaj ..naród sie wkurzy poszukaj sobie po topicach z ostatnich 2 stron .. w naziwe winna byc Katana albo Wakizashi
Napisano Ponad rok temu
Nie ryzykowalbym. Tutorial o kuciu katan znam na pamiec! Ale nie znalazlem tam wzmianki o tym.
Z tego co sie orientuje to nie bylo tez poruszania tematu nozy z dokuwanym ostrzem ze stali wysokoweglowej(tylko kiedys jak Tlim prezentowal swoje wyroby ale nie bylo nic o hartowaniu takiego czegos)Dlatego zalozylem ten temat i pytam: odpuszczac czy nie?
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Mam nadzieje ze Shirotatsu mnie nie zabije za ujaniwanie tajnych listów..i ze mnisi kung fu mnie nie zakatrupią.
...Hartowanie selektywne to b. trudna sprawa mnie do tej pory czasami nie wychodzi i muszę coś aż 3 razy ponownie hartować żeby osiągnąć cel. Tak że na razie odpuść sobie hartowanie selektywne i opanuj dobrze normalne hartowanie, wtedy napiszę ci o hartowaniu selektywnym. . Generalnie wygląda to tak:
głownię obkłada się glinką, a miejsce które ma byc zahartowane oczyszcza się z glinki, jak glinka wyschnie to wkładasz do pieca i robisz tak samo jak z normalnym hartowaniem. Cały wic polega na tym , że woda hartuje tylko tą część gdzie sciągnąłeś glinkę, a tam gdzie glinka została woda chłodzi ze znacznym opóźnieniem i wolno. tyle. To się tylko łatwo opisuje, praktyka jest dużo trudniejsza....
Grand Master Shirotatsu Saying
Napisano Ponad rok temu
Thx!
pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zastawiaam sie tylko po co dokuwac ostrze, nie lepiej zrobic to z jednego kawałka stali ??
Ostatnio przeczytalem takie cóś . Np. Jak robisz siekiere i chcesz miec dobrą siekiere w rozdąsnej cenie to kujesz Cała z Taniochy jakiejsc byle czegos a dokuwasz samo ostrze z dobrej stali
A ostrze w Hartowaniu selektwynym nie jest dokuwanie ani nic..to tak wygląda bo to sa warstwy które przy zgrzewaniu sie odwęglają
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ale mysle ze w sredniowiecznej europie to nie hartowlai selektywmnie tylko do wody wsadzali..lecz to moje prywatne przemyslenia
Napisano Ponad rok temu
Tak jak pisze Shirotasu , sprawa nie jest prosta , zaczynajac od specjalenj metody nakladania glinki a konczac na cyklach odpuszcznia , jezeli do tego dodamy wymrazanie to sprawa sie naprawde gmatwa , ale ile przy tym radosci............
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Metod selektywnego hartowania jak zauważył Saiken jest kilka.
Ja akurat stosuję metodę japońska bo robię japońskie głownie Ta metoda z kalaniem jest chyba opisana na stronie p. Sławińskiego.
Niezależnie od metody hartowania selektywnego to oczywiście że się odpuszcza takie głownie ale tylko w tem ok.160-170 st. C. (niskie odpuszczanie)
a dlatego tak nisko bo jeśli przekroczy się temp. ok 200 st. (zależnie od gatunku stali) to zniknie granica utwardzenia która powstała z przemieszania się martenzytu z troostytem.
Ostrze mimo przekroczenia tych magicznych 200 st. dalej bedzie zahartowane co prawda bedzie troszkę mniej twarde ale po wyszlifowaniu i wypolerowaniu nie zobaczymy hamonu.
Napisano Ponad rok temu
A tak a propos "kalania" - w Europie mniej więcej do XIII w dość powszechne były własnie głownie zgrzewane z różnych gatunków stali, z czego zazwyczaj tylka ta na ostrzu nadawała się do hartowania - przy takiej budowie chyba nie ma większego znaczenia czy hartujesz samo ostrze czy całość wsadzasz do wody, część grzbietowa i tak jest z dużo słabszej stali.
