27 odpowiedzi w tym temacie

[budo_janwillen]

Fortitudo:
Przydałby się również mały Rachunek Sumienia na temat ,,Co trenuję?" (aby zrozumieć, że dla prawdziwego karateki liczy się coś więcej niż tylko puchar).

i o to chodzi , żeby na codzień być/ćwiczyć to prawdziwe karate (niezależnie od stylu/organizacji) a nie skupiać sie na dyplomach,medalach czy tym że kyokushin lub shotokan jest skuteczniejszy.

[budo_danbog]

Popieram Janwillen'a
poklon

[budo_scott]

Ja cos takiego widzialem na mistrzostwach makroregionu w Kyokushin Karate, niewazne kiedy gdzie itd. Goscie z pewnego miasta sie wlasnie dziwnie zachowywali i kazdy to zauwazyl, byli bardzo agresywni i ich strasznie energia rozpierala Zgodze sie z tym z dla prawdziwego karateki nie powinien sie liczyc puchar, ze start w zawodach ma na celu zdobycie doswiadczenia itd. Ale po to wylewasz z siebie poty na treningach, biegasz, charujesz jak glupi zeby tez cos osiagnac. Dla mnie mile jest jak po tych 3 miesiach ostrych treningow zdobede jakich puchar, zajme jakies miejsce na podium. Za to nie jest zbyt mile jak tyle trenujesz a pozniej odpadniesz w eliminacjach przez goscia który sie speeduje.

[budo_liczmistrz]

Widzialem ludzi startujacych po alkoholu. Niestety, trudno teraz o uczciwosc w sporcie i wogole na swiecie.

[budo_wielki kark]

no mi się nie wydaje że po alkoholu to mógł taki zawodnik daleko zajść;d

[budo_menthol]

inne pseudo sportowe związki (bez urazy) w których nieraz po paru miesiacach ćwiczeń zdobywa sie pierwsze miejsce w "all style karate"tylko dlatego że na kilka kategorii jest kilku startujących

Myślę, że gdyby w IKO1 dopuszczali do zawodów ludzi z innych organizacji zamiast kisić się we własnym sosie to wyszłoby wszystkim na dobre.

[budo_matysshido]

Widzialem ludzi startujacych po alkoholu. Niestety, trudno teraz o uczciwosc w sporcie i wogole na swiecie.

Po alkoholu startujący w zawodach??? no bez przesady. Środek dopingujący się niby bierze, żeby wspomógł w walce, a alkohol to niby co może zrobić??? szybszy nokaut

[budo_wielki kark]

ech wałki w Polskim Związku Karate nie maja końca chyba... kolejne zawody ustaione sędziowanie i warzenie zawodników powiedzcie jak często się z takim czymś spotykacie?
bo ja się już do tego zaczynam przyzwyczajac...