25 odpowiedzi w tym temacie

[budo_guldan]

g

[budo_cynik]

chisel

Ale rekojesc ladniutko wykonczona, podoba mi sie.

[budo_borsoock]

Guldan, kuśwa, noże robisz zajebiście klimatyczne, ale dlaczego ich nie kończysz ;-) ? Cynik ma rację, weź już przestań z tym chiselem i wykańczaj OBYDWIE strony. No sorry za szczerość, miałem nadzieję, że z czasem sam do tego dojdziesz ;-) .

[budo_guldan]

panowie, to jest galeria a nie mos. tu komentujemy zdjecia a nie noze.

edytka: zreszta, po chuj ja sie produkuje...

[budo_cynik]

panowie, to jest galeria a nie mos. tu komentujemy zdjecia a nie noze.

Od kiedy sie tutaj nie komentuje nozy? 8O

[budo_guldan]

to wezcie w kolko nie pierdolcie ze wam ten chisel przeszkadza.

tylu makerow robi chisele i jakos nikomu to nie przeszkadza, a jak sobie guldan lubi chisel to je zaraz ze pipa i ze nozy nie umie robic.

[budo_qkiel]

Guldan a da rade tak ladnie wykonczyc ostrze (tylko normalny szlif roboczy walnac oczywiscie... albo nawet taki "zabkowany") ? kurde no jak z epoki kamienia lizanego to wyglada. Dla mnie bomba

[budo_borsoock]

Guldan, ale czego się zaraz unosisz, że achów i ochów za mało? Może porzeczka już poszła wyżej, tylko nie zauważyłeś? Obserwuję twoje prace od początku właściwie, wypracowałeś swój bardzo ciekawy, niepowtarzalny i rozpoznawalny styl. To bardzo dobrze, ale rozwijaj się dalej stary! Może sam "klimat" już nie wystarczy? Może ludzie zaczeli oczekiwać, żeby robione przez Ciebie noże były tak użytkowe, jak zajebiście i nietypowo wyglądają? Zakładam że nie interesuje Cie robienie ozdób, więc posłuchaj głosu urzytkowników. Pytasz ilu makerów robi chisele i jest OK. A ja się zapytam ilu makerów robi tylko chisele i wykończenie na swoich nożach tylko na jednej stronie? I weź mi się tu zaraz nie obrażaj jak panienka za to wiadro zimnej wody, bo piszę po to żebyś se usiadł i spokojnie zastanowił, czy czasem nie nadszedł czas na następny krok na drodze knifemakerskiego rozwoju.

[budo_guldan]

jakbys nie zauwazyl ja tez nie robie tylko chiseli. toze robie ich duzo to nie znaczy ze nie robie tylko chiseli. nie robie tez nozy uzytkowych i nie dorabiam do okreslonego ksztaltu i szlifu jakis magicznych jego wrecz wlasciwosci. robie takie noze jakie lubie, a nie lubie sie podporzadkowywac wszystkim. a podobaja mi sie ostatnio noze zupelnie jednostronne. ot taki moj kaprys i wcale nie jest on spowodowany tym ze nie umiem zrobic szlifu z drugiej strony. umiem, jak chce to zrobie, ale nie bede robil zeby udowodnic niektorym ze potrafie. jak zechce zrobic to zrobie.

mowisz ze poprzeczka poszla wyzej. pokazac ci moje noze sprzed paru miesiecy i te obecne? mi az glupio na nie patrzec.

[budo_cynik]

Dobrze Borsoock napisal. Ja tylko dodam od siebie, ze nigdy nie twierdzilem, ze mi chisel nie przeszkadza u innych makerow. Chisel mi przeszkadza zawsze i wszedzi i nie kupie noza z chiselem. Tyle. Mi sie Guldan twoje koziki podobaja z designu i pomyslu na tyle, zeby sie wysilic i napisac ci co by bylo fajnie zrobic, zeby ten noz byl bardziej uzytkowy. Bo jak taki noz bedzi ejuz w pelni uzytkowy i zachowa ten klimat to bedziesz chlopie kase robil.

[budo_guldan]

nie lubie pieniedzy, nie jestem full time makerem a noze traktuje hobbystycznie.

[budo_borsoock]

OK, postawiłeś sprawę jasno. Ale prezentując takie podejście do tematu, musisz się w liczyć z tym, że ludzie mogą wkrótce zacząć traktować twoje wyroby jako nożobodobne ciekawostki a nie noże. Noż to dla większości z nas narzędzie, więc nie licz na zbyt długie zachwyty nad narzędziami, które nie będą dobrze spełniały swojej głównej funkcji, tylko dlatego, że ciekawie i nietypowo wyglądają. No ale skoro Ciebie to wali i nie robisz noży użytkowych.... Tylko pamiętaj, że wtedy to co robisz będzie zasługiwać raczej na miano "metaloplastyka" niż "knifemaking". Przykro mi, life is brutal.

