hmm... nie do konca o to mi chodzilo. jesli faktycznie boisz sie kazdego przechodzacego obok Ciebie dresa to agresja moze tylko pogorszyc sprawe. Chodzilo mi o sytuacje w ktorej dochodzi do ewidentnego ataku ze strony dresa. Wtedy gdy bedziesz sparalizowany strachem to koles bedzie robil z Toba co bedzie chcial. Ale jak bedziesz potrafil zamienic ten strach w zlosc, to dresik zobaczy ze zle trafil i moze zwatpic (pisze "moze" bo jesli dresik bedzie bardziej stanowczy od Ciebie to i tak nic to nie da)
oczywiscie reagowanie zloscia na zwykle zapytanie o godzine to bzdura, choc takie
zaczepki powinny pobudzic nasza czujnosc. A moze gosc tylko probuje odwrocic nasza
uwage i za chwile da nam w ryj? Lepiej uwazac...
Paraliżujący strach...
Rozpoczęty przez , Ponad rok temu
20 odpowiedzi w tym temacie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
oczy z tylu glowy
- Ponad rok temu
-
Uderzenia z zaskoczenia
- Ponad rok temu
-
Kravka na ulicy
- Ponad rok temu
-
Ciekawy filmik - walka w studiu
- Ponad rok temu
-
Nozownik-Pożnań
- Ponad rok temu
-
Moje przygody
- Ponad rok temu
-
hardcorowa samoobrona z Afryki
- Ponad rok temu
-
Sutuacja z zycia na ekranie telewizora
- Ponad rok temu
-
Duszenie i co dalej?
- Ponad rok temu
-
Walka w pociągu ?
- Ponad rok temu