SWAMP RAT Camp Tramp... minitescik
Napisano Ponad rok temu
Mialem poczekac z testami do weekendu, ale... nie moglem sie doczekac
Wczoraj wieczorem, jak tylko wrocilem z pracy zlapalem plecak, wrzucilem do niego Szczura, latarke, krzesiwko, polar, cos do picia... wskoczylem na rower i w las! Nie ma to jak zmeczyc sie totalnie w blocie i piachu po calym dniu spedzonym przed monitorem w ciemnym klimatyzowanym pomieszczeniu.
Kiedy juz bylem niezle zmeczony, zaczalem szukac jakiejs polanki czy innego miejsca dobrego na odpoczynek. W tygodniu jest tam naprawde niezle - cisza, spokoj i zero ludzi. Niby Warszawa a jak nie Warszawa... klimat typowo wiejsko-lesny. Trawiasta laka na obrzezach lasu - zryta kopytami, miejsce widocznie lubiane przez jakichs koniarzy. Dokladnie na jej srodku stara, rozlorzysta wierzba - jak to na mazowszu. Fajne miejsce.
Coz - pora zakrzesac jakis maly ogien... Z racji bliskosci lasu warto jednak uwazac na zabawy z ogniem, poza tym jest to bezposrednie sasiedztwo rezerwatu przyrody. Aby nie zostawiac po sobie sladow ogniska wycialem za pomoca szczurka maly kwadrat darni, ktorym pozniej przykrylem popiol ze spalonych galezi. Zadna to praca dla tego noza... nie ma sie nad czym rozpisywac.
Niestety wczorajszy dzien byl dniem deszczowym i wszystko bylo cholernie mokre. Nie znalazlem ani jednej suchej galazki na ognisko. Mialem przy sobie jedynie krzesiwko, wiec srednio mi sie wdzialo krzeanie iskier na mokre patyki. Na szczescie stara wierzba jako drzewo juz wiekowe i stajace na srodku polany miala juz chyba bliski kontakt z piorunem lub banda dzieciakow z zapalkami. Jej stary pien - nadpalony z jednej strony odkrywal spore zasoby prochna.... suchego prochna
Camp Tramp - do roboty! Grzebanie we wnetrzu drzewa - podwazanie, dzganie i rozlupywanie - zero problemu! Czulem sie jak gdybym dzierzyl w reku lom, ktoremu nic nie stanie na przeszkodzie. Po paru minutach po ulozonej z kawalkow prochna i kory rozpalce tanczyl juz plomien. Po nakarmieniu ognia jeszcze kilkoma drobniejszymi patykami, przyszla pora na powazniejsza prace dla Swamp Rata. Trzeba jednak urabac pare grubszych galezi, coby ogien nie opuscil mnie zbyt szybko. Nie chce, zeby to brzmialo jak "ach" i "och", ale uwierzcie mi - nie dane mi jeszcze bylo pracowac lepszym, jesli chodzi o "chopping" nozem. Toz to lepsze niz siekiera Galezie z dosc swiezego drzewa (info dla ekologow - nie rabalem zywych drzew - jedynie znalezione w lesie galezie) o grubosci 5-6 cm to dla szczura jakichs 5-6 silnych, celnych uderzen. Drobniejsze (2-3 cm) galazki rozpieprzal (bo inaczej tego nazwac nie sposob) za jednym zamachem. Jak dla mnie - Monster! W koncu to 7.5" klinga - wazy troche i przez to swietnie spisuje sie przy takiej pracy. Specjalnie dla testow przerabalem jedna grubsza belke - ok. 15 cm srednicy. Nie zmierzylem czasu, ale jestem pewien, ze siekiera nie zrobilbym tego duzo szybciej.... Dodatkowym plusem Rata jest swietnie tlumiaca uderzenia rekojesc z gumowatego tworzywa Resiprene C. Po kilkunastu minutach rabania - dlon nie byla wogole zmeczona.