[budo_-wój-]

Chisel mi przeszkadza zawsze i wszedzi i nie kupie noza z chiselem.

Ha, ha,ha.... :wink:

[budo_akme]

panowie, to jest galeria a nie mos. tu komentujemy zdjecia a nie noze.

O rajt... to ja powiem, ze mi sie zajebiscie swiatlo na fotkach podoba

A w nozu rekojesc i thumb ramp BARDZO mi podchodza.

[budo_math.]

Foki mają extra prehistoryczny klimat
no dosłownie z cyfrówką w podróży w czasie, z wizytą u praprzodka 8)
świetne!

[budo_żwirek]

to wezcie w kolko nie pierdolcie ze wam ten chisel przeszkadza.

spoko Guldan spoko, sa tutaj i tacy co chisel lubią 8)




jak dla mnie wyrabiasz się - coraz więcej noża w nożu :wink: i pomysłu - w sumie fajnie to wygląda - móc obserwować rozwój i wyrabianie swojego stylu (a już go masz 8) )...mi sie naprawde podoba (szkoda żesmy sie nie spotkali :wink: )

Pozdrawiam
Żwirecki

[budo_lubomir]

w życiu bym takiego noża nie zrobił, nie rozumiem noży Guldana, ale rozumiem jego potrzebę wyrażanie siebie szlifierką.
wieli szacunek za wierność sobie mimo wielu głosów "zrób tak żeby mi się podobało". a warsztat jest bardzo dobry - ostatnio chcałem zrobić torpedę a'la Guldan i dałem sobie siana - to nie wystarczy pochlastać szliferką bez ładu i składu - zrobiłem nijaką torpedę, może kiedyś ją poprawię.

[budo_hakas]

Witam. Widziałem noże Guldana w realu i tego malca miałem w ręku. Powiem tak tu chisel pasuje i nawet bym mógł coś nim zrobić. To całkiem ładny skiner. Rękojeść ma ciekwą fakturę jak by obłupaną z kamienia. Osobiście też zawsze męczę Guldanka o chisel ( mam nadzieje, że mi to wybaczy) Musicie zrozumieć. Guldan nie robi noży użytkowych , Guldan robi ładne noże. Jego nóż stanowi ozdobę mojej pułki i mam nadzieję, że to nie ostatni jego nożyk na mojej pułce. Poprostu Guldan ma swój styl i mimo krytyki trwa przy swoim. Pełen szacunek Guldan - Hakas pozdrawia.

[budo_rybak]

Nie wiem, czemu Guldan pisze, ze nie robi nozy uzytkowych, jak z tych, ktore moglem obmacac - ten zreszta tez, z tym ze wtedy jeszcze wygladal troche inaczej - to z paroma wyjatkami wszystkie mozna spokojnie nosic przy sobie na codzien i ich uzywac do tego, do czego uzywamy kazdego innego noza.

Juz chyba o tym pisalem, ale najwieksze zaskoczenie wywolala u mnie wygoda rekojesci w przecietnym Guldanowym produkcie.

[budo_shaft]

Nie wiem, czemu Guldan pisze, ze nie robi nozy uzytkowych, jak z tych, ktore moglem obmacac - ten zreszta tez, z tym ze wtedy jeszcze wygladal troche inaczej - to z paroma wyjatkami wszystkie mozna spokojnie nosic przy sobie na codzien i ich uzywac do tego, do czego uzywamy kazdego innego noza.

Juz chyba o tym pisalem, ale najwieksze zaskoczenie wywolala u mnie wygoda rekojesci w przecietnym Guldanowym produkcie.

i ja sie pod tym podpisuje.
widzialem szlify Guldana i pokazal to na szlifierkach u Boda.

Ktos kto mowi ze te noze sa nieuzytkowe nie trzymal ich i nie probowal sie nimi obslugiwac.

sa mocne, porzadne i trudne do zabicia. do tego ciekawie oprawione i trawione.
i nie musisz sie piperzyc z nimi i modlic zeby ci czubek nie odlecial jak zechcesz sobie butelke z piwem otworzyc.

Noze ktore maja powalona linie ostrza tez tna.
moze i ciezej, ale za to to jest naprawde przyjemnosc uzytkowania takiego noza.

jest ostry- jest.
a wiec tnie.

Dla mnie noze guldana sa zajebiste- wiem ze ma umiejetnosci i wiem ze ma warsztat.
a co najwazniejsze jest sobie wierny.

p.s. i nie spotkalem nikogo kto by wzial do reki jego noze i nadal uwazal ze sa nieuzytkowe.

p.s2. chisel- nie mamy raczek mniejszych niz panienki/nawet ja:)/ wiec umiemy sobie poradzic z cieciem takim ksztaltem ostrza- sam nie jestem ich fanem, ale na boga ciagle pierdolenie o takich ostrzach to juz przesada, zwlaszcza ze pewnie malo kto z narzekajacych mial mozliwosc wystarczajaco dlugo popracowac chiselkami.

amen