Skocz do zawartości


Zdjęcie

Taktyczne zapięcie do roweru


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
37 odpowiedzi w tym temacie

budo_dymoman
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 398 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z kraju

Napisano Ponad rok temu

Re: Taktyczne zapięcie do roweru
Widac skad jestem? Nazywaja to miasto Pekinem i nie bezpodstawnie - wiekszosc tu sie buja na rowerach. I chociaz czesc rowerow nie jest kosmicznie droga (200-300euro, dla porownania niektore gorale czy szosowki kosztuja po 3500 eurasow :) ), ludzie kupuja tu nagminnie stare, obdrapane i zdezelowane rowery na tzw.: pchlim targu. Wygladaje te rowerki tak, ze w Polsce obok takiego wstydzilbym sie stanac, nie mowiac juz o jezdzie na nim, a mimo to kazdy jest zabezpieczany zapieciem, ktoro cenowo stoi znacznie wyzej niz sam rower. I niemozebnie fajnie wyglada gosciu w garniturku jadacy na czyms, co przypomina prababke naszej "ukrainy". Moze to jest sposob na zlodzieji i kradzieze sprzetu - dobrze zabezpieczony szmelc do poruszania sie po miescie i cos lepszego na trasy, gdzie od rowerka raczej odchodzic sie nie bedzie?
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Taktyczne zapięcie do roweru
Skoro anegdotki z emigracyji... W Szwecji wrecz akceptowane spolecznie sa kradzieze rowerow i kupowanie od zlodziejow... Na zasadzie - no ukradli mi rower zajebisty ale co z tego, kupilem go za 1/5 ceny to pojde po pracy kupic nastepny... I tak w kolko...
  • 0

budo_bulva
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 101 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:moje miasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Taktyczne zapięcie do roweru
Wiem o czym mówi bionick, mieszkałem przez dłuższy czas w Niemczech, w Mainz. Jest to samo, rowerem można dojechać dokładnie wszędzie, bo ścieżki rowerowe są dokładnie przy każdej ulicy, przed każdym sklepem są zapięcia do rowerów itd. Każdy pociąg ma specjalny przedział dla rowerzystów, naprawde jest to u nich przemyslane. Ma tez taką zalete że niskie krawężniki i podjazdy ułatwiają zycie nie tylko rowerzystom ale i niepełnosprawnym.
  • 0

budo_operator
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 134 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z krzesla :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Taktyczne zapięcie do roweru

Skoro anegdotki z emigracyji... W Szwecji wrecz akceptowane spolecznie sa kradzieze rowerow i kupowanie od zlodziejow... Na zasadzie - no ukradli mi rower zajebisty ale co z tego, kupilem go za 1/5 ceny to pojde po pracy kupic nastepny... I tak w kolko...


We wloszech jest identycznie jak ci ukradna to idziesz ukrasc, ale jak dla mnie to nie jest wcale fajne
  • 0

budo_miszczu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 285 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Taktyczne zapięcie do roweru
Przypnij se owczarka niemieckiego do ramy 8) . A serio to jak bylem na targach motocyklowych to widzialem stoisko z wlasnie takimi zapinkami ino ze do moturkow, lezal se taki "lancuszek", a obok niego polamane obcegi, jakas rozwalona pila tarczowa itp (chyba sie na pokaz spoznilem :twisted: ). Tylko mam gupie wrazenie, ze za taki bayer (pozdro) mozna kupic kilka sredniej klasy rowerow pewnie... :roll:
  • 0

budo_navyseal
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1026 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin/Motaniec

Napisano Ponad rok temu

Re: Taktyczne zapięcie do roweru
Ogladałęm artykuł w ARD, włąsnie o kradzieżach rowerów i ich zabezpieczaniu. Paru złodzeji się wypowadało( z Polski) czym oni by zabezpieczyli swoj rower to "polecali " łancuch z hartowanej stali + pożądna kłódka aby mozna było przypiąc do latarni lub opcionalnie kumuś dowalić nim :)
  • 0

budo_tau
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 528 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Taktyczne zapięcie do roweru
Dołączona grafika

Ja posiadam cos takiego - ale z zasady nie zostawiam roweru na dluzej niz 5 minut. Sluzy to poprostu by pierwszy lepszy kozak nie odjechal sobie na nim bez wysilku. A ze nie kazdy nosi przy sobie obcegi do ciecia metalu to jeszcze mi rowerka nie ukradli. Najgorsze jednak jest to ze czesto "stojaki" do ktorych przypina sie rower zrobionego sa tak na oko z jakiegos miedzianego drutu. Niesamowicie mnie tez dziwi (a jednoczesnie denerwuje) podejscie wielu sklepow, kin itp. do rowerow - Nie mozna wchodzic, prosze zostawic przed wejsciem - a mieszkam na bardzo "zroweryzowanym" Ursynowie. Najbardziej mnie jednak dziwi Multikino (taki multipleks) maja polozone kino idealnie w centrum ursynowa przy najdluzszej i najbardziej popularnej sciezce rowerowej - a teraz lato to co moze byc lepszego niz pojechac na rowerku popoludniem do kina? Oczywistym pomyslem by bylo dla mnie zrobienie jakiejs przechowalni rowerow, a co jest? Stojak z rurek z miekkiej stali o srednicy 5mm.
  • 0

budo_rufles
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 139 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:bialystok