Kiedy juz lezal kolo mnie stosik porabanych pieknie galezi, ogien wgryzal sie juz w grubsze, osuszone badyle czas na maly relaksik... butelka Lecha z plecaka, male psssyyt i... kapsel nie zostawil zadnego sladu na pokryciu klingi Camp Trampa...
Jeszcze ukroic dwie kromki chleba i ponacinac kielbaske - kolacja gotowa. Z racji swojej wagi szczurek nie jest moze mistrzem kuchni, ale wysoki, plaski szlif spokojnie radzi sobie z krojeniem zarelka... nawet przy te grubosci klingi (1/4" czyli ponad 6 mm).
Juz teraz wiem - nie rusze sie nigdzie w teren bez mojego Swam Rata... Pewnie czasem bedzie troche ciezko nosic szczura, mniejsza (4") stala klinge, folder i toola, ale niekt nie mowil, ze bedzie lekko Nie mam duzego doswiadczenia z duzymi, terenowymi nozami, ale ciezko mi wyobrazic sobie aby jakis Busse czy duzy Strider spisywaly sie lepiej... Pewnie wiecej by zniosly, ale to co robilem wczoraj Ratem - w zupelnosci odzwierciedla typowo terenowe i obozowe prace. Rabanie mu nie straszne, tak samo jak podwazanie i dlubanie w drewnie... czego chciec wiecej?
Wrocilem do domu dosc pozno... zona juz spala - uslyszalem tylko "Boze, ty znow smierdzisz dymem"... wiec ucieklem szybko do lazienki. Nie nie... ja wykapie sie pozniej - pierwszy w kolejce jest Swam Rat. Wyczyszczony, umyty prezentuje swa wspaniala pozbawiona jakich widocznych sladow pracy klinge. Stan ostrza - nie goli, ale nie golil tez przed wypadem do lasu. Nie stwierdzilem odczuwalnej utraty ostrosci, dobrze to swiadczy o stali SR101. Nie zasne przeciez bez trianglowania - kilkanascie pociagniec po krawedziach i plaskich stronach pretow Spyderca... szczur goli! Mozna isc spac....
Coz... pamietam jak jeszcze niedawno uparcie twierdzilem, ze nie potrzebuje noza wiekszego niz Shadow czy MFS, ale poniewaz tylko krowa nie zmienia zdania - przyznaje - TAK, wiekszy noz przydaje sie w terenie! Oczywiscie wszystko co zrobilem wczoraj, zrobilbym tez mniejszym nozem, czy pila w toolu, jednak byloby to mniej przyjemne i jednak bardziej czasochlonne zadanie...
Troche to dlugie, a niestety nie mam takiego talentu do pisania jak Jumbo, Piter czy Kubek, wiec... wybaczcie
Acha.... Kubek - jeszcze raz DZIEKI
Fotki obiecuje trzasnac w weekend.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
DziekiZa..sta recenzja!
Niedorobek nie stwierdzonoA jak z jego wykończeniem, tzn. niedoróbek nie mial?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
(ta co podales akme jest juz "martwa")
teeeez chce ten nozyk ! jak wszystkie inne szczurki
Napisano Ponad rok temu
... a dziekowac dziekowac... wisze ci Śwolezierajest lepsza stronka: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
(ta co podales akme jest juz "martwa")
Tez mi sie cholera te szczury spodobaly...
Napisano Ponad rok temu
Mam tylko pytanie odnośnie pokrycia ostrza. Możesz przybliżyć jaka jest grubość, struktura i właściwości mechanieczne tego czernidła?
Acha i jak to jest z tą rękojeścią, czy jest trwała?
Przyjrzę się temu nożowi uważniej... dużo uważniej!