Napisano Ponad rok temu
a wiec tak:
1) napisalem do pana Wojciecha Sławińskiego(Platnerza)
Witam
Hartowanie powoduje powstanie w stali bardzo twardych i jednocześnie bardzo kruchych struktur. Mają one poza tym inną objętość niż stal przed hartowaniem, a więc występują wewnętrzne naprężenia. Są one nieraz tak silne, że powodują pękanie zahartowanego przedmiotu. Dlatego drugim etapem hartowania jest zawsze (z wyjątkiem pewnych szczególnych przypadków) odpuszczanie. Stal staje się bardziej miękka, znacznie bardziej sprężysta i odporna na uderzenia, ale przede wszystkim rozładowywane są wewnętrzne naprężenia. w zależności od temperatury i czasu odpuszczania zależy twardość i udarność stali. W przypadku ostrzy zgrzewanych możemy odpuszczać w niższej temperaturze, ale odpuszczać musimy. Ostrza kute ze stali "takiej sobie" hartowane selektywnie, można pozostawić nieodpuszczone, gdyż i tak nie mają zbyt wielkiej twardości.
Pozdrawiam
2) Shirotatsu- Dzieki Mistrzu- o tej nisjkiej temp odpuszczania i ze hamon powyzej znika nie wiedzialem!
3) Dzieki Karud- Niestety na Wolin w tym roku nie dojady( kilka spraw mi wypadło ) ale w nastepnym roku bede na wypasie. a tak OT- byles moze na Iłży? macalem jakies wyroby podobne do twoich w kazdum badz razie piekna robota.
Dzieki jeszcze raz wszystkim!!!
Bardzo jestem Wam wdzieczny!!!
Pzdrawiam
Napisano Ponad rok temu
koniec OT
Napisano Ponad rok temu
]potrojny hamon[/URL]
Napisano Ponad rok temu
Ale coś mogę zasugerować.
Co do zdjęcia, które zamieściłeś to szkoda, że nie ma ich pod różnymi kątami bo wtedy mógłbym dokładniej powiedzieć co to jest.
Tak patrząc tylko na to jedno zdjęcie jestem skłonny stwierdzić, że to jest ostrze zgrzane z dosłownie paru warstw (damast np. z 6 warstwami) i dlatego są widoczne te ciemniejsze i jaśniejsze pasma, a w dodatku wydaje mi się, że tam gdzie jest ta pierwsza linia od ostrza jest ona bardziej wytrawiona niż pozostałe bo rzuca taki dziwny cień w tych falach lub jest to zgrzany kawałek stali wysokowęglowej na samo ostrze i to jest linia zgrzewu. Tak to wygląda na tym zdjęciu ale mogę się mylić.
Musisz wiedzieć, że prawdziwy hamon daje refleksy kiedy się go ogląda pod różnymi katami padania światła i czasem widać samą linię a patrząc pod innym kątem widać też zamglenie warstwy martenzytycznej+ refleks linii.
nawet mój któryś miecz miał ze 2 linie oczywiście nie na całej długości ostrza ale jak znajdę fotkę (bo gdzieś miałem ją zapisana) to podłączę. :-)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Stal wysokostopowa
- Ponad rok temu
-
Mam pytanie co do Kowalnosci
- Ponad rok temu
-
Dwaj kuzyni
- Ponad rok temu
-
Szwedzka stal - szukam chętnych z Lublina i okolic...
- Ponad rok temu
-
This is the new shit
- Ponad rok temu
-
pochwa
- Ponad rok temu
-
fałszywe ostrze?
- Ponad rok temu
-
Kydex
- Ponad rok temu
-
Szlifierka magnesowa
- Ponad rok temu
-
KP.......
- Ponad rok temu