Napisano Ponad rok temu

Re: Taktyczne zapięcie do roweru
witam
co do utraty rowerka to mnie tez cos takiego kiedys spotkalo ale wtedy nie mialem zadnego zabaezpieczenia a rowerek przez ponad 1,5 roku "pilnowal sie sam" teraz mam nie dosc ze nowy to i duzo lepszy sprzet. postanowilem ze go porzadnie zamkne. a ze isc do rowerowego i kupic najdrozsze zapicie to jakos nie w moim stylu to poszukalem wsrod znajomych i jeden z nich mial dostep do hartowanych lancuchow (od wyciagarek czy jakos tak). poszedlem sprawdzic co to je no i zaobaczylem jak sie wyrosniety facet meczyl z przecieciem 7mm ogniwka na gilotynie w ktorej byla 1 ponad metrowa dzwignia na ktora naciskalo sie calym ciezarem ciala do ziemi (a nie sciskalo w lapkach), nie wyobrazam sobie zeby to przeciac jakims sekatorkiem. do tego kupilem dobra klodke Abuse i za mniej niz 1/3 ceny stalem sie szczesliwym posiadaczem stosunkowo pewnego zapiecia.
pozdrawiam
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Taktyczne zapięcie do roweru
to ja wam tylko przypomne ze zyjemy w kraju w ktorym podpieprzaja mosty, hale, cale PGRy. Milego zostawiania roweru, nawet nie wiem jak zabezpieczonego.
  • 0

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Taktyczne zapięcie do roweru
a ja dodam, że może i ten łańcuch jest dobry, ale lepiej jeszcze popytać o jego właściwości mechaniczne, żeby się nie okazało, że po mocnym schłodzeniu/zmrożeniu wystarczy przywalić młotkiem i hartowany łańcuch się rozpryśnie :wink:

ja bym stawiał na połączenie kilku materiałów o różnych właściwościach
  • 0

budo_tau
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 528 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Taktyczne zapięcie do roweru
Blokada jednak musi tez byc wygodna. Zawsze mzona wziac lancuch od dzwigu i tym obwiazac rower. Tylko po co czlowiekowi aluminiowa rama jak ma lancuch co wazy 15kg :P
  • 0

budo_wronx
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 460 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Taktyczne zapięcie do roweru
Wyjatkowo przeczytalem caly watek i widze, ze zapominacie o jednym: stosunek klasy roweru do jego "kradziejnosci".
Spokojnie mozna zalozyc, ze leszcze, ktore kradna co popadnie, moga sobie poradzic *najwyzej* z zapieciem na cienka linke, bo maja jakies tam sekatorki etc. Reszta to niestety fachowcy, ktorzy nie tylko wiedza jak co otworzyc, ale wiedza tez, czy im sie oplaca, doskonale znaja ceny poszczegolnych modeli.

Jak jezdzilem starym Olpranem, zostawialem go bez problemu na stalowej lince i nic sie nie dzialo. Teraz mam Kelly's Quartz, jeszcze nie kupilem zadnego zapiecia, ale nie widze mozliwosci zostawienia go na czyms mniejszym niz u-lock i to tylko Kryptonite. No, ale moj rower to rower jeszcze z dolnej polki. Jakbym mial rower za 3-4kPLN, to bym bez zalu wydal jeszcze pare stow wiecej na zapiecie. Jeslibym mial drozszy - nigdy bym go na zapieciu nie zostawial.

Podobno - jak samo zlodzieje muieli stwierdzic - porzadny u-lock stwarza duzo problemow. Mysle, ze taki "fachowiec" widzac mojego Quartza na dobrym u-locku, nawet nie bedzie probowal, bo bedzie to gra niewarta swieczki. Ale jesliby na tym samym u-locku stala Kona za 8kPLN, to z pewnoscia sprobuje i moze mu sie uda...