Napisano Ponad rok temu
Chlopaki testowali Battle Rata, ktory ma w sumie te same parametry, tylko klinge dluzsza o 2 cale.TloluviN, War, bodo, kieleka
Grubosc... ciezko zmierzyc tak na oko... strukture ma chropowata, podobna do tego w nozach Busse. Podejrzewam zreszta, ze to ta sama lub podobna technologia... mysle, ze Jennifer w duzej mierze korzysta ze zdobyczy mezaMożesz przybliżyć jaka jest grubość, struktura i właściwości mechanieczne tego czernidła?
Na razie ciezko powiedziec, za krotko uzywam, ale Wojtas i Seiken swego czasu raczej pozytywnie wypowiadali sie o trwalosci rekojesci Bog Doga a to to samo tworzywo. Qkiel tez jakos nie narzeka a uzywa BD juz jakis czas.Acha i jak to jest z tą rękojeścią, czy jest trwała?
Polecam! Zreszta najlepiej jak pomacasz jakos przy okazjiPrzyjrzę się temu nożowi uważniej... dużo uważniej!
Napisano Ponad rok temu
respirineC - dla mnie baaardzo przyjemne w dotyku, zarysowac sie moze (micarta i inne wynalazki rowniez), wbijac tym gwozdzie tez da sie, choc nie tak fajnie jak drewienkiem, oplata cala rekojesc to izoluje od zimnej stali i prundu i nie spadnie
Napisano Ponad rok temu
Wrzuć z łaski swojej trochę swoich fotek, będę wdzięczny.
Napisano Ponad rok temu
OK, ale raczej dopiero w weekend... Sporo mam roboty w tym tygodniu i kiedy wychodze z pracy swiatlo jest juz raczej malo sprzyjajace fotografowaniuAkme
Wrzuć z łaski swojej trochę swoich fotek, będę wdzięczny.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Bez obaw... to nie BenchmadeGdyby nie ta powłoka to już bym go szukał
Napisano Ponad rok temu
po zdjeciu czernienia bedzie widoczna linia selektywnego hartowania i bardzo szorstka powierzchnia (no zeby powloka miala lepsza adhezje)
bigbang, jezeli myslales o odkupieniu od tego pana z linka nozyka (jest u niego "for sale"), to niestety juz rok temu go puscil
Napisano Ponad rok temu
zaslyszane info: powloka zamiast sie wykruszac wygladza sie, ziarenka sie "wyslizgowywuja"
Jesli Swamp Rat stosuje te same powloki co Busse to chyba nie do konca jest to prawda. Moj noz (Busse T Street) pokryty jest black crinkle ktora faktycznie wygladzila sie po przerabaniu kilku belek. Zauwazylem jednak ze od wbijania czubka w drewno wykruszyl sie niewielki fragment powloki. Mam ten noz dopiero od niedawna i nie miałem jeszcze okazji nim pozadnie popracowac (wiadomo sesja itp ) wiec istnieje tez mozliwosc ze to wykruszenie było tylko przypadkiem.
powloke mozna chemicznie usunac (nie pamietam dokladnie jak, ale gdyby takie info bylo potrzebne to poszukam)
No ja nad tym myslalem wiec bylbym wdzieczny za info czy linka
Napisano Ponad rok temu
Szczurek też pierwsza klasa
Napisano Ponad rok temu
Szczurek też pierwsza klasa
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
napewno na blade forums byly o tym topiki (ja mam problemy z logowaniem sie tam, wiec niestety sami musicie w manufacturers/swamprat poszukac)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Nowy model Rinaldiego (neck)
- Ponad rok temu
-
Benchmade 710 peknieta sprezynka axisa :(
- Ponad rok temu
-
neck prosze o rade LAMER
- Ponad rok temu
-
przeróbka hole na wave
- Ponad rok temu
-
Nowa firma - obiecująca.
- Ponad rok temu
-
Noz w samolocie
- Ponad rok temu
-
rdzawe plamki
- Ponad rok temu
-
Chinok II czy Bowie CQC 13 Emerson
- Ponad rok temu
-
Chris Reeve Knives... znów "best quality" na BLADE
- Ponad rok temu
-
Plus dla Spyderco
- Ponad rok temu