Niestety, od pewnej granicy cenowej, nie ma chyba znaczenia, jakie masz zabezpieczenie. Ale uwazam, ze DO pewnej granicy cenowej - MA ZNACZENIE.
  • 0

budo_operator
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 134 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z krzesla :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Taktyczne zapięcie do roweru

ja bym stawiał na połączenie kilku materiałów o różnych właściwościach


tak sobie mysle ze znam takie polaczenie "MOZG" :)

niestety rower u nas nie moze byc srodkiem transportu na codzien mozna jechac na wycieczke itd ale do urzedu raczej nie :(

jak ktos ma rowerek za 8k to wystarczy ze mu ktos sztyce z siodelkiem i przednie kolo rabnie ( cienie rozkrecania bez kluczy ) to bedzie w plecy kilka stowek, wiec masz dobry rower to go nie zostawiaj :!:
  • 0

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Taktyczne zapięcie do roweru
przecież napisałem - przednie koło zdejmujemy i spinamy z tylnym i ramą, siodełko do plecaka [ew dopiąć jakąś linką do reszty] - jak ma się na szybkozamykaczach to zajmuje to kilka sekund, jak się nie ma to nie tak łatwo ukraść
  • 0

budo_tau
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 528 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Taktyczne zapięcie do roweru
Odpinanie kola to jesli chcialoby sie zostawic rower na dluzej - a ja tego z zalozenia nie robie. Rower nie powinien stac sam dluzej niz by zajelo przecietnemu kolezkowi pojsc po nozyce do ciecie metalu do domu i wrocenie :) Osobiscie jezdze na Garym Fisherze za 2000zl i myslalem by zamalowac rower ale jakos nie mam serca :roll:

P.S widzialem gdzies w necie zdjecie roweru przypietego ulockiem do latarni z ktorego zdjeto doslownie wszystko - kola, siodelko, amortyzator, przerzutki, hamulce itp :) Zostala sama rama wiszaca na zapieciu.
  • 0

budo_rufles
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 139 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:bialystok

Napisano Ponad rok temu

Re: Taktyczne zapięcie do roweru
witam
co do U-locka kryptonite sa 2 wersje starsza na kluczyk-rurkowy (z tego co slyszalem powinna byc wycofana*) oraz druga nowasza na zwykly kluczyk plaski
* okazalo sie ze sa bardzo proste sposoby na otwarcie takiego oprawka od dlugopisu. mam nawet gdzies filmik jak koles robi to w kilka sekund wiec zamkniecia pewnego sie nie znajdzie ale zniecheciec zawsze mozna sprobowac.
ps. co do mojego lancucha to wiem ze pewnie pod wplywem azotu by puscil. a odkad bawie sie w nozorobienie to wiem ze jest cos takiego jak brzeszczot z posypka wolframowa i to tez bylaby chwila. mowiac zapiecie do roweru mysle o czyms co mi pozwoli bez obaw postawic rowerek pod np sklepem i wejsc do srodka. w sklepie zazwyczaj widze rowerek i tak. wiec jesli zapiecie wytzyma kilka sekund to dla mnie jest to wystarczajace zabezpieczenie...
pozdrawiam
  • 0

budo_lothian
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1047 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:schoinki :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Taktyczne zapięcie do roweru
Jeśli ktoś ma rower za parę tauzenów, to niestety trzeba zainwestować w dobre zabezpieczenie. Oczywiście dla złodzieja nie ma zamków i zabezpieczeń, ale można w zdecydowany sposób utrudnić kradzież oraz "wydłużyć" czas forsowania danego zabezpieczenia, co w zdecydowazny sposób zniechęca potencjalnego złodzieja. No cóż, tak szczerze mówiąc, to wszystkie zabezpieczenia typowo rowerowe są do D***. Aby dobrze zabepieczyć rower najlepiej zaopatrzyć się w jakieś zabezpieczenie typu U-Lock, albo linkę, ale "słusznej" grubości, typu motocyklowego. Takie zabezpieczenia dla motocykli są wielkie i ciężkie i nie mało kosztują, ale... wybór należy do właściciela roweru, czy chce coś lekkiego i gorszego, czy ciężkiego i solidnego. Takie zabezpieczenia dostępne są w sklepach motocyklowych. Zdecydowanie polecam Kryptonite. Wejdźcie na fora motocyklowe, tam wiele mówi się o zabezpieczeniach motocykli. Motocykliści mają z tym naprawdę wielki problem. Warto zasięgnąć porady. Pozdr. Ż.W.
  • 0

budo_mrozik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 690 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Oborniki Śląskie k. wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Taktyczne zapięcie do roweru
Ja to bym sobie zrobił łańcuch z jakiegoś np 50hs'u, zahaartował, wcisnął w wąż gumowy zbrojony oplotem stalowym, i do tego porządną kłódkę, a potem robił testy, oczywiście zrobił bym to wszystko gdybym jeździł na rowerze który żal mi zostawić w krzakach, bo jeżdżę na składaczku wigry3, ultra light, (nie ma nic poza układem jezdnym, kierowniczym i ramą), nikt go nie zajebie bo wstyd na takim czymś jeździć, przełożenie ma to iście urbanistyczne, i dzięki zastosowanu malutkich kółek dość przyjemnie się zapiernicza, sprężynowane siodełko z plastikowym obiciem zapewnia niesamowity komfort, a wyprostowana pozycja nie męczy pleców. Dzięki odchudzeniu rowerka doskonale robi się na nim wszelakie akrobacje, whellie, ollie, long-jumpy, jedyne do czego można się przyczepić to wytrzymałość zawiasu w ramie - trochę się zgiął.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024